Dzisiaj:
Piątek, 22 listopada 2024 roku
Cecylia, Marek, Maur, Wszemiła

WODOCIĄGI. ZGODY NIE BĘDZIE?

4 maja 2020 | komentarze 34

Spór o RPWiK raczej nie zakończy się konsensusem, a będzie go rozstrzygał sąd. Były prezes Grzegorz Niedbała zastał dziś na miejscu, zamiast przedstawicieli samorządów – udziałowców spółki, zmienione zamki i ochronę.

Burmistrz Krzysztof Kaczmarski i urzędujący już p.o. prezesa zaprzeczają, by kiedykolwiek była mowa o dżentelmeńskiej umowie, której warunki zrelacjonował nam Grzegorz Niedbała. Zamiast tego obowiązuje uchwała Rady Nadzorczej, wg której poprzednik musiał odejść ze stanowiska.

Czy o żadnych spotkaniach z przedstawicielami samorządów – współudziałowców spółki (wójtem Olesna i burmistrz Żabna) oraz o spotkaniu z nowym p.o prezesa nie było mowy przed minionym długim weekendem majowym? Czy nie deklarowano naprawienia rzekomych defektów prawnych w funkcjonowaniu Rady Nadzorczej, o których była mowa w naszej poprzedniej publikacji nt. wodociągów (http://www.kurierdabrowski.pl/wojna-o-wodociagi )? Tak twierdzą oponenci byłego prezesa RPWiK, Grzegorza Niedbały, który, nota bene, dalej uważa się za prezesa wodociągów, a wybranie Jacka Sarata na p.o. uważa za nieprawne.

Grzegorz Niedbała zaś, jeszcze przed długim weekendem, szczegółowo relacjonował nam warunki dżentelmeńskiej umowy między stronami sporu i, jak twierdził, miał nadzieję na zawarcie konsensusu w tej trudnej sprawie. Jednak oponenci w tym sporze mieli różne wizje tegoż konsensusu.

Grzegorz Niedbała, przyjeżdżając dziś rano do spółki, był zaskoczony zmienionymi zamkami i ochroną, która nie wpuściła go do środka. Ponownie wezwał Policję. Zawiadomił nas również o nieprzewidywanym, jego zdaniem, rozwoju sytuacji. Były prezes uważa, że padł ofiarą swego rodzaju rozgrywki, pod przykrywką umowy dżentelmeńskiej, która miała wprowadzić go w błąd przed – jak to określa – wrogim przejęciem spółki.

– Z mojej strony była pełna dobra wola i w sposób honorowy respektuję ustalenia, natomiast byliśmy dzisiaj umówieni z Panem Jackiem Saratem o godz. 9 w siedzibie spółki. Po moim przyjeździe punktualnie na godz. 9, zastałem bramę zamkniętą. Jest założony łańcuch z kłódką i do tego dwóch ochroniarzy – rozumiem, że wynajętych prawdopodobnie przez Pana Jacka Sarata. Oświadczyli mi, że nie wpuszczą mnie do firmy – takie mają polecenie ze strony nowego prezesa – i w tym momencie ja wezwałem Policję, która przyjechała i sporządziła stosowną notatkę. Takie są fakty. Świadczy to o tym, że woli kompromisu z tamtej strony nie było, była tylko forma uskutecznienia tego wrogiego przejęcia. Kłamstwo – bo trudno to inaczej nazwać. Była to jakaś gra, z tego wynika, skoro nawet możliwości spotkania się nie ma, tylko i wyłącznie siłowe zamknięcie przedsiębiorstwa i to w ten sposób, zakładając, że tam jest bardzo dużo moich osobistych rzeczy – w końcu przez 13 lat trochę się tego uskładało, i dostępu do tego mi nie umożliwiono w żaden sposób. Ostatni aspekt, na który chciałbym zwrócić uwagę: ja nadal uważam, że jestem legalnie pełniącym obowiązki prezesem tej spółki, natomiast nawet, gdyby przyjąć koncepcję, że tamta strona ma rację, jeżeli chodzi o te uchwały, które są, to i tak na mocy kontraktu menedżerskiego, jestem zatrudniony w oparciu o ten kontrakt do końca maja tego roku. Co prawda jest tam zawarte, że jestem zwolniony z obowiązku świadczenia usług, ale obowiązek to jest jedno, natomiast ja nie widzę potrzeby, żeby z tego zwolnienia korzystać; w związku z tym jestem do dyspozycji. Co do dalszych kroków prawnych – przepracuję to z moim pełnomocnikiem prawnym, natomiast zamierzam jeszcze dziś – bo jestem w Dąbrowie – złożyć doniesienie do prokuratury; na razie ustne, potem pisemne – zapowiedział Grzegorz Niedbała, który dowodzi, że padł ofiarą gry ze strony oponentów, których intencją było wrogie przejęcie spółki; bez poszanowania zasad legalizmu.

