Walentynkowy koncert
Młodzi, którzy przyszli do DDK w niedzielę 19 lutego na koncert walentynkowy „Love Rock Night”, nie żałują. Mogli bowiem posmakować różnych stylów i konwencji w wykonaniu dobrze przygotowanych, w wielu wypadkach profesjonalnie wyszkolonych muzyków.
Zagrały cztery zespoły z regionu tarnowskiego, w ich składach zaprezentowało się trzech młodych artystów, związanych z dąbrowską sceną muzyczną: pomysłodawca imprezy walentynkowej w DDK i aktywny animator młodzieżowej kultury Sebastian Lechowicz, znany również ze swych fotograficznych pasji Marcel Ghayyeda i uczący gry na gitarze oraz instrumentach klawiszowych w dąbrowskiej „szkółce muzycznej” przy tutejszym domu kultury Łukasz Chmiel. Czwarty – muzyk sesyjny – Mateusz Łapa wystąpił gościnnie.
Koncert otworzyła formacja „The Grooveline”, przenosząc miłośników dobrej muzyki w świat funky i soul. Zaimponowali dąbrowianom i licznie przybyłym fanom – znajomym i rodzinom – z Tarnowa wysokim poziomem, tym bardziej, że w tym składzie grają dopiero od stycznia (oprócz wspomnianego Marcela: Kevin Mielewczyk, Sebastian Madej, Paweł Ciurej i Leszek Blicharz). Prawdziwą furorę zrobiła Paulina Kubala – obdarzona wielkim talentem wokalnym. Zaśpiewała z „Grooveline” kilka utworów i zrobiła to wyśmienicie!
W dalszej części Walentynek z DDK wystąpił zespół „Overload”. Była to najmocniejsza – pod względem decybeli – tego wieczoru fala. Standardy i własne kompozycje hardrockowe przyciągnęły pod scenę tancerzy, mocny głos wokalistki Kingi Kary słychać było zapewne poza murami „Sokoła”. Kindze towarzyszyli na scenie: Mateusz Leus, Marek Załęcki (gitary elektryczne), Sebastian Wajda (gitara basowa), Marcin Bogacz (perkusja).
Kolejną grupą była najbardziej doświadczona muzycznie i najdojrzalsza artystycznie formacja „Uwaga na Jeże”, wierna klasycznym stylom: bigbitowi i bluesowi. Zagrali w składzie: Bartłomiej Kisała, Mateusz Wyczesany, Grzegorz Dzierwa, Łukasz Chmiel, a czarowała swym głosem i wyrazistym scenicznym temperamentem Katarzyna Jurek.
Na deser zaprezentowały się Trzy Małe Misie („Three Little Bears”), choć okazało się, że niedźwiadków jest … czterech, w porywach nawet pięciu (Sebastian Lechowicz – wokal, gitara akustyczna, elektryczna, lider, Dominik Sygnarowicz – gitara akustyczna, elektryczna, Łukasz Kołcz – gitara basowa, Marcin Węgrzyn – perkusja, gościnnie w jednym z numerów na basówce zagrał też Mateusz Łapa). Misie zagrały piękne rockowe ballady i ostre „kawałki”, było miejsce na własne kompozycje, jak i na ambitne covery takich mistrzów, jak: „Raz, Dwa, Trzy” i „Pink Floyd”!
Dużo dobrej muzyki, dużo kulturalnej zabawy – to były udane muzyczne walentynki. Organizatorzy – idąc za ciosem – szykują na tegoroczne Dni Dąbrowy w lipcu coś zupełnie nowego: Dąbrowską Noc Bluesową. Szczegóły wkrótce…
źródło: DDK