Podsumowanie projektu „Młody Obywatel”
Tym razem w innym otoczeniu, (nie na sali obrad urzędu miejskiego podczas Młodzieżowej Rady Miasta, ale w eleganckiej, kameralnej sali dąbrowskiej biblioteki) uczniowie ze Stowarzyszenia „Wiedzieć Więcej” ostatecznie podsumowali projekt „Młody Obywatel”. Na spotkanie przybyła posłanka PO Urszula Augustyn.
Salę audytoryjną Miejskiej Biblioteki Publicznej zajęli przede wszystkim młodzi ludzie. Również młodzież poprowadziła to spotkanie i do nich należał decydujący głos.
Młodzież czynnie uczestnicząca w życiu lokalnej społeczności, związana ze Stowarzyszeniem „Wiedzieć Więcej” działającym przy ZSP nr 1 oraz z Młodzieżową Radą Miasta obecnej kadencji, która chce zmieniać swoje miasto na lepsze.
Projekt podsumowali: Agnieszka Starzyk oraz Jarosław Skrzyniarz (przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta w Dąbrowie Tarnowskiej). Spotkanie zapowiedziała, pełna uznania dla dokonań dąbrowskiej młodzieży z ZSP nr 1, dyrektor biblioteki Jadwiga Kusior. Pojawiła się zaproszona posłanka Urszula Augustyn.
Projekt „Młody Obywatel” realizowany na terenie miasta i gminy Dąbrowa Tarnowska odpowiedział na kluczowe dla młodych pytanie: „Jak powinna być skonstruowana oferta spędzania wolnego czasu i rozwijanie zainteresowań adresowane do odbiorców w różnych kategoriach wiekowych, aby nasza miejscowość była idealna do życia”.
Przypomnijmy, że wstępne i zarazem szersze, podsumowanie tego projektu uczniowie ze Stowarzyszenia „Wiedzieć Więcej” przedstawili podczas inauguracyjnych obrad Młodzieżowej Rady Miasta II kadencji. Wtedy też pisaliśmy o tym projekcie tak: „ (…) uczniowie związani ze Stowarzyszeniem „Wiedzieć Więcej” działającym przy ZSP 1 w Dąbrowie Tarnowskiej zaprezentowali projekt „Młody Obywatel”. Prezentacji dokonali Mateusz Węc i Rafał Pabijan. Projekt dotyczył, w znacznej mierze, oferty spędzania wolnego czasu przygotowanej dla mieszkańców Dąbrowy przez instytucje miejskie. Podsumowanie tego projektu nastąpi w przyszły poniedziałek w bibliotece miejskiej, a udział w nim weźmie posłanka Urszula Augustyn. Na razie jednak młodzi, zaangażowani społecznie uczniowie, przedstawili wyniki badań, które nie napawają optymizmem.
Projekt składał się m.in. ze szkolenia, wywiadów, ankiet i filmów. Uczniowie przeprowadzili wywiady z dyrektorami najważniejszych instytucji miejskich: DDK, MGOSiR – u i biblioteki. Dyrektorzy zaprezentowali dokładną ofertę swoich instytucji.
O formy spędzania wolnego czasu zapytano mieszkańców w każdym przedziale wiekowym: od przedszkolaków (odpowiadali ich rodzice) przez uczniów podstawówek, gimnazjów i liceów aż po dorosłych. Odpowiedzi były podobne: choć instytucje miejskie zapewniają bogatą ofertę rekreacyjno – rozrywkową, to mieszkańcy Dąbrowy oczekują nowych propozycji i narzekają na słaby przepływ informacji.
Wszystkie wyniki badań przeprowadzonych przez uczniów przedstawiono na wykresach, a podsumowanie – na papierowych tablicach rozmieszczonych na sali obrad.”
Pretekstem do wyboru takiego tematu były, napawające pesymizmem, wyniki ankiety przeprowadzonej przez Centrum Polonii w Brniu. – Nie wierzyliśmy, że nasi rówieśnicy nie wiedzą, co się wokół nich dzieje” – skomentował wyniki Jarosław Skrzyniarz. Z badań przeprowadzonych przez uczniów ze Stowarzyszenia „Wiedzieć Więcej” wynika, że dorośli chcą, by ich dzieci korzystały ze zorganizowanych form spędzania czasu wolnego, z drugiej jednak strony nie posyłają ich na żadne zajęcia sądząc, iż… potrzeby dzieci w tym względzie są zaspokojone. Uczniowie, od podstawówki do liceum, coraz więcej czasu spędzają przed komputerem – w związku z tym wolą przebywać w domu niż integrować się z grupą rówieśniczą. Wszystkim brakuje zimowych atrakcji oraz imprez otwartych. Wielu domaga się nowych ofert spędzania wolnego czasu mimo, że dotychczasowe propozycje instytucji miejskich są bogate i różnorodne. Młodzież chciałaby nowych miejsc do spotkań z przyjaciółmi (kawiarni, pubów) i sklepów. Niemal wszyscy narzekają zaś na zły przepływ informacji.
Wyniki badań młodych ukazały dużą rozbieżność między oczekiwaniami dąbrowian, a stanem faktycznym; między tym, czego chcą, a z czego potem korzystają. Ale takiego problemu nie rozwiąże żadna, nawet najbardziej otwarta na ludzi, instytucja miejska, ani żadna, nawet najlepsza i najbogatsza oferta spędzania wolnego czasu.
Jadwiga Kusior poinformowała, że w ramach poszerzania oferty biblioteki, placówka udostępniła pomieszczenie do wspólnych spotkań i wymiany poglądów. Pierwsze takie spotkanie już się odbyło.
– Kawał bardzo dobrej roboty – oceniła projekt dąbrowskiej młodzieży posłanka Urszula Augustyn. Zapytała jednak, co można dalej zrobić z wynikami tych badań. – Dlatego właśnie Panią zaprosiliśmy – rezolutnie odpowiedział parlamentarzystce Jarosław Skrzyniarz – przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta i młody lider lokalny. Parlamentarzystka zauważyła, że ten medal ma dwie strony. Można nie wiadomo, co robić, a jeżeli ktoś nie będzie chciał tego zauważyć, to nie zauważy. We wszystkim trzeba szukać takiego spokojnego środka. Nic się nie dzieje bez przyczyny, zawsze jakaś przyczyna i skutek są.
Dyrektorzy szkół, którzy również zostali zaproszeni na spotkanie, w dyskusji po podsumowaniu projektu, zwrócili uwagę, że niewiele pomogą szkoły oraz instytucje miejskie, jeżeli młodzież nie będzie chciała korzystać z ofert zorganizowanego spędzania wolnego czasu. Konkluzją spotkania mogłoby być więc odwieczne pytanie, na które trudno udzielić odpowiedzi: „co zrobić, żeby się chciało chcieć?”. Najważniejsze jednak, że młodzi dostrzegają ten problem i mają chęci, by go rozwiązać. Ważne też, że istnieją: Stowarzyszenie „Wiedzieć Więcej” i dobrze zorganizowane instytucje miejskie. I że w Dąbrowie można znaleźć młodych liderów, którzy mają czas i chęci, by działać również na korzyść środowiska lokalnego.
Ula Skórka
