„POLAK, WĘGIER – DWA BRATANKI”
Młodzież I Liceum Ogólnokształcącego im. T. Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej wraz z opiekunami: panią Bożeną Białas, Izabelą Jaroń-Romanowską, Magdaleną Bobro oraz panem Pawłem Dudą, pragną podzielić się wrażeniami i wspomnieniami z niedawno odbytej ponadnarodowej mobilności na Węgry.
Przygotowania do realizacji projektu z Programu PO WER trwały cały rok.
Towarzyszyła im innowacja pedagogiczna z języka angielskiego ‘Penfriends – Przyjaciele korespondencyjni’ prowadzona przez panią Magdalenę Bobro i polegająca na wymianie ręcznie pisanych listów pomiędzy młodzieżą i nauczycielami biorącymi udział w projekcie. Młodzi, już na Węgrzech stwierdzili, że taka forma edukacji pozwoliła im po przyjeździe do Budapesztu czuć się jak w odwiedzinach u rodziny. Wyjazd poprzedzony został cyklem zajęć kulturowych, historycznych, literackich i lingwistycznych przygotowujących młodzież merytorycznie oraz wycieczką tematyczną do Zalipia i Tarnowa, gdzie odbyła się gra miejska Śladami gen. Józefa Bema – bohatera narodowego Polski i Węgier.
Młodzież węgierska wraz z opiekunami i koordynatorką projektu ze strony węgierskiej, panią Gabriellą Madai, powitali nas niezwykle ciepło. W miejscowości Nagykáta, w której mieszkają i uczą się nasi przyjaciele, odwiedziliśmy kościół parafialny, a ks. proboszcz opowiedział nam wiele ciekawych historii splatających losy Polaków i Węgrów.
Wysłuchaliśmy przygotowanych przez młodzież krótkich prelekcji o mieście Nagykáta, a następnie odwiedziliśmy szkołę Damjanich János Gimnázium és Mezőgazdasági Szakképző Iskola. W auli Biblioteki Miejskiej wręczyliśmy węgierskiej młodzieży i nauczycielom regionalne upominki przywiezione z Polski, a następnie rozpoczęliśmy budowanie mostów wiedzy i sympatii do naszych narodowych historii, kultury, sztuki i literatury za pomocą rozwiązywanych zadań quizowych. Nauczyliśmy się między innymi czytać refren węgierskiego Hymnu Narodowego. Mieszane składy grup młodzieżowych sprzyjały integracji. Wieczorem zwiedzaliśmy Budapeszt oraz weszliśmy na Górę Gellerta (235 m. n. p. m.), by podziwiać panoramę miasta z wysokości. Było warto!
Kolejny dzień to nauka i zabawa podczas warsztatów kulinarnych i tanecznych w Családi Fészek Néprajzi Múzeum, Muzeum Kultury Węgierskiej oraz Muzeum Historii Rodziny Węgierskiej ‘Family Nest Museum’.
Upalna pogoda i zajęcia integracyjno-sportowe na terenie basenu miejskiego obfitowały w eksplozję endorfin, opalone ciała, uśmiechnięte buzie i niekończące się rozmowy w języku angielskim na wszystkie możliwe tematy. Wieczór zachwycił nas rejsem po Dunaju, drugą co do długości rzeką w Europie. Podziwialiśmy rozświetlone kaskadą świateł nocne miasto z pokładu statku, przepiękną architekturę dziesięciu mostów łączących obie części stolicy: Budę z Pesztem, a także kolorowe, migoczące statki-dyskoteki z bawiącymi się wesoło turystami przy dźwiękach skocznej muzyki.
Wraz z naszymi węgierskimi przyjaciółmi odwiedziliśmy rezerwat przyrody Tápió-Vidék Természeti Értékeiért Közalapítvány. Wysłuchaliśmy mini-wykładu o roślinach i zwierzętach występujących na tamtym obszarze, a następnie udaliśmy się w teren, by to empirycznie sprawdzić.
Po porannej eskapadzie czekał nas najtrudniejszy moment: pożegnanie… W auli Biblioteki Miejskiej, pani Sekretarz Miasta przekazała nam ciepłe słowa podziękowania za współpracę oraz miłe upominki od Mera Miasta, pana Gábora Dornera. Nie obyło się bez łez wzruszenia. Młodzież, zarówno polska jak i węgierska przyznała, że więzi sympatii i życzliwości budują się szybko, ale dopiero moment pożegnania uświadamia, że żaden list, czy to tradycyjny, czy elektroniczny nigdy nie zastąpi żywej obecności drugiego człowieka.
Bardzo trudno było powiedzieć: ‘Żegnaj’, dlatego pozostaliśmy przy: ‘Do zobaczenia’, z nadzieją na węgierską rewizytę w Polsce.
Ostatnie popołudnie wypełniło nam bardzo intensywne zwiedzanie Budapesztu. Odwiedziliśmy między innymi Plac Bohaterów, Parlament, Plac Zamkowy z Basztą Rybacką, z której widać całe miasto, Bazylikę św. Stefana oraz niezwykłą lodziarnię, w której serwuje się lody w kształcie i o smaku róży.
Wyjazd był wspaniały! Ludzie – jeszcze lepsi!!! Otrzymaliśmy od naszych węgierskich przyjaciół więcej, niż się spodziewaliśmy. Oczekujemy Ich z niecierpliwością w Polsce, w Dąbrowie Tarnowskiej. Pewne jest, że będziemy rozwijać nasze relacje i mamy mnóstwo pomysłów na kolejne ciekawe projekty.
Zapraszamy serdecznie do odwiedzania naszej strony internetowej, jak również fanpage I LO, na których zamieszczone są fotorelacje z wyprawy na Węgry w formie filmików:
www.lo-dabrowa-tarnowska.pl
www.facebook.com/lodabrowatarnowska