Dzisiaj:
Piątek, 27 grudnia 2024 roku
Dionizy, Szczepan, Wróciwoj

W POWIECIE: ABSOLUTORIUM I SKARGA NA DYREKTORA ZOZ

19 czerwca 2023 | komentarzy 9

Radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie udzielenia absolutorium Zarządowi Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej z tytułu wykonania budżetu za 2022 r.

W ten sam sposób przegłosowano uchwałę w sprawie udzielenia wotum zaufania dla Zarządu Powiatu w Dąbrowie Tarnowskiej. Podczas sesji absolutoryjnej, oprócz tego typu uchwał, do porządku obrad wprowadzono uchwały dotyczące rozstrzygnięcia skarg na dyrektora dąbrowskiego ZOZ – u.

Podczas sesji rady powiatu odbyła się debata nad raportem o stanie powiatu dąbrowskiego za 2022 r.

Większością głosów podjęto uchwałę w sprawie:
udzielenia wotum zaufania dla Zarządu Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej.
Rozpatrzono sprawozdanie z wykonania budżetu Powiatu Dąbrowskiego za 2022 r. wraz z informacją o stanie mienia Powiatu Dąbrowskiego.
W wystąpieniu szczegółowo wyjaśniał te kwestie starosta dąbrowski, Lesław Wieczorek.

Odczytano po kolei:
uchwałę Składu Orzekającego Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie w sprawie zaopiniowania sprawozdania z wykonania budżetu Powiatu Dąbrowskiego za 2022 r. wraz z informacją o stanie mienia Powiatu Dąbrowskieg

– stanowisko Komisji Rewizyjnej w sprawie absolutorium dla Zarządu Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej

– uchwały Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie zaopiniowania wniosku Komisji Rewizyjnej w sprawie absolutorium dla Zarządu Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej z tytułu wykonania budżetu Powiatu Dąbrowskiego za rok 2022.

Komisja Rewizyjna oraz Regionalna Izba Obrachunkowa, oddział w Krakowie, zatwierdziły uchwały i wyraziły pozytywne opinie. RIO nie miało większych zastrzeżeń do wykonania budżetu powiatu za 2022 r. i wydało pozytywną opinię. Wszyscy radni poparli uchwały.

Większością głosów bez dyskusji i sprzeciwów podjęto uchwały w sprawie:
zatwierdzenia sprawozdania finansowego Powiatu Dąbrowskiego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2022 r.
udzielenia absolutorium Zarządowi Powiatu Dąbrowskiego w Dąbrowie Tarnowskiej z tytułu wykonania budżetu za 2022 r.

Przyjęcie z sukcesem tych uchwał zostało przypieczętowane gratulacjami ze strony przewodniczącej rady powiatu, Marty Chrabąszcz. Na ręce starosty i sekretarz powiatu trafiły bukiety kwiatów.

Trudna sytuacja pracowników dąbrowskiego ZOZ – u wyszła na jaw podczas absolutoryjnej sesji rady powiatu przy okazji rozpatrzenia skarg na dyrektora szpitala. Część personelu czuje się dyskryminowana przez działania dyrekcji.

Gościem na sesji rady powiatu była przedstawicielka Międzyzakładowej Organizacji Związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy ZOZ w Dąbrowie Tarnowskiej.

Zaznaczyła, że na tym etapie nie powiadamia jeszcze mediów – również ogólnopolskich – o trudnej sytuacji pracowników dąbrowskiego szpitala (zwłaszcza pielęgniarek) i zależy jej na nieskalowaniu konfliktu, ale dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od postępowania kadry kierowniczej placówki. Chodzi o to, by dąbrowski szpital uniknął ewentualnych wypłat odszkodowań pracownikom (w sądzie są już złożone sprawy, a w interesie dyrekcji powinno być ograniczenie wpływu kolejnych na drodze negocjacji). Stąd nie poruszamy szerzej tego tematu, poza publikacją wypowiedzi OGÓLNODOSTĘPNYCH dla każdego widza na sesji transmitowanej live i nagrywanej. Na tym etapie nie prosimy stron o odniesienie do sprawy i ograniczamy się wyłącznie do informacji, które pojawiły się na sesji rady powiatu.

