Piłkarze Termaliki wygrali dla siebie i Piotrka
W kolejnym meczu o mistrzostwo I ligi piłkarze Termaliki Nieciecza pokonali 1:0 jeden z najbardziej zasłużonych polskich klubów – bytomską Polonię. O losach spotkania rozstrzygnął gol zdobyty w 17 minucie spotkania przez byłego zawodnika Polonii Bytom Emila Drozdowicza.
Piłkarze z Niecieczy mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia rezultatu. W bytomskiej bramce świetnie spisywał się jednak doświadczony, grający wcześniej m.in. w Cracovii Marcin Cabaj.
Cały dochód z niedzielnego spotkania przeznaczony został na pokrycie kosztów operacji Piotrka Radonia. Była to inicjatywa prezes klubu Danuty Witkowskiej.
Po tym zwycięstwie drużyna Termaliki powróciła na drugie miejsce w tabeli. Do lidera Pogonii Szczecin zespół z Niecieczy ma cztery punkty straty. Mecz Termaliki z Polonią obserwowało około 1800 widzów. Wśród nich był m.in. 18-letni Piotrek Radoń i jego tata.
Informujemy o tym dlatego, bowiem sportowcy i działacze nie po raz pierwszy udowodnili, że mają ogromne serce. Cały dochód z niedzielnego spotkania przeznaczony został na pokrycie kosztów operacji Piotrka Radonia. Była to inicjatywa prezes klubu Danuty Witkowskiej.
Piotrek Radoń, mieszkaniec Dąbrowy Tarnowskiej urodził się bez rąk i nóg. Choruje na skoliozę kręgosłupa, która utrudnia mu oddychanie. Szansą dla Piotrka jest kosztowna operacja poza granicami naszego kraju. Piotrek a także jego tata nie kryli wzruszenia. Życzenia poprawy jego stanu zdrowia po zakończeniu spotkania złożyli mu m.in. prezes p. Danuta Witkowska i kapitan popularnych „Słoników” Łukasz Kowalski.
Roman Kieroński
fot. Michał Stańczyk