MOST W BORUSOWEJ W POŁOWIE GRUDNIA
Most na Wiśle, który zastąpi przeprawę promową ma być gotowy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Kierowcy już nie mogą się doczekać, bo będzie to najkrótsze połączenie południa Polski w kierunku Kielc czy Warszawy.
No, ale to co cieszy kierowców, mocno niepokoi mieszkańców gminy Gręboszów, którzy się boją że po oddaniu mostu, auta rozjeżdżą ich miejscowości. I pytają kiedy obwodnica Borusowej, Kozłowa i Hubenic?
Wójt Gręboszowa Krzysztof Gil, w programie Słowo za Słowo zapewnił, że prace rozpoczną się niebawem. Podkreślił jednocześnie, że jest to inwestycja Zarządu Dróg Wojewódzkich.
– Z informacji jakie posiadam to odcinek Hubenic i Kozłowa jest już na końcówce prac projektowych. I jeżeli w przyszłym roku uda się uzyskać wszystkie pozwolenia, a jeszcze jest kwestia finansowania, bo jest to inwestycja rzędu 30-40 mln złotych za ponad czterokilometrowy odcinek, to myślę że przy dobrych wiatrach w przyszłym roku powinno nastąpić wbicie łopaty, ewentualnie z lekką obsuwką na wiosnę roku 2022.
Zdaniem wójta, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to obwodnica mogłaby powstać w ciągu 2, 3 lat.
Tymczasem na obwodnicę czekają też mieszkańcy Żabna, którzy także obawiają się dużego natężenia ruchu po otwarciu mostu łączącego województwo małopolskie ze świętokrzyskim. Oni jednak będą musieli poczekać znacznie dłużej. Jeszcze nie ma decyzji którędy trasa będzie przebiegać.
źródło: RDN Małopolska
fot. archiwum e-Kuriera Dąbrowskiego