ZWYCIĘZCY KONKURSU POTRAW REGIONALNYCH
Nie tak dawno życzyliśmy sukcesów i wysyłaliśmy dobre myśli naszym reprezentantkom z Powiśla Dąbrowskiego.
Były to szczere życzenia, ponieważ na rozstrzygnięcie II etapu konkursu, tym razem na szczeblu wojewódzkim, który odbył się w siedzibie Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach 10 września, zjechały się najlepsze Koła Gospodyń Wiejskich z regionu województwa – laureatki powiatowych konkursów kulinarnych.
I, chociaż tego rodzaju konkursy bywają przede wszystkim okazją do wymiany doświadczeń, integracji, promocji powiatów, gmin, miejscowości, i dobrej zabawy — to jednak trzeba zmierzyć się z konkurencją z całej Małopolski.
Powiśle Dąbrowskie reprezentowały Panie z KGW Pawłów oraz producentka lokalna Barbara Jagła z Maniowa – laureatki I etapu konkursu, który przypominamy: miał miejsce 26 sierpnia w Brniu. Serdecznie gratulujemy, gdyż nasze gospodynie po prostu pojechały do Krakowa, wygrały i przywiozły do powiatu dąbrowskiego, w swoich kategoriach konkursowych — I miejsce za Pawłowską Rybę w Śmietanie i III miejsce na podium za serek podpuszczkowy Bolcio – Kwietny Wianek.
Jesteśmy dumni z naszych zwycięzców, jak również z pracy komisji konkursowej, która trafnie podczas pierwszego powiatowego etapu wyłoniła przedstawicielki do drugiej, wojewódzkiej części konkursu. Dziękujemy również paniom z Domu Malarek z Zalipia, które reprezentowały powiat dąbrowski na stoisku wystawienniczym podczas trwania tej kulinarnej imprezy. Niech Smaki i Zapachy Powiśla Dąbrowskiego oraz walory etnograficzne powiatu – poznaje jak najwięcej osób. Na koniec zapraszam do przeczytania tego, co same laureatki opowiadają o sobie i o swojej kuchni.
Pawłów – Pawłowska Ryba w Śmietanie
Pawłów jest jedną z najmniejszych wsi w Bolesławiu. Zamieszkuje ją zaledwie 240 osób. Kiedyś, w latach sześćdziesiątych, podobnie jak w wielu sąsiednich miejscowościach działało tutaj aktywnie Koło Gospodyń Wiejskich i podobnie jak w innych miejscowościach, gdy wymieniały się pokolenia – zostało z czasem rozwiązane. Wystawiano nawet sztuki teatralne, na które schodziła się cała wieś do Domu Ludowego – wspomina Helena Kaczówka, dzięki której mogliśmy poznać smak wyśmienitej Pawłowskiej Ryby w Śmietanie.
W skład KGW Pawłów wchodzą aktywne mieszkanki Pawłowa: Alicja Kaczor, Maria Smoła, Renata Sajdera, Elżbieta Lupa, Danuta Kopka, Helena Kupiec, Anna Golec – na czele z panią Heleną Kaczówką, która zgodziła się podzielić z czytelnikami tradycyjnym przepisem na potrawę. Ryba często gościła na tutejszych stołach wigilijnych, a Święta Bożego Narodzenia są przecież jednymi z najpiękniejszych dni w roku. To wyjątkowy czas miłości i nadziei. Czas spotkań przy rodzinnym stole z najbliższymi, i na żadnym polskim stole, podczas wieczerzy wigilijnej, nie może zabraknąć ryb. Dzisiaj przygotowujemy je na przeróżne sposoby. I tak też działo się i dzieje w Pawłowie, gdzie ze względu na lokalizację miejscowości – w pobliżu Wisły „żywicielki”, dostęp do nich był prawie nieograniczony. Sumy, leszcze, amury, sandacze, karasie, a nawet karpie kojarzone raczej ze środowiskiem stawowym – wszystkie te wymienione i nie wymienione gatunki ryb, które pływają w rzece, możemy przygotować według podanego poniżej przepisu. Warto przypomnieć, że w czasach biedniejszych, a szczególnie po drugiej wojnie światowej, gdy brakowało żywności, Wisła bywała jej źródłem dla okolicznych mieszkańców. Pawłowska Ryba w Śmietanie być może stanie się dodatkową zachętą dla turystów rowerowych, być może będzie można to danie spróbować w Pawłowie, tym bardziej, że Plany Województwa Małopolskiego dotyczące projektu „VeloMałopolska” zakładają, że w najbliższych latach w regionie powstanie sieć ok. 1000 km dobrze przygotowanych, oznakowanych i tworzących zintegrowaną całość tras rowerowych. Pozwolą one rowerzystom dotrzeć do najpiękniejszych przyrodniczo i najciekawszych turystycznie miejsc w województwie, a do takich śmiało zaliczamy Pawłów, jak zresztą cały teren Powiśla Dąbrowskiego, który wyjątkowo sprzyja rozwijaniu właśnie tej turystyki.
