Od dwóch tygodni czekają na pomoc
Prawie dwa tygodnie czekają na pomoc finansową mieszkańcy gminy Radgoszcz, którzy ucierpieli w czasie przejścia trąby powietrznej. W piątek 6 lipca nad gminą przeszła nawałnica z silnym wiatrem, która zniszczyła gospodarstwa, uprawy a także kilka hektarów lasów.
Ucierpiały miejscowości Radgoszczy, Podmałec, Krzywda, Zarzecze i Trzydniaki. Nawałnica zniszczyła 27 gospodarstw domowych w tym 13 budynków mieszkalnych, 200 ha upraw zbóż i warzyw a także kilka hektarów lasów.
Nie spodziewaliśmy się takiego kataklizmu – mówi mieszkaniec Zarzecza.
„Jak zobaczyliśmy że idzie ściana deszczu, uciekliśmy do domu. Ja poszedłem zamknąć jeszcze drzwi na piętrze. Wtedy cały dom objęła tak jakby ściana deszczu, grad i wiatr. Nagle usłyszeliśmy huk. To trwało krótko, a gdy wyszliśmy to zobaczyliśmy, że stodoły nie ma, stary dąb został złamany. Byliśmy przygotowani na to, że przejdzie deszcz, grad, a nie na taki kataklizm. Dla nas był to szok.”
Samorząd gminy Radgoszcz nie może wyegzekwować pieniędzy na usuwanie skutków nawałnic z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Zdaniem urzędników wojewódzkich rozmiar i skala zniszczeń jest zbyt mała, by gmina otrzymała pieniądze. Taka decyzja jest dla nas dużym zaskoczeniem – podkreśla Marek Lupa, wójt gminy Radgoszcz.
„Jesteśmy zaskoczeni brakiem decyzyjności ze strony małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, dla tych którzy ucierpieli w czasie tego kataklizmu. Mieszkańcy oczekują pomocy finansowej od dnia kataklizmu na potrzeby odbudowy zniszczeń. Na dzień dzisiejszy tej pomocy nie możemy się doczekać. Od dwóch tygodni wymieniamy się korespondencją pisemną i elektroniczną. To budzi bardzo duże zaskoczenie i jednocześnie zmartwienie, że nie ma pozytywnej decyzji.”
W najbliższych dniach samorząd gminy planuje uruchomić z własnego budżetu pomoc dla poszkodowanych.