Dzisiaj:
Czwartek, 28 listopada 2024 roku
Damazy, Dominik, Leonard, Maksymilian, Oda, Stojgniew, Walery, Wirgiliusz

„Powidoki” w „Sokole” -ostatni film Andrzeja Wajdy

18 stycznia 2017 | komentarzy 5

Jeden z najwybitniejszych twórców w historii kina, zdobywca wielu nagród filmowych, w tym Oskara za całokształt twórczości – Andrzej Wajda, przedstawia historię człowieka niezłomnego, Władysława Strzemińskiego pioniera polskiej awangardy, ze znakomitą rolą Bogusława Lindy.

Głównym bohaterem jest wielki artysta, wierny własnej wizji sztuki, który nie poddał się obowiązującemu systemowi i w konsekwencji doświadczył dramatycznych skutków swoich wyborów.

„Powidoki” to intymny zapis ostatniego okresu życia obdarzonego charyzmą wybitnego malarza. Opowieść o tym, jak komunistyczna władza zniszczyła niepokornego człowieka.
Wajda w sposób niezwykle subtelny, a zarazem uniwersalny kreśli, tworzonymi z malarskim kunsztem obrazami, świat, w którym piękno i sztuka są prześladowane.
Obsada: Bogusław Linda, Bronisława Zamachowska, Zofia Wichłacz, Krzysztof Pieczyński, Szymon Bobrowski, Aleksandra Justa, Irena Melcer, Filip Gurłacz, Mateusz Rusin, Paulina Gałązka, Tomasz Chodorowski, Mateusz Rzeźniczak, Tomasz Włosok, Adrian Zaremba, Mateusz Bieryt, Barbara Wypych i inni.

Dla Andrzeja Wajdy film „Powidoki” okazał się ostatnim, dopełniającym dziełem w karierze tego wybitnego twórcy. W jednym z ostatnich wywiadów powiedział: „Filmy, które robię ja, powstają z mojej potrzeby porozumienia się z widownią. Nie tworzę filmów dla siebie i nie chodzi o to, żeby film usatysfakcjonował tylko mnie. Najważniejsze jest, czy on spotkał się z widownią, czy ona tego filmu oczekiwała czy nie”.

Widownia ponad wszelką wątpliwość oczekiwała tego filmu! Powiedzieć, że zaproszenia na specjalny pokaz „Powidoków” były najbardziej pożądanymi podczas tegorocznego Festiwalu w Gdyni, to nie powiedzieć nic. Ci, którzy mieli szczęście dostać się do sali Teatru Muzycznego, byli filmem oszołomieni. „Przejmujący”, „Wstrząsający”, „Bardzo współczesny”, „Przenikliwy”, „Porażająco aktualny” – słychać było po pokazie filmu w foyer Teatru. Potwierdzają to znowu słowa Andrzeja Saramonowicza, według którego „Mistrz poza konkursem pokazał dzieło, które bije na głowę wszystko, co zobaczyłem do tej pory na Festiwalu”. Widzowie chwalili odtwórcę głównej roli, „Najlepsza rola Lindy”, „Linda znowu w najwyższej formie” rozlegały się głosy poruszonych gości.

Po pokazie Mistrz i odtwórca głównej roli prawie do północy przyjmowali gratulacje od zachwyconych widzów.
„Powidoki” w październiku miały premierę na Festiwalu Filmowym w Rzymie, a do kin w Polsce trafiły w połowie stycznia, w „Sokole” będą grane od 20.01 na seansach wieczornych. Nie przegapmy tej okazji!

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 19 stycznia 2017 o 18:43
    buc :
    Opowieść o tym, jak komunistyczna władza zniszczyła niepokornego człowieka.Lepiej gdyby ten film nakręcił ktoś niepokorny a nie wieczny pieszczoch każdej władzy.Film nie byłby mdły.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -5 (w sumie : 15)
  2. 21 stycznia 2017 o 16:01
    pierścień :
    Frekwencja będzie 100%
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -2 (w sumie : 12)
  3. 23 stycznia 2017 o 17:50
    ania :
    Do buc. "pieszczoch" nagrodzony Oscarem i jedyny polski aotorytet swiatowej rezyserii!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 17)
  4. 23 stycznia 2017 o 18:19
    do buca :
    Czy twoja opinia jest na podstawie obejrzanego filmu czy recenzji w wybranych tytułach publicystycznych?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +5 (w sumie : 13)
  5. 23 stycznia 2017 o 21:49
    buc :
    Jasne wielkim reżyserem był.Inaczej nie wypada.Kiedyś może.Ostatnio lektura bóg honor i ojczyzna.Nuda.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -2 (w sumie : 10)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)