Śmierć noworodka (aktualizacja)

9 stycznia 2017 | komentarzy 12

Potwierdzamy fakt zgonu noworodka na Oddziale Noworodków w Dąbrowie Tarnowskiej. Po porodzie dziecko nie podjęło akcji oddechowej . Pomimo trwającej dwie godziny reanimacji nie udało się go uratować. Obecnie czekamy na wyniki sekcji zwłok.

Oświadczenie tej treści otrzymaliśmy od Marka Kołdrasa pełnomocnika zarządu do spraw komunikacji Centrum Zdrowia Tuchów Sp. z o.o.

 

Więcej: RDN Małopolska

Więcej: RDN Małopolska

Więcej: Radio Kraków 

 

Komentarze

1. 
   9 stycznia 2017 o 20:23
   Szok :
   Boże co za tragedia. Współczuję rodzicom. Sama jestem mamą i nie wiem jakbym to przeżyła.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +13 (w sumie : 15)
2. 
   10 stycznia 2017 o 10:14
   bara :
   Byłam w grudniu pacjentką na oddziale położniczym.Jestem bardzo zadowolona ,ale myślę że sa braki personelu było 12 noworodków i dwie pielęgniarki.Stanowczo zamało.Współczucia dla rodziców.Kto zaniedbał.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +6 (w sumie : 10)
3. 
   10 stycznia 2017 o 12:06
   mieszkanka :
   Czy od razu ktoś musiał zaniedbać? Stała się tragedia, ale w medycznym świecie zdarzają się tragedie nieuniknione !

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +8 (w sumie : 14)
4. 
   10 stycznia 2017 o 12:52
   Wanda :
   Takich warunków jak na porodówce w Dąbrowie to w okolicy ze świeczką szukać. Choć to przykre, to przecież wszędzie jakiś procent dzieci nie przeżywa porodów. Nie wszystkie wady widać na USG.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +2 (w sumie : 16)
5. 
   10 stycznia 2017 o 14:58
   anek :
   w 2010 roku tez umarło mi dziecko w dąbrowskim szpitalu,tez 2 godziny reanimacji,tragedia ,ból pozostały-przyczyny nie wyjasnione do dziś ;( ale prawda jest taka,że jesli dziecko ma żyć,taka wola nieba to i z ciężkiej zamartwicy dziecko wyjdzie cało.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +3 (w sumie : 11)
6. 
   10 stycznia 2017 o 15:52
   Mieszkanka :
   Padają tylko słowa ze zaniedbanie przez personel czy przez sprzęt dzieciątko zmarło... nikt nie pomyśli że mogło mieć Ono wady genetyczne....

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +8 (w sumie : 12)
7. 
   10 stycznia 2017 o 21:26
   Inka :
   A który z lekarzy pełnił wtedy dyżur ? Szkoda rodziców bo to straszny ból alw prawda jest że warunki i opieka na porodowce są bardzo dobre. Sama rodziłam w tym roku i jestem bardzo zadowolona.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +1 (w sumie : 3)
8. 
   10 stycznia 2017 o 21:47
   Anna :
   Skoro redaktorzy już opublikowali taką wiadomość na swojej stronie, to powinni śledzić tok wyjaśniający przyczyny zgonu i równie szybko go opublikować. Przecież jest już wiadomy. Chyba,że chodzi jak zawsze dziennikarzom o zadymę.Przypominam jednak,że mówimy tu o swoim własnym, lokalnym środowisku i należałoby się wykazać lojalnością a z Waszej strony profesjonalizmem,

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: -1 (w sumie : 7)
9. 
   10 stycznia 2017 o 22:03
   Pacjentka :
   Współczucia dla rodziców, ale nie zawsze ktoś musi być winny. Medycyna nie daje gwarancji, jest ciągłą walką z naturą.

   VA:F [1.9.20_1166]

   Ocena: +5 (w sumie : 11)
10. 
    11 stycznia 2017 o 06:45
    Anonim :
    Media jak zwykle nakręcaja sensację

    VA:F [1.9.20_1166]

    Ocena: +1 (w sumie : 9)
11. 
    11 stycznia 2017 o 20:03
    Szczucinianka :
    Tragedia straszna, jaka by nie byla przyczyna smierci dzieciatka. Matka przez 9 miesiecy nosila pod swa piersia malenstwo. W radosci I strachu oczekiwala zapewne na narodziny. A tu nie ma malenstwa. Potworny bol I bezradnosc. To bylo dziecko! Wspolczucia I sily dla rodzicow.

    VA:F [1.9.20_1166]

    Ocena: +4 (w sumie : 6)
12. 
    11 stycznia 2017 o 23:32
    Mirabelka :
    Współczucie dla rodziców... ból pozosatnie...ale trzeba trzeźwo myslelc i nie obwiniać nie wiadomo kogo i za co.... Wady się zdarzają i pomimo rozwoju medycyny, specjalistów, wysokiej klasy sprzętu często musimy pogodzić się z wola Najwyzszego....

    VA:F [1.9.20_1166]

    Ocena: +1 (w sumie : 9)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)