Przepis na Pawłowską Rybę w Śmietanie:
Składniki
▪ 1 kg ryby (do wyboru: sum, leszcz, karp, amur lub inne według smaku)
▪ 3 szt. cebuli
▪ 250 ml kwaśnej śmietany
▪ 1 cytryna
▪ mąka i jajko (do panierowania)
▪ sól, pieprz
Wykonanie
Cebulę kroimy w talarki, podsmażamy na oleju lub margarynie do miękkości. Rybę pokrojoną w dzwonki kropimy sokiem z połowy cytryny, oprószamy solą i pieprzem, a następnie obtaczamy w jajku i mące. Każdy kawałek obsmażamy na złoty kolor.
Następnie usmażone dzwonki ryb układamy w żaroodpornym naczyniu, dodajemy cebulę i zalewamy śmietaną roztrzepaną z solą, pieprzem i sokiem z połowy cytryny. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 180 stopni ok. 15 minut. Podajemy potrawę z chlebem i ewentualnie z białym winem.
Ser Bolcio — Kwietny Wianek
Gospodarstwo rolne pani Barbary Jagły znajduje się w malowniczej wsi Maniów w gminie Szczucin. Wśród pól, łąk, charakterystycznych dla Powiśla Dąbrowskiego przydrożnych wierzb, właśnie w tej, niewielkiej miejscowości pani Barbara postanowiła kilka lat temu osiedlić się, gdzie rozpoczęła produkcję różnego rodzaju serów. Jak sama opowiada o swoim serze nad serami: „ To jest nasz ser podpuszczkowy Bolcio- kwietny wianek. Powstaje ze świeżego mleka krowiego, pozyskiwanego w naszym gospodarstwie z dodatkiem świeżych kwiatów i ziół. Mleko zostaje zaprawione bakteriami ukwaszającymi, a następnie podpuszczką, w celu uzyskania skrzepu. Powstały skrzep, delikatnie kroimy, rozdrabniamy, mieszamy i lekko podgrzewamy, uwalniając serwatkę, aż do uzyskania odpowiedniej wielkości ziarna serowego. Masę mieszamy z rozdrobnionymi ziołami i przekładamy do foremki, udekorowanej kwiatami. Po odcieknięciu z nadmiaru serwatki, pozostaje już tylko solenie, nieco dłuższa chwila odpoczynku i możemy delektować się smakiem naszego serka ” .
Sery „Baby Jagły” są coraz bardziej rozpoznawalne nie tylko w naszym powiecie, ale w całym kraju, ponieważ Pani Basia swobodnie korzysta z nowoczesnych, internetowych metod promocji. Wciąż rozwija się uczestnicząc w różnych szkoleniach i warsztatach. Możecie ją całkiem śmiało odszukać na facebooku.
Naszym zwycięzcom jeszcze raz życzymy dalszych sukcesów zawodowych, rodzinnych oraz spełnienia marzeń i jeszcze wielu, wielu nagród. Niech moc będzie z Wami.
Anna Morawiec
fot.Małgorzata Mazur