Sytuacja powodziowa w gminie i powiecie dąbrowskim
Szarwark, Gruszów Wielki, Smęgorzów i Nieczajna Dolna – to miejscowości w gminie Dąbrowa Tarnowska, które dotychczas najbardziej ucierpiały w skutek podtopień.
Główna fala powodziowa wkroczyła do Dąbrowy, gdzie zalało m.in. ulicę Nadbrzeżną i Oleśnicką, nadal zagrożone są również tereny znajdujące się w dole rzeki Breń. W powiecie w ciężkiej sytuacji znajdują się zwłaszcza gminy: Gręboszów, Olesno, Bolesław i Dąbrowa; miejscowości: Samocice i Podlipie. Jak zapewniają jednak służby ratownicze – sytuacja powoli się stabilizuje.
Mieszkańcy gminy i powiatu dąbrowskiego od kilku dni z niepokojem patrzą w niebo. Pogorszenie pogody może oznaczać kolejne zalania i lokalne podtopienia. Na pocieszenie można jedynie dodać, że nie ma kolejnych ostrzeżeń meteorologicznych dla gminy i powiatu o niebezpiecznych burzach czy ulewnych deszczach. Wygląda więc na to, że – jak mówią służby ratownicze – sytuacja zaczyna się powoli stabilizować.
W tym momencie w najgorszej sytuacji znajdują się mieszkańcy ulicy Nadbrzeżnej i Oleśnickiej w Dąbrowie Tarnowskiej, gdyż główna fala powodziowa przechodzi właśnie przez miasto. Już ucierpiały i mogą jeszcze ucierpieć domy mieszkalne znajdujące się w dole rzeki i nieopodal jej koryta. Na razie nie odnotowano zaś większych strat w infrastrukturze miejskiej. Zalało jedynie parking obok hotelu „Cristal Park” oraz ośrodka sportu i rekreacji. Woda dostała się do kotłowni starej hali, lecz została już stamtąd usunięta. Podtopiło także parking przed Dąbrowskim Domem Kultury, gdzie z pomocą pospieszyli strażacy. Wygląda więc na to, że fala powodziowa w tym roku wyrządziła więcej szkód na terenach prywatnych, a co za tym idzie ucierpieli bardziej mieszkańcy, niż instytucje gminne czy powiatowe.
Jak dowiedzieliśmy się w Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej – sytuacja powodziowa w gminie i powiecie powoli się stabilizuje. Wśród gmin, które najbardziej ucierpiały w tym roku w skutek zalań i podtopień wymieniono: Olesno, Dąbrowę, Gręboszów, Bolesław i Mędrzechów. Zalane zostały posesje prywatne, pola uprawne, budynki gospodarcze; woda wtargnęła do wielu piwnic. Strażacy cały czas działają i pozostają w gotowości, by nieść dalej pomoc tam, gdzie to będzie konieczne. Woda opada już w Żelazówce, podnosi się jednak w Dąbrowie Tarnowskiej, zwłaszcza w dole rzeki.
– Sytuacja się stabilizuje – mówi nam sekretarz gminy Stanisław Ryczek (burmistrz i wiceburmistrz przebywają od rana „w terenie” i monitorują sytuację).
– Woda dostała się na parking Dąbrowskiego Domu Kultury. W Żelazówce woda opadła o 40 cm, a przy moście przy ulicy Piłsudskiego w Dąbrowie Tarnowskiej o ok. 5 cm. W okolicach basenu poziom wody już nie rośnie. Najgorzej ulica Nadbrzeżna, Oleśnicka i w dół rzeki. Ucierpiały głównie wsie. Wylała rzeka Nieczajka – zalana zostały więc Nieczajna Dolna. Lokalne podtopienia występują w Nieczajnie Górnej, Smęgorzowie i Szarwarku. Ucierpiał także Gruszów Wielki – mówi Stanisław Ryczek.
Kłopotów, jak co roku, w sezonie wzmożonych opadów deszczu, przysparzają lokalne rzeki oraz cieki wodne. Wylewają m.in. rzeki: Breń, Nieczajka i Szarwarczanka. Niestety samorząd nie może nic z tym „fantem” zrobić, gdyż większością głównych rzek na terenie gminy zarządza Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej oraz Małopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Samorząd nie może więc prowadzić tam samodzielnie inwestycji przeciwpowodziowych; może jedynie tym instytucjom takie inwestycje umożliwić i pomagać w określonym zakresie.
Do Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Dąbrowie Tarnowskiej gmina Dąbrowa Tarnowska zgłosiła już straty w postaci zalania lub podtopienia 320 pól uprawnych i 7 budynków (zwłaszcza na terenie Szarwarku, Gruszowa Wielkiego, Smęgorzowa i Nieczajny). Sytuacja jest monitorowana na bieżąco. Trudno jednak w tym momencie oszacować straty finansowe, które spowodowała tegoroczna fala powodziowa i lokalne podtopienia. Na razie na to za wcześnie.
– Dziś od godz. 8. 00 w gminach: Gręboszów, Olesno, Dąbrowa Tarnowska i Bolesław ogłoszono stan alarmowy. Pogotowie powodziowe ogłoszono w Szczucinie, Radgoszczy, Mędrzechowie – dowiadujemy się w Powiatowym Zespole Zarządzania Kryzysowego.
W Smęgorzowie nadal utrzymuje się wysoki stan wody, w Dąbrowie Tarnowskiej ucierpiała zwłaszcza ulica Nadbrzeżna i Oleśnicka. W powiecie zalało m.in. miejscowości Samocice i Podlipie. Na szczęście nie ma nowych ostrzeżeń meteorologicznych o wzmożonych opadach na następne dni.
Jak oszacowano w Powiatowym Zespole Zarządzania Kryzysowego tylko do tego czasu podtopione i zalane zostało ponad 10 tys. 400 hektarów pól uprawnych, 77 km dróg gminnych, 310 budynków gospodarczych, 93 budynki położone w pobliżu i wzdłuż kanałów melioracyjnych oraz 220 innych budynków mieszkalnych. 40 dachów zostało zniszczonych lub uszkodzonych w skutek gwałtownych burz, porywistego wiatru i gradobicia. Podtopionych zostało 12 budynków użyteczności publicznej na terenie powiatu. Woda wtargnęła do wielu piwnic budynków mieszkalnych. Te wstępne szacunki mogą się jednak powiększyć.
Zachęcamy naszych Czytelników do nadsyłania zdjęć z miejsc zalanych na terenie gminy i powiatu dąbrowskiego na adres: elstertv@gmail.com
Ula Skórka
fot. Anna Bondal
fot. Łukasz Nowak