KREW RATUJĄCA ŻYCIE POTRZEBNA NA CITO!
Wakacje to zawsze bardzo trudny czas dla Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. W tym okresie bieżące stany magazynowe krwi i jej składników w Polsce maleją, a liczba Dawców – wyraźnie spada.
W tym roku, ze względu na pandemię COVID-19, która uniemożliwiła Dawcom regularne donacje, sytuacja jest poważna i zaczyna brakować krwi ratującej życie. Jedną z osób, dla których krew jest bezcennym lekiem, jest 10-letnia Dominika, chora na ostrą białaczkę szpikową. Dziewczynka potrzebuje Dawcy szpiku oraz regularnych transfuzji krwi.
Szpitale każdego dnia wykonują setki planowych zabiegów oraz skomplikowanych operacji, które wymagają zabezpieczenia dużych ilości krwi. Warto podkreślić, że średnio 1 na 10 osób leczonych w szpitalu potrzebuje krwi. Przy operacjach serca zużywa się ok. 6 jednostek krwi. Podczas operacji z udziałem ofiar wypadków komunikacyjnych konieczne jest ok. 10 jednostek krwi, natomiast przy przeszczepieniu wątroby – ok. 20 jednostek. Żeby uświadomić sobie, jak wiele krwi potrzeba, aby uratować życie jednego człowieka, wystarczy wziąć pod uwagę fakt, że jednorazowe oddanie krwi pełnej przez Dawcę – 450 ml – to jedna jednostka.
Potrzebują szpiku, ale również krwi
Krew dla pacjentów onkohematologicznych – obok szpiku lub krwiotwórczych komórek macierzystych – jest niezbędnym elementem w procesie powrotu do zdrowia, ponieważ podczas leczenia u tych pacjentów występuje często niedokrwistość i małopłytkowość, które wymagają transfuzji krwi oraz jej składników. To, ile przetoczeń będzie potrzebował pacjent, zależy między innymi od rodzaju nowotworu i przebiegu choroby, a także występowania ewentualnych powikłań w trakcie leczenia. Dominice, 10-letniej pacjentce, od roku walczącej z ostrą białaczką szpikową, przetoczono do kilkudziesięciu litrów tego życiodajnego leku.
Dominika od początku swojej choroby, czyli od lipca 2019 roku, miała przetaczane składniki krwi – koncentraty czerwonych krwinek, koncentraty krwinek płytkowych, osocze, krioprecypitat. Nie jestem w stanie podać dokładnej, łącznej objętości, ale oceniam, że było to kilkadziesiąt litrów.
W krytycznym czasie, gdy pojawiły się również zaburzenia układu krzepnięcia, było to nawet 5 przetoczeń różnych składników w ciągu doby – mówi Krzysztof Chomik, tata chorującej na nowotwór krwi 10-letniej Dominiki.
W głębokich leukopeniach po chemioterapii, gdzie funkcje szpiku ustają na około 2 tygodnie – w naszym przypadku w miesięcznym cyklu leczenia – szpik nie produkuje składników krwi, więc trzeba je dostarczać z „zewnątrz”. Dominika przeszła 5 cykli ciężkiej chemii, ale choroba powróciła i obecnie mija trzeci tydzień od rozpoczęcia cyklu po wznowie – szpik nie podjął jeszcze pracy. Ostatnie przetoczenie czerwonych krwinek córka miała zaledwie kilka godzin temu. W tym momencie Dominika potrzebuje nie tylko składników krwi pobieranych od Dawców, ale i niespokrewnionego Dawcy szpiku – dodaje Pan Krzysztof, tata Dominiki.
Od momentu, gdy Dominika zachorowała, oddaję krew regularnie. Będąc przy córce i patrząc na inne chore dzieci wiem, że nie można postąpić inaczej. Krew to nieoceniony lek – to dar życia, którym może podzielić się każdy z nas – podsumowuje Pan Krzysztof.
Bezpieczne donacje w trakcie pandemii
Oddawanie krwi jest bezpieczne. Publiczna służba krwi podejmuje wszelkie działania, aby zachować maksymalne środki ostrożności. Przed wejściem do Centrum Krwiodawstwa sprawdzana jest temperatura ciała, Dawcy przestrzegają zachowania odpowiedniego dystansu społecznego i dezynfekują dłonie. Wypełniają także ankietę, w której odpowiadają na pytania, dotyczące ewentualnego kontaktu z osobą zakażoną czy mającą objawy, które mogłyby sugerować zakażenie. Ponadto, w trosce o bezpieczeństwo została wprowadzona możliwość telefonicznego lub internetowego zapisu na donację – na dany dzień i konkretną godzinę – powiedziała Małgorzata Lorek, dyrektor Narodowego Centrum Krwi.
Krew i jej składniki podawane są pacjentom z chorobami nowotworowymi – w trakcie i po chemioterapii, kobietom rodzącym, pacjentom wymagającym zabiegów operacyjnych, osobom u których występują braki krwi i jej składników czy zaburzenia krzepnięcia, osobom
po oparzeniach i urazach, a także tym, którzy ulegli wypadkowi.
Jakiej grupy krew jest potrzebna?
Obecnie krew każdej grupy jest niezbędna, ponieważ sytuacja jest naprawdę trudna. Na stronach Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa znajdują się aktualne stany rezerw w bankach krwi, więc na bieżąco można sprawdzać zapotrzebowanie. Krew lub jej składniki może oddać każda zdrowa osoba od 18. do 65. roku życia, która waży co najmniej 50 kilogramów.
Krew to bezcenny lek, którego nie da się wyprodukować w laboratorium, dlatego zaangażowanie Dawców krwi jest niezbędne, aby lekarze mogli walczyć o zdrowie i życie pacjentów. Oddawanie krwi – nawet w dobie pandemii – jest bezpieczne, a 450 ml krwi pełnej, którą pobiera się od Dawcy podczas wizyty w Centrum Krwiodawstwa, to mniej niż 10% całej objętości krwi, znajdującej się w organizmie dorosłego człowieka – mamy jej około 5-6 litrów.
Oddaj krew i uratuj życie drugiemu człowiekowi.
Więcej informacji o Fundacji DKMS: www.dkms.pl