Dzisiaj:
Środa, 25 grudnia 2024 roku
Anastazja, Eugenia, Piotr, Spirydion

Z kroniki policyjnej

7 maja 2014 | Brak komentarzy

W samochodzie zatrzymanym do kontroli drogowej policjanci dąbrowskiej „drogówki” ujawnili kilkanaście pojemników z zawartością blisko 500 litrów gazu płynnego w postaci tzw. kondensatu gazolinowego.

Kierujący pojazdem chcąc uniknąć odpowiedzialności związanej z pochodzeniem paliwa usiłował wręczyć policjantom łapówkę w kwocie 400 zł. W trakcie czynności przyznał, że zakupu kondensatu gazolinowego dokonywał od pracownika jednej z firm wydobywającej paliwa.

Jak ustalono pracownik ten sukcesywnie kradł paliwo włamując się wielokrotnie do zbiornika na terenie firmy i następnie sprzedawał skradziony produkt na „czarnym rynku”. Obu sprawcom śledczy przedstawili zarzuty. Jeszcze w tym miesiącu akt oskarżenia w tej sprawie trafi do dąbrowskiego Sądu.

23 kwietnia br. policjanci dąbrowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli samochód marki Fiat Ducato na „świętokrzyskich numerach rejestracyjnych”, którym poruszał się 26-letni mieszkaniec miejscowości Nowa Jastrząbka. Podczas kontroli pojazdu policjanci ujawnili kilkanaście pojemników zawierających ciecz o zapachu paliwa w ilości blisko 500 litrów. Mężczyzna nie chciał podać szczegółów związanych z pochodzeniem paliwa i usiłował wręczyć policjantom łapówkę w kwocie 400 zł, żeby uniknąć niewygodnych pytań i w konsekwencji odpowiedzialności. Wobec powyższego został on zatrzymany i w trakcie prowadzonych czynności przyznał, że kwestionowane paliwo zakupił od 53-letniego mieszkańca jednej z podtarnowskich miejscowości. Jak się okazało w trakcie prowadzonego śledztwa mężczyzna ten, będąc pracownikiem znanej firmy wydobywającej paliwa wielokrotnie włamał się do zbiornika z gazem płynnym tzw. gazoliną na terenie zakładu i za każdym razem zrywając plombę dokonywał kradzieży kilkudziesięciu litrów paliwa. Proceder ten trwał od kwietnia 2013 roku. W tym okresie przywłaszczył sobie co najmniej 3000 litrów kondensatu gazolinowego (wykorzystywanego jako paliwo do samochodów) wartości blisko 6 tys. zł. Skradzione paliwo sprzedawał na „czarnym rynku” za kwotę 2 zł za litr. W związku z powyższym przedstawiono mu zarzuty dokonania wielokrotnych włamań do zbiornika paliwa i kradzieży kondensatu gazolinowego. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawiania wolności do lat 10 – mówi st.asp. Krzysztof Lechowicz.

Natomiast pierwszy z zatrzymanych mężczyzn otrzymał zarzuty nabycia skradzionego paliwa oraz usiłowania wręczenia łapówki policjantom. Za popełnione czyny grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 10. Z uwagi na charakter sprawy Prokurator zastosował wobec w/w środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.

KP Policji w Dąbrowie Tar.

 


Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)