KTO POSPRZĄTA BREŃKĘ?
Publikujemy list, który otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki.
Zwracam się do redakcji e-Kuriera Dąbrowskiego z prośbą o interwencję w sprawie zanieczyszczenia przepływającej przez nasze miasteczko rzeki Breń. Minął już miesiąc od powodzi, a nasza rzeczka wygląda jak bajoro. W kilkunastocentymetrowej wodzie leżą śmieci, gałęzie i opony samochodowe. Nad Breńką unosi się nieprzyjemny fetor, co w połączeniu z plagą komarów jest bardzo uciążliwe dla mieszkańców. Przy obecnie występujących upałach może dojść do skażenia epidemiologicznego, co będzie stanowić duże niebezpieczeństwo dla środowiska i zdrowia ludzi.
Chciałabym zapytać odpowiedzialne za stan rzeki służby m.in. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, czy podjęte zostały jakieś kroki związane z oczyszczeniem rzeki i usunięciem skutków powodzi? Może jakością wody w rzece powinny się również zainteresować służby sanitarne? Na fotografiach ukazane jest zanieczyszczenie rzeki Breń.
Obejrzyj materiał filmowy w TVP Kraków