Uśmiech Michałka
Wciąż się uśmiecha i – chociaż jeszcze nie umie o tym opowiedzieć – widać, że cieszy się życiem jak zdrowe dzieci. Michałek Świerczek urodził się z wodogłowiem. Teraz ma 6 lat i wymaga stałej rehabilitacji, bo nie może mówić, stać i chodzić samodzielnie. Dzięki częstym ćwiczeniom robi jednak ogromne postępy. Jest jednym z tych dzieci, którym w najtrudniejszych chwilach pomagali między innymi Niezrzeszeni Dąbrowiacy z Chicago.
Michał zaraz po urodzeniu przeszedł zabieg wszczepienia zastawki komorowo–otrzewnowej. Mimo wysiłku lekarzy i troski rodziców choroba spowodowała opóźnienia rozwoju psychoruchowego. Michałek nie może chodzić ani siedzieć samodzielnie, ma opóźniony rozwój mowy i obniżenie napięcia mięśniowego.
Zapraszamy do lektury i obejrzenia materiału filmowego, pokazującego nie tylko ogromną determinację w codziennych zmaganiach z losem, ale też będącego dowodem, że takim rodzinom warto pomagać, że przekazywane im pieniądze nie są marnowane, że – oprócz czysto materialnego wymiaru – mogą też dawać siłę i nadzieję na lepsze życie.
O tym, że Michał będzie chory Ewa Świerczek dowiedziała się jeszcze w ciąży. Już wtedy przygotowywała się do opieki nad dzieckiem wymagającym jeszcze więcej troski i miłości niż zdrowe dzieci. Lekarze również przygotowywali ją do tej roli. Ewa Świerczek czytała także książki i artykuły medyczne na ten temat i gromadziła niezbędne informacje, co potem procentowało uśmiechem syna. Wszystkie ewentualne obawy mamy Michałka rozwiało jedno spojrzenie dużych, niebieskich oczu syna przykrytych wachlarzem długich rzęs. Ewa i Janusz Świerczkowie od razu wiedzieli, że zrobią dla dziecka wszystko.
Michał, mimo choroby, jest zawsze radosny. Jego mama Ewa Świerczek podkreśla, że syn wciąż się uśmiecha. Jest dzieckiem żywo zainteresowanym otaczającym światem, bardzo życzliwym i ufnym. Po swojemu komunikuje się z rodzicami, coraz częściej rusza nóżkami tak, jakby chciał wstać z wózka, którym jeździ. Niestety nie może chodzić, ale coraz lepiej wychodzi mu stanie w pionizatorze.
Lubi jeździć z mamą do Ośrodka Opiekuńczo – Rehabilitacyjnego w Jadownikach Mokrych. Tam odbywa rehabilitację – jeździ na koniu z pomocą instruktorki, pływa w basenie i ćwiczy ze swoją rehabilitantką. Wszystkie ćwiczenia są specjalnie dostosowane do jego rozwoju i potrzeb. Ciągła rehabilitacja przynosi oczekiwane rezultaty – Michał robi postępy, ku uciesze rodziny i otoczenia. Wszyscy pracownicy ośrodka zżyli się z Michałkiem i podkreślają, że to bardzo pogodne i radosne dziecko.
Michał ma kochających rodziców, którzy zrobią wszystko, by pomóc synowi. Zauważają jego postępy i cieszą się z najdrobniejszych rzeczy. Ostatnio Michałek nauczył się czołgać i w ten sposób przemieszcza się po mieszkaniu. My jednak zdecydowaliśmy się pokazać Michała podczas rehabilitacji w ośrodku w Jadownikach Mokrych. Na filmie można zobaczyć, jak 6 – latek radzi sobie z jazdą konną (hipoterapia), pływaniem i ćwiczeniami, i jak wielką radość mu to sprawia. Dla takiego uśmiechu jego rodzice zrobią wszystko.
Rehabilitacja, oprócz przyjemności, jaką sprawia dziecku, jest również koniecznością. Stała i intensywna rehabilitacja jest jedyną szansą, by w przyszłości Michał radził sobie z podstawowymi czynnościami życiowymi i w miarę normalnie funkcjonował. Bez tego Michałek nie będzie się rozwijał i robił postępów, dlatego rodzicom tak bardzo zależy na rehabilitacji w ośrodku. Walczą o rozwój, szczęście i uroczy uśmiech Michałka. Proszą również o pomoc, ponieważ codzienna rehabilitacja wiąże się ze sporymi wydatkami, którym sami nie dadzą rady podołać.
Michałkowi można pomóc. Można spowodować, by wciąż promiennie się uśmiechał. Rodzice bardzo proszą wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w zbieraniu pieniędzy na leczenie i rehabilitację syna z wrodzonym wodogłowiem. Są wdzięczni za każdą, przekazaną na rzecz Michałka, złotówkę. Państwa darowizny lub 1 % podatku przeznaczony na rehabilitację Michałka pomoże spełnić nasze marzenia aby w przyszłości nasz synek mógł samodzielnie stanąć na własnych nóżkach – piszą rodzice sześciolatka w swoim apelu o pomoc.
Na apel o pomoc dla Michałka już drugi raz odpowiedzieli Niezrzeszeni Dąbrowiacy z Chicago. Przekazali pieniądze na rehabilitację sześciolatka. Dla tych, którzy chcą iść w ślady Dąbrowiaków z Chicago i pomóc rodzinie Świerczków, podajemy numer konta, na który można kierować dobrowolne wpłaty. Rodzice Michałka będą wdzięczni za każdą pomoc.
Wpłaty na rzecz Michałka można kierować na konto:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
ul. Łomiańska 5 01-685 Warszawa
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
tytułem: darowizna na leczenie i rehabilitację 4016 Świerczek Michał
Aby przekazać 1% podatku, wystarczy w rozliczeniu rocznym, w rubryce „WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP)” wpisać: nazwę OPP: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, KRS: 0000037904 , a w polu „Informacje uzupełniające”: 1% podatku na rzecz 4016 Świerczek Michał
Ula Skórka