Rekord Polski na stadionie w Dąbrowie
Na stadionie „Dąbrovii” przez weekend rozgrywane były aż trzy imprezy łucznicze. W piątek zaczęto strzelać Grand Prix Kadry Narodowej, które trwało aż do niedzieli.
W ten sam dzień rozstrzygnięto rywalizację w Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym, w którym startowały 4 zawodniczki „Dąbrovii”. W kategorii seniorek – open, Lidia Milas zajęła drugie, Anna Forgiel czwarte, a Wiktoria Malik szóste miejsce. Wśród kadetek Gabriela Kłos- Kufel stanęła na drugim stopniu podium.
W sobotę natomiast do Dąbrowy Tarnowskiej zjechały najlepsze drużyny w Polsce, aby rywalizować w czwartej rudzie Ekstraklasy Łuczniczej. Dąbrowianki w składzie Małgorzata Mickiewicz, Anna Forgiel, Lidia Milas i Gabriela Kłos-Kufel zajęły piąte miejsce, okazując tym samym wielką gościnność. Rywalizację wśród kobiet wygrał „Obuwnik” Prudnik, a wśród mężczyzn „Łuczniczy Marymont” z Warszawy.
Główną imprezą było Grand Prix. Dzięki dobrej postawie w sezonie, dwóch kadetów „Dąbrovii”, medalistów tegorocznych Mistrzostw Polski, otrzymało prawo startu w tych zawodach. Należy podkreślić, że Bartosz Skowron i Grzegorz Warias byli najmłodsi w całej grupie i strzelając kategorie seniorskie nie odstawali poziomem od reszty stawki. Grzesiek w klasyfikacji generalnej tych zawodów zajął 13, a Bartek 15 miejsce. Potwierdzili tym samym, że są w dobrej dyspozycji i mają perspektywy na mocną pozycję w Kadrze Narodowej. Sztab szkoleniowy Polskiego Związku Łuczniczego docenił ich wyniki i będzie powoływał ich na międzynarodowy turniej we Lwowie „Nadzieje Olimpijskie”. Trzydniową rywalizację w Grand Prix Kadry Narodowej, wśród kobiet wygrała Wioletta Myszor z „Łuczniczka” Żywiec, a wśród mężczyzn Paweł Marzec z „Talentu” Wrocław.
Jednak jak się okazało nie wygrane były tu najważniejsze. Idealne warunki atmosferyczne oraz płynna organizacja zawodów i świetnie przygotowane tory łucznicze, przyczyniły się do wielkiej sensacji polskiego łucznictwa. W niedzielne przedpołudnie wielkich emocji dostarczył nam Paweł Marzec z Wrocławia, który był w znakomitej dyspozycji. Najpierw wystrzelił na dystansie 90 metrów wynik 322 punktów na 360 możliwych i ustanowił nowy Rekord Polski, poprawiając dotychczasowy należący do Sławomira Napłoszka z „Łuczniczego Marymontu” o jeden punkt. Po pierwszej odległości wszyscy skupili się na strzelaniu Pawła, gdyż z taką formą i w takich warunkach miał szanse na osiągnięcie czegoś wielkiego, czego nie udało się nikomu w Polsce przez kilkadziesiąt lat. A mianowicie pobicie rekordu z 1991 roku Krzysztofa Kalety z Krakowa, który wtedy wystrzelał w sumie 1342 punkty na 1440 możliwych (FITA-90m/70m/50m/30m). Paweł strzelał na kolejnych dystansach, nie osiągając co prawda kolejnych rekordów, ale trafiał na tyle, że zachował szanse na pobicie tego wyniku. Wątpliwości przyszły na ostatnim dystansie – 30 metrów, gdy po słabszej serii „uciekło” mu kilka punktów. Ale ostatecznie świetnie poradził sobie z presją i zakończył zawody strzelając sześć 10-ek w ostatniej serii. Po 24 latach Paweł Marzec ustanowił nowy Rekord Polski wynikiem 1345 punktów. To historyczne osiągnięcie polskiego łucznictwa cieszy tym bardziej, że zostało wystrzelane i ustanowione na torach łuczniczych w Dąbrowie Tarnowskiej.
To kolejne zawody ogólnopolskie organizowane w Dąbrowie Tarnowskiej, które były mocno obsadzone i na wysokim poziomie. Następne i tym samym ostatnie w tym roku odbędą się 12 września, gdzie łucznicy w kategoriach od kadeta przez juniora kończąc na seniorach, będą strzelać w Ogólnopolskim Turnieju Klasyfikacyjnym.
Taki poziom organizacji nie byłby możliwy, gdyby „Dąbrovia” nie miała wsparcia ze strony swoich partnerów, a zwłaszcza Głównego Partnera Dąbrowskich Łuczników „Grupie Azoty”, a także Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Tarnowskiej, Andrzeja Kity oraz grupie młodzieży, która pomaga przy każdych zawodach w ramach wolontariatu. Zarząd Klubu wszystkim dziękuję za pomoc i zaprasza na kolejne wydarzenia sportowe na stadionie.
Dawid Kot – V-ce Prezes MLKS „Dąbrovia”