Zatańczyli, zagrali, zaśpiewali i zebrali dla WOŚP
Chociaż liczenie w dąbrowskim sztabie WOŚPO się jeszcze nie zakończyło (jak w ubiegłych latach, do sztabu zostaną w ciągu tygodnia dostarczone puszki wolontariuszy – uczniów szkół na terenie gminy i w kilku miejscowościach powiatu: Bolesławiu, Mędrzechowie, dodane zostanie wpisowe z turniejów i dochód z koncertu finałowego), można spodziewać się pobicia rekordu w stolicy Powiśla Dąbrowskiego.
Dotąd uzbierano bowiem 30.000 zł, co jest sumą wyższą niż ubiegłoroczna o tym samym czasie.
Za liczenie odpowiada ścisłe gremium pod kierunkiem zastępcy szefa sztabu, wolontariusza WOŚP w Dąbrowie z 18-letnim stażem – Konrada Abramowicza (Anna Wojtyś, Sławomir Bator i Wojciech Pietryka). Najwięcej – jak dotąd – uzbierał do swojej puszki „strzelec” Bartosz Śpiewak (ponad 1528 zł).
Finał przebiegł spokojnie i bezpiecznie, także dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy z KP Policji w Dąbrowie oraz kilkunastu „strzelców” – wolontariuszy WOŚP w mundurach. Nie było żadnych przypadków kradzieży, napadu, ani podejrzeń nieetycznego zachowania kwestujących, stan zdawanych puszek nie budził zastrzeżeń ani wątpliwości. Jest to zasługa kilku spotkań sztabowych przed finałem (pierwsze były zorganizowane w DDK już w październiku 2014 r.) oraz bardzo dobrej platformy komunikacji i forum wymiany myśli między szefem sztabu a wolontariuszami (zamknięta grupa na „Facebooku”).
Siedziba sztabu – DDK – stała się dla blisko 90 wolontariuszy gościnnym drugim domem, dzięki pomocy sponsorów nie zabrakło ciepłego posiłku („Pizzeria Ateńska”, „Havana”), wspaniałych kołaczy (jeden w kształcie wielkiego serca WOŚP – dary piekarni „Sokołowscy” z Gruszowa Wielkiego), kawy, herbaty z cytryną (DDK), ale przede wszystkim życzliwości dyżurujących pracowników domu kultury.
Koncert „Głośno, radośnie, pożytecznie” rozpoczął krótki spot promujący finał, nagrany specjalnie dla Dąbrowy w siedzibie Fundacji WOŚP z udziałem Jurka Owsiaka i delegacji naszego sztabu (w trakcie koncertu zaprezentowano też kilkuminutową rozmowę J.Owsiaka z wolontariuszem dąbrowskim, „strzelcem” Krzysztofem Stalmachem, mówiącą jasno o roli sprzętu medycznego WOŚP, który uratował Krzysztofowi życie). Od godz.14:00 do 20:00 na scenie w sali Kina „Sokół” działo się wiele ciekawego, a cały koncert „Głośno, radośnie, pożytecznie” dzięki sponsorom: „Alarm Serwis” i „Studio Obrazu” transmitowany był „na żywo” w internecie. W dąbrowskiej Orkiestrze Serc zatańczyły grupy: „Dance Star Studio” (choreograf – Maryna Grygorjeva), „Sokoliki” i „Voce” z DDK (Paweł Potępa), zespół pod kier.Soni Gądek. Sporą dawkę inteligentnego humoru zaprezentowała młodzież z Gimnazjum nr 2 w Dąbrowie (kabaret „Szalone Drożdżówki” prow.przez Lucynę Chojnowską, zagrały w części muzycznej: „The Lechowicz Family”, „Nie Ma Opcji”, „Quelque Chose”, „AK 47” i sympatyczni muzycy z Krakowa – „Blight Sign”. Całość dopełniły zabawy integracyjne z Misiem Orkiestry (w tę rolę bardzo dobrze wcieliła się jedna z wolontariuszek dąbrowskiego sztabu Karolina Błachaniec, pomogły jej w animacjach siostry Klaudia i Sylwia Lechowicz), konkursy z nagrodami oraz prezentacje dla dzieci w wykonaniu policjantów z Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Agaty Bulwy i Jarosława Kmiecia oraz licytacja gadżetów prowadzona przez szefa sztabu, dyrektora DDK Pawła Chojnowskiego.
Piękny pokaz ogni sztucznych (sponsorowanych przez Bank Spółdzielczy w Dąbrowie Tarnowskiej i tarnowską firmę „Tel – Tom”) – „światełko do nieba” zgromadził na placu obok Urzędu Miejskiego dość dużą liczbę mieszkańców, tuż przed nim i długo po jego zakończeniu, mimo silnego wiatru i padającego mokrego śniegu rozgrywała się II część licytacji gadżetów. Cenne przedmioty podarowane przez instytucje, firmy i ludzi dobrej woli kupowane były przez samorządowców (patronów finału: Krzysztofa Kaczmarskiego – burmistrza Dąbrowy, Tadeusza Kwiatkowskiego – starosty dąbrowskiego, a także: Jacka Sarata – przewodniczącego Rady Miejskiej, Stanisława Ryczka – zastępcę burmistrza), wieloletnich przyjaciół WOŚP (wśród nich Jerzego Stelmacha – Prezesa Oddziału ZNP, Bogusława Marka – dyrektora SP w Smęgorzowie, Jerzego Streba – byłego przewodniczącego RM, Krzysztofa Sokorskiego, Piotra Kaczmarskiego, Alfreda Wybrańca, Tomasza Marcińca, Sebastiana Małeckiego i Dawida Kota) i wielu życzliwych mecenasów. Dochód z licytacji przekroczył 3000 zł, co jest bardzo dobrym wynikiem, porównywalnym z tymi z ostatnich lat. Najwyżej poszybowały 2 unikatowe przedmioty: dąbrowski plakat zaprojektowany przez sponsora „Akcent Studio” – podpisany przez Jurka Owsiaka i pięknie oprawiony również przez sponsora – „Studio Obrazu” (kupił burmistrz Kaczmarski) oraz zestaw strażaka – ochotnika podarowany przez Pawła Chojnowskiego (kupił mieszkaniec Lisiej Góry).
Partnerem 23. Finału WOŚP był Referat Kultury Fizycznej i Sportu UM (Witold Reczek – kierownik), dużą pomoc i inicjatywę wykazali ponadto: Wydział Prewencji i Ruchu Drogowego KP Policji (Witold Łopata – naczelnik) i „Strzelec” (dowódca kpt. w stanie spocz. Józef Stalmach) oraz wolontariuszki: Karolina Błachaniec i Klaudia Lechowicz.
Orkiestra gra dalej – w planach jest jeszcze turniej koszykówki (24 stycznia) i finałowy turniej siatkówki (przesunięty z 31 stycznia na 24.01 – po zawodach koszykarskich). Do 23 stycznia można zakupić w DDK gadżety, których nie udało się sprzedać podczas finałowej licytacji. Po 24 stycznia poznamy też ostateczny wynik finansowy dąbrowskiego finału.
Szef sztabu podkreśla, co mogą potwierdzić wszyscy wolontariusze pracujący w tym sztabie, że na organizację finału nie przeznacza się ani jednej złotówki pochodzącej z kwesty i wpisowego z turniejów.
DDK
