Ostrzeżenie przed kolejną metodą okradania ludzi starszych!

Tym razem nie znana metoda na fikcyjnego wnuczka, który potrzebuje pomocy, lecz prośba o długopis i kartkę o mało nie doprowadziła starszej kobiety z powiatu dąbrowskiego do utraty pieniędzy. Do próby kradzieży doszło 13 października w godzinach popołudniowych.

Obywatelską postawą wykazał się sąsiad starszej kobiety, który poinformował e – Kurier Dąbrowski o zdarzeniu w ramach rozpowszechnienia przestrogi przed aktywnością sprawców.

Ostrzegamy mieszkańców powiatu dąbrowskiego przed sprawcami (w tym kobietami), którzy bazując na łatwowierności i chęci niesienia pomocy przez starsze pokolenie, próbują dokonywać kradzieży. Zwłaszcza, że repertuar przestępczych działań zdaje się nie mieć końca.

Tym razem ofiarą sprawców  mogła paść starsza kobieta, sąsiadka Czytelnika, który powiadomił nas o zdarzeniu w charakterze przestrogi. Prawdopodobnie w godzinach popołudniowych jego sąsiadka wpuściła na klatkę schodową nieznaną kobietę, która przekonywała, że ma paczkę dla, nieobecnej wówczas w domu, sąsiadki z góry. Poprosiła więc starszą mieszkankę o kartkę i długopis, by pozostawić swoje dane w skrzynce na listy.

Kiedy sąsiadka mężczyzny wpuściła nieznajomą kobietę do domu, ta od razu weszła do jednego z pokoi, by rzekomo zapisać swoje dane kontaktowe na kartce. Gdy sąsiadka odwróciła się, by podać kartkę i długopis, oszustka ruszyła do kuchni. Starsza mieszkanka natychmiast poszła za nią, by dowiedzieć się, czego szuka. Oszustka twierdziła, że zauważyła rozlaną wodę i chciała pościerać.

Ten moment wykorzystała druga oszustka, która weszła do mieszkania i wyciągnęła z torebki jakiś obrus, rozkładając go przed sobą, jak „parawan”. Obie kobiety usiłowały odwrócić uwagę starszej mieszkanki, dopytując czy obrus jest ładny i czy spodoba się sąsiadce z góry. W tym momencie sąsiadka zorientowała się, że coś jest nie w porządku i usiłowała wyprosić kobiety z mieszkania. Całe zamieszanie trwało jednak kilka minut, w czasie których  (korzystając ze stworzonego przez oszustki „parawanu” z obrusu) do mieszkania niepostrzeżenie wszedł/weszli kolejny sprawca/sprawcy, którzy przeszukali barek i szafki w poszukiwaniu pieniędzy.

Starsza kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy (997) i powiadomiła Policję o zdarzeniu.

Za mieszkańcem, który wykazał się postawą obywatelską i przekazał tę informację nam w celu ostrzeżenia starszych mieszkańców, apelujemy zwłaszcza do starszego pokolenia o zachowanie ostrożności. Nie wiadomo, czy ta sytuacja się nie powtórzy. Ostrzegamy więc, by nie wpuszczać do domów nieznanych osób, które pod jakimkolwiek pozorem będą chciały dostać się do mieszkania i wykorzystać łatwowierność zwł. starszych.

Proszę o zredagowanie opisanej (…) sytuacji i zamieszczenie w serwisie oraz na FB w celu ostrzeżenia innych starszych osób (może wnuczkowie/dzieci przeczytają Państwa artykuł i ostrzegą starsze pokolenie). – pisze nasz Czytelnik.