Mała wieś – duży jubileusz (foto)
Grądy – niewielka wieś w gminie Mędrzechów obchodziła w niedzielę 21 lipca wyjątkowy jubileusz. Aż trudno uwierzyć, że ta mała miejscowość liczy już ponad sześć stuleci, dlatego też uroczystości z tej okazji miały szczególny, wręcz historyczny, charakter.
Grądy istnieją już 625 lat, nic więc dziwnego, że mieszkańcy zapragnęli uczcić tę rocznicę w szczególny sposób. Obchody zainaugurowała uroczysta msza św. w kościele w Bolesławiu, natomiast od godz.16.30 centrum wydarzeń stał się plac przy budynku OSP w Grądach.
Na przybyłych gości i mieszkańców czekał bogaty program artystyczny. Kazimierz Światłowski, sołtys Grądów, zaprezentował obszerne i szczegółowe informacje dotyczące historii wsi, jej powstania oraz ważnych dla lokalnej społeczności wydarzeń. Obecni na uroczystościach przedstawiciele władz samorządowych złożyli mieszkańcom życzenia i gratulacje z okazji tak wspaniałego jubileuszu.
Pierwsze udokumentowane wzmianki o Grądach pochodzą z 1388 roku, z rachunków za drewno dworu króla Władysława Jagiełły i królowej Jadwigi. O lasach koło Mędrzechowa pisano wówczas: „Przy tych dziedzinach mędrzechowskich puszcza niemała, lasu czarnego, z jedliny, z buczyny, grabiny, dębiny”. Właśnie od tych lasów grabowo-dębowo-olchowych oraz podmokłych terenów pochodzi nazwa Grądy. Teren wsi pokrywała Puszcza Radłowska, ciągnąca się aż do Sandomierza. Grądy od początku swego istnienia były wsią szlachecką rodu Dobiesława, Wojciecha (Alberta) i Michała – będących dziedzicami Bolesławia i ten fakt jest również notowany na rok 1388. Ciekawą informacją jest również to, że z dużym prawdopodobieństwem przynajmniej jeden mieszkaniec Grądów brał udział w bitwie z zakonem krzyżackim w 1410 roku. A to dlatego, że wieś była szlachecka, a obowiązkiem szlachty było wystawienie co najmniej jednego żołnierza zbrojnego i konia.
Po części oficjalnej na scenie zagościła muzyka. I to nie byle jaka, bo przeboje muzyki światowej i polskiej, zarówno klasyki jak i współczesnej, zaprezentowała Orkiestra Dęta z Woli Mędrzechowskiej. Również muzycznie, aczkolwiek tym razem tańcem i śpiewem, publiczność zabawiał zespół ludowy „Eliksir” z Kanny. Współpraca zespołu „Grądzoki” z działającym we wsi Kołem Gospodyń Wiejskich przyniosła rezultat w postaci przezabawnego mini spektaklu zatytułowanego „Ożenek wnusi”. Pełen miejscowej wiejskiej gwary i niebanalnych gagów występ, rozbawiał do łez publiczność zgromadzoną pod sceną.
Prawdziwą wisienką na torcie (urodzinowym zresztą) była rekonstrukcja walk polsko-niemieckich z II wojny światowej. Pokaz został przygotowany i zaprezentowany przez grupę rekonstrukcji historycznej 1 Pułku Strzelców Podhalańskich.
Przez czas trwania imprezy można było zwiedzać wystawę „Grądy wczoraj i dziś” prezentującą dorobek miejscowych artystów haftu, rzeźby i fotografii. Najmłodsi mogli skorzystać z dmuchanego zamku, objadać się cukrową watą, nie brakowało oczywiście wspaniale zaopatrzonych w regionalne przysmaki stoisk gastronomicznych.
Z okazji tak doniosłego jubileuszu wydano płytę dvd opracowaną przez Andrzeja Niedźwiadka, na której znalazły się fotografie ukazujące Grądy współczesne i te sprzed lat, wieś w obiektywie Jana Zycha, oraz kronika dziejów tej miejscowości.
Na zakończenie na wszystkich mieszkańców oraz gości czekała wieczorna zabawa taneczna, która potrwała do późnych godzin nocnych.
Obchody jubileuszu zorganizowała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Grądach, przy dużym wsparciu i ogromnym zaangażowaniu sołtysa wsi Kazimierza Światłowskiego i jego żony, Rady Sołeckiej. Patronat nad imprezą objął wójt gminy Mędrzechów Krzysztof Korzec.
ab