POLICJANCI URATOWALI 44-LETNIEGO MĘŻCZYZNĘ
Dzięki szybkiej interwencji szczucińskich policjantów, żyje 44-latek, który usiłował rzucić się do Wisły.
1 lipca br. ok. godz. 10, 44-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu dąbrowskiego wychodząc z domu poinformował swoją żonę, że chce skończyć ze sobą. Zdesperowana kobieta zaczęła prowadzić poszukiwania małżonka na własną rękę, jednakże po czterech godzinach, nie mogąc nigdzie go znaleźć, powiadomiła Policję.
Patrol dzielnicowych z Komisariatu Policji w Szczucinie natychmiast przyjechał na wał wiślany, gdzie znajdowała się zgłaszająca. Mundurowi w rozmowie z kobietą uzyskali informację, że zachowanie jej męża od kilku dni było podejrzane, gdyż wysprzedał on wszystkie rzeczy związane ze swoim hobby, a w rejonie gdzie się obecnie znajdują zgłaszająca znalazła jego buta.
Policjanci postanowili pieszo, drogą gruntową sprawdzić wał rzeki pomiędzy gęstymi zaroślami. W trakcie poszukiwań wielokrotnie wykonywali telefony do zaginionego, na które nie odpowiadał. Po przejściu ok. 1 km usłyszeli odgłosy dobiegające z brzegu rzeki. Pokonując gęste zarośla policjanci dostrzegli mężczyznę rozebranego do pasa, który kierował się w stronę koryta rzeki chcąc do niej wskoczyć. Szczucinianin nie reagował na polecenia funkcjonariuszy. Policjanci pobiegli więc w jego kierunku i uniemożliwili mu skok do rzeki.
Następnie doprowadzili mężczyznę do drogi i przekazali go przybyłej na miejsce załodze Pogotowia Ratunkowego, która zabrała go do szpitala. Tylko dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu policjantów 44-latek żyje.
KPP w DT