Dzisiaj:
Sobota, 23 listopada 2024 roku
Cecylia, Marek, Maur, Wszemiła

SZCZUCIN NA TRASIE RADIA RDN

20 lipca 2023 | Brak komentarzy

Muzeum Drogownictwa, XIII-wieczny zabytkowy kościół pw. św. Marii Magdaleny, wyjątkowy bazar, znany w całym regionie, czy najniższy punkt położony w całej Małopolsce.

Szczucin był kolejnym przystankiem Wakacyjnej Trasy Radia RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz, podczas której odkrywamy Małopolskę, jakiej nie znacie!

Burmistrz Szczucina Jan Sipior podczas ‚wejścia na żywo’ w plenerowym studiu przekonywał o wyjątkowości tego miejsca, które mimo ulokowania w słynącej z gór czy pagórków Małopolsce, ma swoje unikalne cechy.

Szczucin ma co najmniej dwa charaktery odmienne od Małopolski. Przede wszystkim Jest całkowicie nizinny. Jeżeli mówimy o Małopolsce, a szczególnie w innych terenach, to wszyscy myślą, że jesteśmy góralami albo przynajmniej mamy jakieś wzniesienia. Z kolei nasz teren jest wyłącznie płaski, znajdujący się na Nizinie Sandomierskiej, czyli w miejscu, gdzie króluje rzeka Wisła i wszystko, co jest z nią związane. Ciekawostką jest to, że najniżej położone miejsce na poziomie 158 m.n.p.m także znajduje się w naszej gminie (Wisła koło Słupca – przyp. red.), czyli wszystkie Małopolski spływają do Szczucina. A czym Szczucin jest bogaty? No, 700-letnią tradycją bycia nad tą rzeką.

Szczucin również słynie z największego w regionie targowiska, gdzie od wielu lat kwitnie handel, a do którego przyjeżdżają kupcy z nawet kilku województw. W tym miejscu każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie.

Nasze położenie na styku trzech województw: świętokrzyskiego, podkarpackiego i małopolskiego daje nam szansę. Dodatkowo jesteśmy oddaleni od Kielc, Krakowa i Rzeszowa w bardzo podobnych odległościach. Podobnie zresztą jest w przypadku mniejszych miast, jak Tarnów, Busko-Zdrój czy Mielec. Mamy centralne położenie, umożliwiające nam prowadzenie tego typu działalności. Targ ma dwa charaktery – środa to typowy jarmark, wymiana towarowa rolnicza czy półrolnicza, natomiast sobota jest bardziej bazarowa, czyli coś co pewnie występuje na obrębie większych miast.

Przejeżdżając przez Szczucin nie sposób nie zauważyć monumentalnego kościoła pw. św. Marii Magdaleny, którego początki sięgają XIII-wieku. Co ciekawe, obecna świątynia jest… trzecim obiektem sakralnym w tym miejscu.

W tym miejscu, w którym obecnie znajduje się świątynia, był kościół drewniany z tego powodu, że wówczas głównie tego budulca używano. Drugi kościół powstał jakieś prawie 400 lat temu, kiedy do Szczucina sprowadzono obraz Matki Bożej Szczucińskiej, bo był to kościół specjalnie dedykowany Matce Boskiej Szczucińskiej. To był kościół drewniany na tzw. podkościółku. On z biegiem lat niszczał i został wybudowany trzeci z kolei kościół, już murowany. On oczywiście zaczął być budowany w 1680 roku. Rozpoczęta budowa nie pozwoliła, by od razu wszystko udało się stworzyć i obecny kształt jest sprzed stu lat – opowiada proboszcz parafii ks. Zygmunt Warzecha.

Jedną z największych atrakcji turystycznych w Szczucinie jest Muzeum Drogownictwa Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Znajdują się w nim maszyny przez lata służące drogowcom w różnego rodzaju pracach, ale także dokumenty związane z historią człowieka i jego pracą, jak również starodawne narzędzia, wykorzystywane przez pierwszych ludzi. Jednak najważniejszym i najbardziej popularnym ‚eksponatem’ jest fiat 126p ‚Pingwin’.

Jest to fiat przystosowywany do pracy jako malowarka do pasów. Powstało około 20 egzemplarzy. Tak naprawdę każdy był inny. Nasz ma numer 11 i ma ‚szalony’ przebieg, czyli ponad 2 400 kilometrów. Oczywiście, że jest sprawny, ale z racji tego, że jest zacnym ’emerytem’ i naszą perłą, to raczej go przepychamy niż uruchamiamy. Ma także spuszczone paliwo, ale myślę, że jakby go zatankował i założył sprawny akumulator, to możemy nim dalej malować pasy – mówi główny specjalista kierujący Zespołem Historii Drogownictwa Katarzyna Bochenek-Kolano.

czytaj więcej

źródło: RDN Małopolska

fot. Mateusz Kolano

 

 


Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)