Jestem wrogiem siłowych rozwiązań, zwolennikiem koncyliacji – mówił nam Grzegorz Niedbała, który dodaje, że właśnie dlatego (i w trosce o firmę), nie zamierzał, mimo że – jego zdaniem – przeciwnicy złamali warunki umowy, przebywać dłużej przed wodociągami. I z tego samego powodu skorzysta wyłącznie z drogi prawnej rozwiązania tego sporu.

– Szczegółów nie znam – mówi burmistrz Krzysztof Kaczmarski– natomiast wiem, że były prezes znowu przyjechał, znowu wezwał Policję, znowu patrol był i po odjeździe Policji Pan Niedbała odjechał. Wszystko musiało być na te wolne dni tak zabezpieczone, żeby nie narażać czegokolwiek lub kogokolwiek na jakieś straty. Natomiast nowy prezes dziś od rana urzęduje, spotkał się z załogą i to, co jest do zrealizowania, realizuje. Trzeba wszystkie dokumenty poskładać; to co wynika ze zmiany, i te czynności podejmuje. Konsensus, Pani redaktor, polegał na tym, że rozeszliśmy się w czwartek na tej zasadzie, że po kolejnej interwencji Policji Pan Niedbała udostępnił klucze, udostępnił pilot do bramy i pojechaliśmy do domu. Ochrona została i zabezpieczała budynek, a dzisiaj Pan Sarat przystąpił do pracy – mówi burmistrz, zdziwiony, że jest mowa o innych ustaleniach. – Natomiast wiem, że Pan Niedbała mówił dużo o jakichś uzgodnieniach; trudno mnie się do tego odnosić. Nie jestem ani Radą Nadzorczą, ani w tej relacji, gdzie coś mówi jednym, a drugim się dzisiaj może zmieniać – dzisiaj jest uchwała, która funkcjonuje, i zgodnie z nią jest Pan Sarat, a od 29 [kwietnia] Pana Niedbały już tam nie powinno być. […] Jeżeli Pan prezes dysponuje kluczami i usiłuje to zrobić, co przed godziną próbował, to trzeba tak zrobić i tak się dzieje, i myślę, że sytuacja jest już jasna.

– To jest, Pani redaktor, wiedza Pana Niedbały. Ja takiego spotkania w takim gremium nie ustalałem. Jeśli będzie chęć, z Panem wójtem i Panią burmistrz spotkamy się oczywiście, natomiast takiego uzgodnienia ja nie dokonywałem. Rozmawiałem z Panią burmistrz Żabna i wyrażała wolę spotkania się. Powiem, że dobrze, bo do tej pory rzadziej udawało nam się rozmawiać przez ten prawie rok. Jeśli taka wola jest, to oczywiście będziemy współdziałać – mówi burmistrz, który zaprzecza, by proponował wcześniej takie spotkanie, ale – jak stwierdza – jest otwarty na rozmowy między przedstawicielami samorządów, mających udział w spółce.

