Spędzić urlop na Powiślu…
Czas płynie nieubłaganie i za kilka dni będziemy już na półmetku wakacji. Zapewne wielu mieszkańców Powiśla Dąbrowskiego, w miarę możliwości, stara się spędzić urlopy i wakacje z dala od swego miejsca zamieszkania.
Co jednak z tymi, którzy postanowili zostać w domu i tymi, którzy na czas urlopu znaleźli się w Dąbrowie Tarnowskiej lub okolicach? Czy Powiśle Dąbrowskie, nie będące w końcu „rajem dla turystów”, może im coś ciekawego zaoferować?
Sztandarowym ośrodkiem wypoczynkowym naszego terenu może być zalew w Narożnikach w gminie Radgoszcz. Niedawno oddany do użytku przyciąga tłumy spragnionych słońca (a na jego brak nie można póki co narzekać) i wody. I to nie tylko w weekendy. Narożniki to idealne miejsce do aktywnego spędzania wolnego czasu, jest sporo miejsca do uprawiania sportów, można tu wypożyczyć interesujący nas sprzęt wodny. W dniach 19-21 lipca odbywa się nad zalewem zlot motocyklowy Red Run.
Kto nie ma ochoty na wyprawę poza granice Dąbrowy Tarnowskiej, może oczywiście skorzystać z basenu otwartego przy kompleksie sportowym właśnie w Dąbrowie. Co prawda plaży brak, ale za to i tak nie brakuje amatorów wypoczynku „na zielonej trawce”. Do dyspozycji jest basen czujnie strzeżony przez ratowników WOPR-u, prysznice, boisko do gry w siatkówkę plażową.
Co dla tych, którzy nie przepadają za kąpielami słonecznymi, a z pływaniem są raczej na bakier? Cóż, może najlepiej wybrać się w takiej sytuacji na długa wycieczkę rowerową. Do wyboru mamy kilka szlaków rowerowych, w tym trasę zabytkowo-sakralną. Pomimo, że ścieżek rowerowych jest u nas jak na lekarstwo (w samej gminie Dąbrowa tarnowska tylko 18 km), to jednak większość szlaków prowadzi przez niezbyt ruchliwe i w miarę bezpieczne drogi. Jeżeli zdecydujemy się na taką wycieczkę, warto odwiedzić malowaną wieś – Zalipie. Ci, którzy jeszcze nie znają tutejszej kultury mogą zatrzymać się tutaj nieco dłużej, aby poznać miejscowe zwyczaje zalipiańskich malowanek. Bez względu na to, jaką trasę do pokonania jednośladem wybierzemy, obowiązkowym punktem wyprawy powinny być park i pałac Konopków w Brniu i położone nieopodal okopy szwedzkie.
Powiśle może okazać się bardzo atrakcyjnym obszarem dla miłośników architektury sakralnej. Przemieszczając się po kolejnych miejscowościach można podziwiać pozostałości minionych wieków, w tym znakomicie zachowane kościoły drewniane w Dąbrowie Tarnowskiej i Żelichowie, Sanktuarium Maryjne w Odpowyszowie z muzeum poświęconemu pierwszemu lotnikowi na Powiślu.
Sezon letni, jak wszędzie zresztą, obfituje ponadto w liczne imprezy plenerowe. W zależności od terminu urlopu, turyści mogą uczestniczyć w Dniach Dąbrowy, Szczucina jak również położonego niedaleko Żabna, w licznych festynach i piknikach rodzinnych.
Czy warto więc spędzić urlop na Powiślu? Na pewno ci, którzy kochają aktywny wypoczynek, kontakt z przyrodą i nutkę historii, nie mogą na Powiślu narzekać na nudę, a już na pewno nie w lecie.
ab