– W imieniu Zarządu Międzyzakładowej Organizacji Związkowej chciałam serdecznie podziękować za rozpatrzenie naszej skargi na działalność pana dyrektora i zainicjowanie kontroli. Wnioski po kontroli wskazują na problemy wielokrotnie zgłaszane przeze mnie zarówno na posiedzeniach rady społecznej jak i na posiedzeniach rady powiatu, które miały uzasadnienie. Ponieważ zgodnie z zaleceniami pokontrolnymi na usunięcie nieprawidłowości pan dyrektor otrzymał czas do końca lipca, chcieliśmy poinformować, że do tego czasu postaramy się nie nagłaśniać sprawy w mediach. Jest to uzależnione oczywiście od podejmowanych obecnie przez pana dyrektora działań. W przypadku braku wykonania zaleceń pokontrolnych oraz dalszej eskalacji działań dyskryminacyjnych w stosunku do pielęgniarek uważam, że będziemy mogli już publicznie nagłośnić sytuację, która teraz ma miejsce. Mamy również nadzieję, że w pracach nad nowym regulaminem wynagradzania rada powiatu oddeleguje swojego przedstawiciela do nadzoru nad ich przebiegiem. Powyższe podyktowane jest tym, że dyrektor nadal unika współpracy ze Związkiem Zawodowym. Potwierdza to fakt, że bezpośrednio po zakończonej kontroli pan dyrektor, bez podjęcia rozmów ze Związkiem Zawodowym, w dniu 22 maja przedstawił kolejny projekt porozumienia w sprawie lipcowych podwyżek. W odpowiedzi przedstawiliśmy swoje propozycje, na które pan dyrektor kolejny raz nie zareagował. Zwracamy również uwagę na to, że w miesiącu wrześniu będą wyniki pierwszych z piętnastu na razie złożonych pozwów o wypłatę zaległego wynagrodzenia w stosunku do pielęgniarek. Wystąpień na drogę sądową można było uniknąć, gdyby zgłaszane przez nasz Związek problemy były rozpatrywane na bieżąco. Z przykrością przypominam, że pomimo złożonej skargi na działalność pana dyrektora, którą zgłosiliśmy 15 września, Rada Społeczna ZOZ uchwałą z dnia 19 września wnioskowała o przyznanie panu dyrektorowi nagrody, którą Zarząd powiatu przyznał uchwałą z dnia 4 października. Na marginesie dodam, że w ZOZ Dąbrowa Tarnowska nie funkcjonuje regulamin oficjalnego uznawania premii w stosunku do pracowników, czyli tych, którzy bezpośrednio wykonują świadczenia zdrowotne. Wskazane jest, aby w wyznaczonym przez zespół kontrolnym czasie, rozstrzygnęły się w sposób zgodny z procedurami prawnymi, jak również zwykłą przyzwoitością, sprawy dotyczące zastraszania pielęgniarek, które – jako pierwsze – złożyły pozwy sądowe. Informowałam zarówno dyrektora, jak i organ założycielski, że więcej osób planuje złożyć pozwy, więc dlatego bardzo szybko zaczęły się działania dyskryminacyjne. W stosunku do mnie zastosowano wyjątkowe działania. Uważam, że po 34 latach pracy na oddziale obserwacyjno – zakaźnym przeniesienie mnie – magistra z wieloma specjalizacjami – dla przykładu do jednostki organizacyjnej, w której nie określono wymagań w zakresie kwalifikacji, jest degradacją i nie wpłynie w żaden sposób na polepszenie udzielania świadczeń zdrowotnych przez ZOZ. Przeniesienie to zostało wykonane tylko na podstawie polecenia ustnego pełniącej obowiązki pielęgniarki naczelnej.  Nie zachowano przy tym procedur poinformowania Zarządu Związku o zmianie pogorszenia warunków zatrudnienia, co jest niezgodne z zapisami Kodeksu Pracy i Ustawą o związkach zawodowych. Podobne działania zostały zastosowane do dwóch innych pielęgniarek, które razem ze mną jako pierwsze złożyły pozwy sądowe. Na uwagę zasługuje fakt, że działania te miały miejsce po kontroli zakończonej przez zespół pokontrolny ustawą Zarządu powiatu. Liczymy na to, że wykonanie zaleceń pokontrolnych będzie nadzorowane przez radę powiatu, aby nie dopuścić do nagłośnienia poczynań pana dyrektora w stosunku do pracowników. Myślę, że skale działań w zakresie degradacji i  dyskryminacji w stosunku do pielęgniarek znalazłyby się w zainteresowaniach mediów ogólnopolskich, tym bardziej, że nasz szpital w związku z wprowadzeniem podwyżek otrzymał w drugim półroczu, w drugiej połowie 2022 r. wzrost kontraktu o 34 %, czyli na drugim miejscu w Małopolsce. Sposób rozdziału tych środków jest nadal owiany tajemnicą i nawet zespół kontrolny nie uzyskał tej informacji, jak dowiedzieliśmy się z raportu. Pragnę zwrócić uwagę, że kwalifikacje personelu mają znaczący wkład w jakość świadczonej opieki nad pacjentem, jednak obecnie w naszym zakładzie jest to marginalizowane. Niedoceniane są nie tylko posiadane kwalifikacje, ale i doświadczenie personelu. W tej sytuacji podkreślam, że cały czas mówimy o minimalnym wynagrodzeniu określonym przepisami, z realizacją którego większość szpitali w Polsce nie ma problemu nie tylko w stosunku do innych pracowników, ale też w stosunku do personelu pielęgniarskiego. Nie wiem dlaczego akurat grupa zawodowa pielęgniarek musi ciągle udowadniać, że jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania szpitala. Jednostki, dla których jest to oczywiste, odnoszą sukcesy w dobrej opiece nad pacjentem. Czy dla naszego powiatu nie ma to znaczenia? Mając na względzie dobro pacjentów naszego szpitala pozostajemy z nadzieją, że po dostosowaniu do wymogów prawa regulaminu wynagradzania ZOZ Dąbrowa Tarnowska, zgodnie z wnioskami kontrolujących, warunki pracy i płacy całego personelu ulegną poprawie, co przełoży się na jakość realizowanych przez ZOZ świadczeń opieki zdrowotnej. Dziękuję za możliwość odczytania stanowiska naszej organizacji związkowej – mówiła przedstawicielka dąbrowskim Związków Zawodowych Pielęgniarek i Położnych.