– Konsensus polegał na tym, że cały czas pilot do sterowania bramą Pana Niedbały i zamykanie, otwieranie drzwi w RPWiK-u zarezerwował sobie dla siebie, a oddając pilota do bramy i klucze do obiektu – w połowie, powiem, bo podzielili się z Panem Saratem po połowie – spowodowało to, że opuściliśmy budynek po dwóch dniach; to znaczy – Pan prezes opuścił, bo myśmy przecież tam dwa dni nie nocowali. Więc konsensus dotyczył opuszczenia budynku: nie udało się to zrobić w środę, bo nie było takiej woli po stronie Pana Niedbały, natomiast po próbie zabezpieczenia bramy i jej zabezpieczeniu i przybyciu patrolu Policji, Pan prezes jednak wyraził zgodę. Myśmy chcieli w dalszym ciągu ten budynek zabezpieczać, a on wyraził zgodę na przekazanie kluczy i pilota. Więc to uspokoiło sytuację na tyle, że mogliśmy tren RPWiK-u opuścić. […] Cały czas dyskusja szła w tym kierunku, żeby osoba, która nie ma uprawnień [były prezes], nie została tam na te trzy dni, które były przed nami i były różne pomysły Pana Niedbały dotyczące długości jego pracy, czy składania dokumentów, uzupełniania Rady – już wszystko było w zasadzie możliwe – natomiast uchwała 28 [kwietnia] podjęta mówi jednoznacznie, kto w tym miejscu powinien zasiadać i te wszystkie sugestie Pana Niedbały kierowane czy do mnie, czy do Pana prezesa Sarata, były nie w tym kierunku, bo przecież to Rada Nadzorcza podjęła decyzję, a nie my. Ja oczywiście byłem z poziomu Zarządu w Związku obecnym, ale nie mam w kompetencji ani wyrażania zgody na sugestie Pana Niedbały, ani Pan prezes, bo takich umocowań myśmy nie mieli – burmistrz wyjaśnił nam, na czym miał polegać – wg niego – wypracowany przed długim weekendem konsensus między stronami tego sporu.

– Rozpoczęliśmy od wejścia do zakładu pracy, następnie wymieniliśmy zamki, żeby nie budziła wątpliwości dostępność do zakładu, po czym otrzymali wszyscy pracownicy klucze, którzy są odpowiedzialni za otwieranie, zamykanie zakładu w odpowiednich porach. Nie ma warunków umowy, bo warunkiem jest uchwała Rady Nadzorczej, która nas obowiązuje póki co i prezes 28 [kwietnia] został odwołany, a ja zostałem powołany na to stanowisko. […] Policja została wezwana, ja przedstawiłem dokumenty powołania i odwołania Pana Grzegorza Niedbały i tak się zakończyła sprawa. Resztę będą rozstrzygały inne organy, jeżeli ktoś uzna, że tak jest właściwie dochodzić przed sądem. Dwa dni rozmawialiśmy cały czas, a są bieżące obowiązki w firmie, które trzeba wykonywać. Nie możemy prowadzić niekończących się rozmów. Musi być kiedyś koniec tych rozmów. Trzeba zająć się bieżącymi obowiązkami – powiedział nam nowy p.o. prezesa, Jacek Sarat.

Jacek Sarat również zaprzecza, by kiedykolwiek obowiązywała inna umowa, niż uchwała Rady Nadzorczej, która odwołała byłego prezesa. Jego zdaniem, ewentualne sporne kwestie rozstrzygnie sąd, a on sam już dziś od rana rozpoczął pracę w RPWiK-u, zaś pierwszą decyzją, którą podejmie, będzie zlecenie audytu w spółce.

