Spotkanie z redaktorem Cezarym Gmyzem

12 grudnia 2012 | komentarzy 8

30 października 2012 roku Cezary Gmyz opublikował tekst pod tytułem „Trotyl na wraku tupolewa”, w którym przedstawił wyniki badań jakie zostały przeprowadzone przez polskich specjalistów w czasie pobytu w Smoleńsku.

 Ukazanie się drukiem artykułu Cezarego Gmyza zapoczątkował całą serię wydarzeń. Najpierw zwolnienia w „Rzeczpospolitej”, potem likwidacja „Uważam Rze”, a równolegle z tym atak mediów związanych z „salonem” na środowiska konserwatywne, a także na dziennikarzy niepokornych.

A wszystko to w państwie, którego konstytucja gwarantuje wolność słowa. Zapraszając na spotkanie z redaktorem Cezarym Gmyzem 17 grudnia o godz 17:00 w Bomay Music, ul. Krakowska 11a (D.H. Krakus) Tarnów, zapraszam tym samym, na rozmowę z człowiekiem, od którego wszystko się zaczęło.

Poseł na Sejm RP prof. Włodzimierz Bernacki

 

Komentarze

1. 
   15 grudnia 2012 o 15:44
   antyluter :
   Odpowiednio wykorzystywana propaganda może kontrolować większość danej populacji, ale będzie zawsze nieskuteczna wobec inteligencji krytycznej niezależnego umysłu i wiary katolickiej, którym linia propagandowa jest otwarcie przeciwna. Chociaż umysły zwykle można wynajmować, a teologów zatrudniać żeby “modernizowali” religię, to zawsze będą występować kłopotliwe wyjątki, nawet po trwającym 100 lat męczącym wysiłku. Podczas podbijania kraju przez psychopolitykę, wyjątki muszą być poddane przymusowi bezpośredniemu i albo zlikwidowane, albo zrobi się z nich nieszkodliwych imbecylów, lub pożytecznych zombie.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +2 (w sumie : 6)
2. 
   15 grudnia 2012 o 17:02
   el capo :
   Pożyteczny "zombie" ,czy moja ortografia jest przyczyną deficytu wartości ?

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +3 (w sumie : 3)
3. 
   15 grudnia 2012 o 17:30
   Ewa :
   co to za bełkot?

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +2 (w sumie : 4)
4. 
   15 grudnia 2012 o 20:17
   Irmina :
   prowokacja Gmyza - Hajdarowicza Grasia była starannie przygotowana i zainspirowana przez niemieckie kanały walki informacyjnej . Oni odegrali tu rolę iskry , która zdetonowała kolejną niemiecką bombę informacyjną , mającą rozsadzić rodzące się polsko - rosyjskie pojednanie . Gdy Patriarcha Cyryl I miłosiernie zaapelował do swych rodaków by otworzyli umysły i serca na Polskę i Polaków , to protestant Cezary Gmyz ( członek Synodu Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego XIII kadencji i synodu diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego ) postanowił zaprotestować przeciwko pojednaniu katolicko - prawosławnemu , widząc w tym osobiste zagrożenie dla swej heretyckiej wiary i jej wpływów.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +6 (w sumie : 6)
5. 
   15 grudnia 2012 o 20:58
   głupek :
   Panie prof. może pan przesadził

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +1 (w sumie : 5)
6. 
   16 grudnia 2012 o 11:16
   eufemia :
   Pan Cezary Gmyz następny specjalista z bożej łaski.Po co ten gorączkowy pośpiech? Za parę lat okaże się,że nie było żadnego zamachu, że lądować musiał, bo braciszek kazał. I komu potrzebne to piekiełko? Tylko nasi wielcy sąsiedzi maja frajdę. I do następnych wyborów ma trwać ta trucizna? Hospody pomiłuj. A teraz zjedzcie mnie, jedynie prawdziwi katolicy i Polacy.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +3 (w sumie : 9)
7. 
   16 grudnia 2012 o 12:50
   ddd :
   Cezary Gmyz swego czasu pracował w mediach koncernu Axela Springera był wiceprezesem fundacji " MEDIENTANDEM " zajmującej się "polsko - niemiecką współpracą dziennikarską" - czyli de facto urabianiem dziennikarzy z naszego kraju na niemiecką modłę - gdyby to była fundacja rosyjska już został by okrzyknięty agentem

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +5 (w sumie : 5)
8. 
   17 grudnia 2012 o 22:10
   rondo :
   garbaty pan Adam (z mniejszości niemieckiej) odważył się publicznie bronić obecnych w Bombaju polaków . Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać zainspirowania masowych ekscesów i anarchii która wyniesie do władzy kolejne pokolenie koczowników .

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +1 (w sumie : 1)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)