– Komisja obradowała długo, rzetelnie, co dało obraz tego, jak wygląda sytuacja w tej spornej sprawie. Po zapoznaniu się z wyjaśnieniami dyrektora, po zapoznaniu się z pismami strony skarżącej i z protokołem kontrolnym, Komisja ds. Skarg, Wniosków i Petycji przyjęła takie stanowisko. Ja nie jestem członkiem tej komisji, ale w pracach uczestniczyłam ze względu na wagę problemu i potrzebę zapoznania się dogłębnego z tym problemem i uważam, że to stanowisko wypracowane przez komisję jest właściwe. My pozostawiamy skargę bez rozpoznania w tym zakresie odnośnie ustawy, wskazując, że te kompetencje należą do innych organów, innych instytucji, które są władne w lepszym stopniu rozeznać tę skargę, niż powiat. Są organy właściwe do rozpoznania tego typu spraw, a ta należy do kompetencji sądów pracy, w związku z tym pozostawimy tę skargę bez rozpoznania. Instytucją właściwą do rozstrzygnięcia tego sporu jest sąd pracy – odniosła się do sprawy przewodnicząca rady powiatu, Marta Chrabąszcz.

– Nie bardzo rozumiem rozdzielenia tych dwóch skarg na pana dyrektora. Te informacje dotyczące procedowania Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu to jest oddzielna sprawa, ale oddzielną sprawą jest i to, w jaki sposób pan dyrektor się zachowuje nadal w trakcie kontroli, w trakcie zgłaszania tego wszystkiego przez nas. Oczywiście jest to do rozstrzygnięcia przez sąd pracy, tylko będzie to trwało pewnie bardzo długo. Wobec osób, które są w tej chwili dyskryminowane, jeżeli pan dyrektor w jakiś sposób nie rozstrzygnie tego w najbliższym czasie, będziemy na pewno zgłaszać te działania dyskryminacyjne i zachowania niezgodne z Ustawą o związkach zawodowych i będzie kolejny pozew. Tylko pozostaje kwestia, czy należy narażać szpital na koszty, bo z taką ilością dowodów, jaką my mamy na działania pana dyrektora – nie chcę rozstrzygać za sąd – ale myślę, że jest to sprawa zasadna, żeby to zrobić. Nie chcielibyśmy wyglądać na organizację związkową, która tylko ciągle ma pretensje, która chce nie wiadomo czego. My nie chcemy jakichś wielkich spraw i o tym zawsze mówiłam. Mówiłam to na prawie każdej radzie społecznej ZOZ, że chcemy tylko minimum. Pielęgniarki w Dąbrowie Tarnowskiej przecież od wielu lat, od kiedy zaczęłam być przewodniczącą dobre dziesięć lat temu, borykały się z problemami w miejscu pracy. Wtedy były dwa duże problemy ZOZ. Nie płacono nawet pracownikom funduszu socjalnego, który wywalczyłyśmy przecież dopiero w sądzie. Później był spór zbiorowy, przygotowałyśmy strajk. Żeby go nie nasilać, pomimo przygotowań prawnych całego procesu, nie rozszerzałyśmy tego strajku, zgodziłyśmy się na bardzo minimalną kwotę podwyżki, której efektem było to, że tak naprawdę wszyscy pracownicy zyskali. Pielęgniarki w tym momencie, po przeliczeniu później kosztów i tego, co dostałam w sprawozdaniach od pana dyrektora, otrzymały najmniej z tego. Naszym kosztem – tego, że poniżamy się ciągle i ciągle zwracamy uwagę na to, co się dzieje w ZOZ – niestety pielęgniarki są traktowane tak, jak są traktowane i trzeba będzie na to zwrócić uwagę wcześniej czy później w mediach, bo jest to działanie z ogromnym nasileniem. To, co robią z moją osobą, jest robione dla przykładu. Jeżeli ja pracuję ponad 33 lata w oddziale zakaźnym, który teraz się rozbudowuje (i z moimi kwalifikacjami, gdzie dokształcam się przez ostatnie 15 lat, mam wiele kursów kwalifikacyjnych – dostosowywałam się do tego oddziału z kwalifikacjami) i ja jestem przenoszona do poradni specjalistycznych, gdzie nie jest ode mnie wymagane nic z tych rzeczy, do których się kształciłam, i w zakresie obowiązków mam: rejestrować na zastępstwo w rejestracji i przyjmować na polecenie lekarzy i pielęgniarki koordynującej we wszystkich poradniach, to chyba coś mówi o tym, co się w szpitalu dzieje – odniosła się do skarg przedstawicielka dąbrowskich Związków Zawodowych Pielęgniarek i Położnych.

– Na komisji ds. Skarg, Wniosków i Petycji były podejmowane działania, które miały doprowadzić do kompromisu między stronami. Zapraszaliśmy dwie strony na spotkania, umożliwialiśmy im dyskusję i zaprezentowanie swoich stanowisk. Niestety jedna strona przedstawiła swoje propozycje, ale nie zostały one zaakceptowane przez drugą stronę i do dnia dzisiejszego do tego kompromisu nie doszło. Niestety z przykrością słyszymy, że pracownicy jednej z naszych powiatowych jednostek czują się dyskryminowani, choć to, czy są dyskryminowani nie należy do naszego rozstrzygnięcia, ale leży w gestii sądu pracy rozstrzygnąć, czy tego typu działania mają charakter dyskryminujący. Ale niedobrze jest, że pracownicy – i to liczna grupa – takie właśnie ma odczucia i przedstawia argumenty, które mogą potwierdzić jej stanowisko. Liczymy na to, że ten spór nie będzie się zaogniał, że jednak dojdzie do takiego czy innego kompromisu i dojdzie do wdrożenia tych działań, które zostały wskazane w protokole pokontrolnym i spór zostanie rozstrzygnięty, tak żeby jedna i druga strona miała powody, by nie czuć się pokrzywdzonym – mówiła przewodnicząca rady powiatu, Marta Chrabąszcz.

Skarga na dyrektora dąbrowskiego szpitala została uznana zarówno przez komisję, jak i radę powiatu, za częściowo zasadną w punkcie nie dotyczącym zagadnień leżących, zdaniem rady, w gestii sądu pracy.

Nie wszyscy radni jednak zgodzili się w całości z tą argumentacją, uznając z kolei obie skargi za zasadne, stąd niektórzy opowiedzieli się przeciw w ten sposób sformułowanej uchwale, lub powstrzymali się od głosu.

Uchwały dotyczące skarg na dyrektora dąbrowskiego szpitala przeszły większością głosów. Sprawa jest rozwojowa. Do końca lipca br. dyrektor dąbrowskiego ZOZ ma czas na usunięcie nieprawidłowości wskazanych przez kontrolę ze starostwa.

– Druga część skargi powinna zostać rozpatrzona i powinna być zasadna i myślę, że zdanie innych radnych jest podobne – argumentował Jarosław Bartoń, powstrzymując się od głosu w związku z takim sformułowaniem uchwał dotyczących skargi.