us


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 4 maja 2020 o 23:44
    Czytelnik :
    Trzymajcie mnie bo padnę ze śmiechu. Ktoś kto zarządzał rpwik mówi o jakiś umowach dżentelmeńskich? To rodzi się pytanie w mojej małej głowie (bo tego niepojmuję) czy ten pan były prezes inne sprawy załatwiał lub chciał załatwić na gębę a nie formalnie?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +16 (w sumie : 36)
  2. 5 maja 2020 o 00:06
    Mieszkaniec :
    To co robi „Burmistrz” jest zwykłym bezprawiem. Zachęcam do zapoznania się z KRS przedsiębiorstwa, który od dłuższego czasu nie wprowadza zmian w rejestrze, bo są nie zgodne z prawem, począwszy od zmiany Rady Nadzorczej. Mam nadzieje, że odbije się to na Panu oraz „Pana załodze” dużym echem.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 53)
  3. 5 maja 2020 o 00:47
    Zorro :
    Przecież nawet dzieci wiedzą, że kto ma pilota, ten rządzi.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +37 (w sumie : 37)
  4. 5 maja 2020 o 01:14
    Do Burmistrza :
    Panie Kaczmarski jeszcze się to „wam” czkawką odbije!!! Poczekamy zobaczymy...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +8 (w sumie : 48)
  5. 5 maja 2020 o 09:16
    janek :
    Kaczmarski dżentelmen?Kogoś chyba powaliło.Zwykły prostak.Pazerny.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +23 (w sumie : 57)
  6. 5 maja 2020 o 09:17
    jon :
    w pierwszej kolejności powinno sie przebadać w szystkich pracowników tego CUŚ czy ktoś nie ma podwyższonej temperatury od Corono Virusa czy odbiorcy wody mogą się czuć beziecznie
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +14 (w sumie : 26)
  7. 5 maja 2020 o 09:26
    Obiektywny :
    Tak Panie Sarat-W Polsce jest takie powiedzenie "sąd sądem ale sprawiedliwość musi byc po naszej stronie" dlatego wzywacie uzbrojoną ochronę,chyba ma Pan świadomość ża jak przgracie sądowe sprawy to idziecie z torbami w najlepszym przypadku o ile nie zagościcie na dłużej w Tarnowie na ul.Konarskiego
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +24 (w sumie : 46)
  8. 5 maja 2020 o 09:44
    jon :
    Kapitał zakładowy: 7 500 000,00 złotych dlaczego w Biuletynie Informacji Publicznej UM DT nie ma oświadczeń majątkowych .
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +21 (w sumie : 21)
  9. 5 maja 2020 o 10:29
    Adam :
    Fajnie tak jak Pan przyjeżdża na godz. 9:00 kiedy zakład pracuje w godzinach 7-15. To pokazuje władze jednoosobowego zarządu. Pan p.o. Prezesa też na godz. 9 się pojawia?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +16 (w sumie : 26)
  10. 5 maja 2020 o 10:32
    mieszkaniec :
    To normalne,ze osobe zwolniona natychmiastowo zwalnia sie z obowiazkow swiadczenia pracy. Audyt z pewnoscia sie przyda. Mozna zrobic kompleksowo we wszystkich organizacjach panstwowych. Ciekawe ile dodatkowych osob znajdzie sie na listach plac. Warto zaczac od domu dziecka.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 7)
  11. 5 maja 2020 o 10:34
    Fix :
    Pan Buśko próbiwał wyjaśnić sytuacje mieszkańcom jakiś czas temu http://www.niezalezni.net/co-kazdy-powinien-wiedziec-o-zwiazku-gmin-ds-wodociagow-i-kanalizacji-w-dabrowie-tarnowskiej/ Polecam
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +14 (w sumie : 22)
  12. 5 maja 2020 o 11:35
    Ann :
    elyta Urzędu Gminy stanowi prawo w Dąbrowie Tarnowskiej
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +18 (w sumie : 40)
  13. 5 maja 2020 o 15:58
    Wyborca :
    Zapytam jeszcze raz bo pytałem pod innym artykułem wczoraj : czy tak wygląda nowoczesne zarządzenie miastem w środku Europy w XXI wieku? W nocy pod płotem ?! To jest standard w naszym mieście? Jak wygląda dbanie o mienie wspólne skoro Sekretarz Ryczek mówi wprost na nagraniu ze prezes Niedbala W TEJ SPRAWIE MA RACJE I DOSTANIE ZA TO DUZE ODSZKODOWANIE?! To skoro sam tak mówi to co tam robi w nocy ?! Naprawdę na to nikt nie zwraca uwagi? A koszt ochrony ? Kto i z jakich funduszy za to zapłaci ? Wiadomo jaki jest koszt ? Przecież to chyba nie z prywatnej kieszeni więc chyba nam (płatnikom) też się jakieś wyjaśnienie należy. Pytanie o radnego i posła jest wazne Ale chyba nie najważniejsze. Wyminana zamków i złamanie ustaleń : czy to jest też standard w działaniu nowoczesnego zarządcy miasta? Tak się postępuje w Europie czy w krajach trzeciego świata ? Wstyd i żenada Panowie
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +12 (w sumie : 20)
  14. 5 maja 2020 o 16:45
    Julka :
    do Janek chyba nazwisko pomyliłeś proponuję wstawić zamiast Kaczmarski na Krajewski ....taka subtelna różnica
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -6 (w sumie : 16)
  15. 5 maja 2020 o 16:49
    Julka :
    Czegoś tu nie rozumię przecież każda instytucja ma swoje regulaminy i przepisy którymi się kieruje i RPW i K chyba też . Czy tak trudno tym wszystkim rzadzącym rozwiązać sprawę żeby była zgodna z powyższym ?? Tak na moje oko to cała ta gra jest o te cztery dychy chyba...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -2 (w sumie : 16)
  16. 5 maja 2020 o 16:51
    Julka :
    Czy ta praca była dana Panu Niedbale dozgonnie/ Przecież ludzie co chwilę są zwalniani bo nie spełniają czyichś oczekiwań i telewizja to tego nie przyjeżdża
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +12 (w sumie : 44)
  17. 5 maja 2020 o 16:57
    Adam :
    kiełbasa.....buraki i na to kiełbasa z boczkiem ......
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +22 (w sumie : 22)
  18. 5 maja 2020 o 17:00
    Adam :
    myślałem ,że Pan Kaczmarski to elegancki i niekonfliktowy Pan ......jestem zniesmaczony tym wszystkim
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +10 (w sumie : 42)
  19. 5 maja 2020 o 17:02
    fin :
    w okresie pandemii zajmować się stołkami - to też świadczy o ludziach
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +34 (w sumie : 42)
  20. 5 maja 2020 o 17:06
    Edyta :
    Mam pytanie , kto płaci za te odszkodowania o których mówi Pan Ryczek ?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +14 (w sumie : 18)
  21. 5 maja 2020 o 18:28
    Obserwator :
    Jestem załamany jak to czytam..... Kto wymyśił jako zastępcę Pana Sarata. Czy jest kompetentny tego stanowiska nawet tymczasowo? Czy jest mu mało pracy w "mięsie" i radzie ? szanujmy się nawzajem. W ogóle w Dąbrowie to jakieś łazikowstwo. Pan od ubezpieczeń Posłem, Pan od fizyki Burmistrzem, Pan od butów Starostą, A Pan od mięsa Prezes RPWIK czy nie ma naprawdę na powiślu innych twarzy ? Są ale niestety powiązania powyżej wiedzy stoją niestety!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +33 (w sumie : 33)
  22. 5 maja 2020 o 19:19
    mieszkaniec :
    Panie Kaczmarski,koszyk pańskich grzechów już się przepełnił.CBA pomału się się wybiera w pańskim kierunku.A koniec będzie żałosny.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +14 (w sumie : 26)
  23. 5 maja 2020 o 20:22
    Ewa :
    Nie jestem mieszkanką Dabrowy ale z pewnym zaciekawieniem obserwuję co się tam wprawia w związku z tymi wodociągami. Wydawałoby się że na zdrowy rozum jak się robi zmianę to ma służyć czemuś lepszemu. Postawienie człowieka który prowadzi spożywczak na czele firmy od której zależy bezpieczeństwo trzech gminuważam za conajmniej ryzykowe jak nie szalone!! Czyżby w tej Dąbrowie nadal żyła zasada "nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie prezesa"? No ale na to muszą sobie odpowiedzieć sami mieszkańcy czy akceptują takie zasady!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +22 (w sumie : 28)
  24. 5 maja 2020 o 21:23
    Anonim :
    Szkoda łez !!! Właściciel swoje prawa ma i jak widać z nich korzysta. Najwyższy czas pomyśleć o rozwodzie bo hasło duży może więcej już jest nie aktualne na dziś jest nowe "mały może dłużej i częściej" Gmina Dąbrowa z miastem nie ma własnego ujęcia i własnej stacji uzdatniania i tyle lat kupuje wodę od sąsiadów - wstyd to mało powiedziane. Na tyle różnych programów które były w minionym czasie by takiej inwestycji nie zrobić tylko chodzić na łańcuszku. To są fakty ! A to co dzieje się w temacie RPWiK od roku i co tu jest pisane nie wiem i nie chce wiedzieć. Interesuje mnie jakościowo dobra i tania woda w kranie w ciągłej dostawie i niska opłata za ścieki. A do Pana Niedbały taka uwaga "wrogie przejęcie tu nie zachodzi" zgodnie z definicją i literaturą z zakresu zarządzania i ekonomi polega całkowicie na innych procesach. Wikipedia _ Wrogie przejęcie – proces uzyskania kontroli nad spółką poprzez nabycie jej akcji w liczbie wystarczającej do kontroli i zarządzania nią, który to proces nie zyskał akceptacji kierownictwa spółki przejmowanej i spotkał się z opozycją zarządu lub rady nadzorczej na którymkolwiek etapie. Pozdrawiam wytrwałych w czytaniu
