Z BELFASTU DO SZCZUCINA
Obecnie mieszka i pracuje w Belfaście. Lecz urodził się i wychował w gminie Szczucin. Burmistrz Jan Sipior spotkał się z Jarosławem Łuszczem aby podziękować za jego bardzo szlachetną inicjatywę.
Jarosław Łuszcz na co dzień prowadzi swoją firmę, a każdą wolną chwilę poświęca swojej pasji jaką jest gra w tenisa.
Kiedy podczas przyjazdu do Szczucina przed świętami wielkanocnymi spotkał rodzinę z Ukrainy, która w gminie znalazła schronienie przez trwającą na Ukrainie wojną, poruszony ich historią postanowił, że chce tym ludziom jakoś pomóc. Po powrocie do Irlandii w klubie tenisowym Cavehill Tennis Club Belfast, którego jest członkiem zorganizował loterię oraz charytatywny turniej tenisowy, a wszystkie zebrane datki przeznaczone zostały dla uchodźców z Ukrainy mieszkających w Gminie Szczucin. Jak sam opowiada efekty tego przedsięwzięcia przerosły jego oczekiwania. Mieszkańcy Belfastu przekazywali przeróżne fanty na loterię od butelki whisky po całodzienny rejs jachtem. W turnieju tenisowym wzięło udział ponad 50 osób.
Zebrana kwota przede wszystkim przeznaczona jest na zakupów leków, ale również pozwoliła na zakup wyposażania mieszkań socjalnych w sprzęt AGD. Organizacją pomocy i rozdysponowaniem środków zajmuję się Stowarzyszenie Otwarte Serce dla Ukrainy, której prezesem jest Bogdan Sosin. Podczas spotkania Pan Jarosław zadeklarował, że to jeszcze nie koniec jego pomysłów.
Na zakończenie spotkania Burmistrz wręczył Panu Jarkowi pamiątką tabliczkę z herbem Szczucina i podziękowaniami dla niego i mieszkańców Belfastu.