Starosta dąbrowski Lesław Wieczorek podziękował radnym, wszystkim współpracownikom i instytucjom powiatowym za pomoc w realizacji budżetu.

us

fot. powiatdabrowski.pl


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 19 czerwca 2023 o 17:07
    Obserwator :
    Czyżby na światło dzienne zaczęły wychodzić tajemnice poliszynela. Wszyscy się grzali w blasku wspaniałego Łukaszka budowniczego. O problemach personelu nikt nie chciał słyszeć. Czyżby strach przed nadchodzącymi wyborami spowodował że notable chcą dostrzec maluczkich. Ale po tym co widać na nagraniu to są marne szanse. Jeżeli to prawda co mówi pielęgniarka to Węgrzyn ma w głębokim poważaniu personel, radnych.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 15)
  2. 21 czerwca 2023 o 13:40
    Stryj :
    Starostę wymienią, radnych wymienią, a dyrektor dalej zostanie i będzie nadal robił co chciał.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 7)
  3. 21 czerwca 2023 o 21:27
    Daniello :
    Może ktoś wreszcie zajmie się tym szpitalem problem nie jest w personelu tylko w dyrektorze Panie pielęgniarki które są filarem takiej placówki są w taki sposób traktowane... a może pora się przyjrzeć kto pracuje w tym szpitalu i kto jest do pracy przyjmowany wystarczy się przejść po korytarzu Szkoda ze starosta się nie wypowiedział w tej sprawie ciekawe dlaczego ...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 8)
  4. 22 czerwca 2023 o 07:56
    Dąbrowiak :
    Radni radnymi, związki zawodowe związkami, polityka polityką, ale za finanse szpitala póki co odpowiada nikt inny jak dyrektor.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 7)
  5. 22 czerwca 2023 o 12:11
    Gość :
    Może Wreszcie ktoś zrobi porządek z tym dziadostwem które dzieją się w dabrowwskim szpitalu trzymam kciuki za pielęgniarki
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 10)
  6. 23 czerwca 2023 o 09:00
    Do Dąbrowiaka :
    Czyli wg Ciebie Dyrektor ma prawo robić co chce. Dostał kasę na podwyżki i wydał ją wg własnego widzimisię w tym na kwiatki od Starosty a pracownicy mają siedziećcicho bo jak nie to się ich zeszmaci. Gratuluję dobrego samopoczucia.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +8 (w sumie : 8)
  7. 27 czerwca 2023 o 08:30
    do "Do Dąbrowiaka" :
    To dlaczego nie zgłosisz takich tematów do odpowiednich służb. Wydatkowanie kwiatków dla starosty - niezgodne z zasadami finansów publicznych - tylko trzeba mieć mocne dowody. Co to znaczy "zeszmacić pracowników...?" - jeżeli jakkolwiek by to nie zabrzmiało, to od takich spraw jest rada społeczna ZOZ, PIP, oraz sądy pracy.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 7)
  8. 27 czerwca 2023 o 11:20
    Szkoda słów :
    Co poniektórzy albo nie przeczytali sprawozdania, albo mają problem ze zrozumieniem z Rady Powiatu to morze niech obejrzą transmisję z tej sesji. Wystąpienie przedstawicielki pielęgniarek wskazuje jasno, że dyrektor pieniądze na podwyżki dostał, pielęgniarki zgłaszają działania mobingowe, dyrektor dalej robi co chce jakby był właścicielem szpitala nota bene poza prawem. A Starosta nawet się nie zająknął na sesji. Z tego co widać to skarga była rozpatrywana od tamtego roku i co. I nic dostał nagrodę jakby nic złego się w szpitalu nie działo. Piękny szpital ludzi nie leczy. Leczą i sprawują opiekę ludzie i to nie tylko pielęgniarki i lekarze ale też pozostały personel. Z tego co słychać też są problemy z wysokością wynagrodzeń ale za bardzo nie chcą się wychylać po tym jak Łukaszek zaczął postępować z pielęgniarkami. Poza tym Szpital podlega Starostwu i zgłoszenie że coś się dzieje żle powinno nie pozostać bez reakzji a tu pogrozili paluszkiem i jak się komuś nie podoba to niech biega do sądów. Jak wygrają to Dyrektor kosztów nie pokryje ze swoich tylko ze szpitalnych i będzie krzyczał, jakie to pielęgniarki są złe bo narażają budżet szpitala i działają na jego szkodę.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)
  9. 27 czerwca 2023 o 21:03
    Waldek :
    Wielu znajomych pracuje w tym szpitalu i to jak zmienił się Pan Łukasz i jego podejście do personelu i do ludzi jest podobno mega rażące strach się odezwać i jest to opinia kilku osób. Chyba pieniążki uderzyły do główki ! Pora na zmiany bo jak widać nic dobrego się tam nie dzieje. Izba przyjęć I jej działanie powinno dać do myślenia
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)