TARNOWSKI SĄD MUSI PONOWNIE ZBADAĆ KWESTIĘ WYPADKU
W sobotę wieczorem 29 września 2018 roku 19-letni kierowca z powiatu dąbrowskiego wyjeżdżając z Tarnowa, wjechał w dwóch pieszych, którzy przechodzili przez jezdnię w niewyznaczonym do tego miejscu na ulicy Nowodąbrowskiej. Piesi byli nietrzeźwi.
Jeden z nich zginął na miejscu, drugi trafił do szpitala. W pierwszym wyroku Sąd Rejonowy uznał, że kierowca jest współwiny. Jednak po odwołaniu Sąd Okręgowy w grudniu 2020 roku uniewinnił 19-latka. Po kasacji Sąd Najwyższy uchylił jednak ten wyrok i nakazał tarnowskiemu sądowi ponownie zbadać tę sprawę.
Sąd Najwyższy przyznał, że niejako głównymi sprawcami wypadku w okolicy skrzyżowania ulicy Nowodąbrowskiej z Szuszkiewicza, byli późniejsi pokrzywdzeni: 52-letni pieszy, który zginął na miejscu oraz 50-letnia kobieta, która trafiła do szpitala.
– Byli nietrzeźwi, w warunkach nocnych przekraczali jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Poruszając się i widząc nadjeżdżający samochód, nie przedsięwzięli żadnych aktów ostrożności. Kontynuowali przekraczanie jezdni” – mówi rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie, sędzia Tomasz Kozioł.
Jak jednak zwraca uwagę sędzia Tomasz Kozioł, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na to, że z obu opinii specjalistycznych uzyskanych w tej sprawie, jak i częściowo również z dowodów osobowych, wynika, że gdyby kierowca należycie obserwował drogę, byłby w stanie dostrzec tych nieprawidłowo poruszających się pieszych. „Byłby w stanie ich dostrzec z takiej odległości, że podejmując odpowiednie hamowanie, byłby w stanie uniknąć tego zdarzenia. Sąd Najwyższy wskazał, że trzeba tutaj rozważyć kwestię przyczynienia się tego kierującego do tego zdarzenia i rozważyć kwestię jego odpowiedzialności karnej oraz jej zakresu” – dodał.
Za nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, których następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, kierowcy grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
źródło: Radio Kraków