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 17)
  25. 6 maja 2020 o 00:01
    Bogdan :
    Polecam opis sytuacji ze strony Gminy można tam się zapoznać z uchwałami i oraz uzasadnieniem odwołania Pana Niedbały, rzuca trochę światła na sprawę. http://www.dabrowatar.pl/zmiana-prezesa-zarzadu-w-rejonowym-przedsiebiorstwie-wodociagow-i-kanalizacji-spolka-z-o-o-w-dabrowie-tarnowskiej/
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 15)
  26. 6 maja 2020 o 12:15
    Koka :
    A za ile ten stołek? Bo jak tak się biją to za 2600 brutto jak w Dąbrowie płacą?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +20 (w sumie : 20)
  27. 6 maja 2020 o 12:30
    lola :
    jak został zwolniony to już prezesem nie jest, a że mu pośladki przyrosły do stołka i jest kolegą Krajewskiego to zrobił się problem Kiedy jakiegoś kowalskiego zwalniają to jest cicho
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +15 (w sumie : 33)
  28. 6 maja 2020 o 14:02
    Jacek :
    Burmistrz ze swoimi przybocznymi wywołali aferę w wodociągach tylko po to aby przykryć bandyckie podwyżki cen wywozu śmieci z naszych posesji.Jesteśmy we własnym mieście traktowani gorzej niż wspomniane śmieci.Układy układziki i traktowanie ludzi jak świnie to sposób rządzenia i szkodzenia Dąbrowie Tarn.Przy następnych wyborach przypomnijmy sobie z kim tzw Niezależni rządzili w Dąbrowie.Z PSL,PO to pewne.Od upadku komuny nic się nie zmieniło.Jakie dziadostwo było takie dalej jest.Brak pracy,jakichkolwiek perspektyw ,tu na miejscu dla młodych ludzi.Gdyby rząd nie pomagał najbiedniejszym to burmistrz ze świtą już dawno icb wykończył .Jak się wam budżet nie bilansuje to się podajcie do dymisji i przestańcie nas okradać w imieniu prawa,które sami wymyślacie.Jesteście hańbą dla Dąbrowy j pośmiewiskiem w Polsce.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +22 (w sumie : 44)
  29. 6 maja 2020 o 22:30
    Edek :
    A może by tak zając się problemami gospodarczymi, wciąż wysokim bezrobociem, tworzeniem miejsc pracy, ściągnięciem chociaż jednej firmy do specjalnej strefy ekonomicznej, no chyba że jest to rzeczywiście strefa specjalna.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +28 (w sumie : 32)
  30. 7 maja 2020 o 13:42
    Jacusiu... :
    Aferą to jest patologicznie wysokie wynagrodzenie prezesa rpwik! Tyle w temacie !!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +22 (w sumie : 34)
  31. 7 maja 2020 o 13:46
    A :
    ileż ten odwołany prezes zarabiał w tej firmie, że tak cięzko mu odejść???? Musiał zarabiać wielkie pieniądze. Jego miesięczna pensja nie jednemu wystarczyłaby pewnie na pół roku albo i więcej. Teraz żal że go odwołali.... oj biedny....biedny. Hahahaha
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 28)
  32. 7 maja 2020 o 16:09
    Julka :
    Drogi Obserwatorze lepiej bym tego nie ujęła kazdy z tych Panów był od czegoś i jak im trochę w kieszeni przybyło to zapragnęli na urzędy be względu czy się na to nadają
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +10 (w sumie : 30)
  33. 7 maja 2020 o 21:13
    Julka :
    a jakby każdy indywidualnie własnym transportem wywoził śmieci na wysypisko i na miejscu zapłacił za przyjęcie śmieci to ile by to kosztowało???
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +13 (w sumie : 31)
  34. 12 maja 2020 o 19:51
    dab :
    Burmistrz ze swoim kompanem Ryczkiem powinni już szykować walizki. Wkrótce dobiorą się im do 4 liter i skończy się mydlenie oczu mieszkańcom. Niedługo wiele sprawa ujrzy światło dzienne na publicznym portalu dostępnym dla wszystkim.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 12)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)