Dzisiaj:
Niedziela, 24 listopada 2024 roku
Dobrosław, Emilia, Emma, Flora, Franciszek, Gerard, Gerarda, Gerhard, Jan, Mina, Pęcisław, Protazy

Kolejne stypendia „Cordare” przyznane

9 września 2017 | komentarzy 12

Nie dziesięć, a już szesnaście stypendiów naukowych dla uczniów i studentów, dwa kursy językowe w Anglii, cztery stypendia honorowe (o dwa więcej niż poprzednio) dla zasłużonych instytucji; oraz stypendium specjalne dla najlepszego, młodego szachisty z Powiśla przyznała fundacja „Cordare” pierwszego dnia nowego roku szkolnego.

Fundacja non profit, choć powstała stosunkowo niedawno, poszerza pole swej działalności, skutecznie niesie pomoc najzdolniejszej młodzieży, a ponadto spaja więzi środowiska lokalnego, wychodząc naprzeciw potrzebom tutejszej społeczności poprzez organizację turnieju szachowego i brydżowego oraz balu charytatywnego, które na stałe zagoszczą na mapie istotnych wydarzeń Powiśla.

Inne regiony kraju mogą pozazdrościć Powiślu tej fundacji, co potwierdzają wnioski o przyznanie stypendiów napływające również z… Pomorza. A wszystko to w ramach działalności całkowicie społecznej, pro publico bono, tak rzadkiej wśród znanych fundacji.

W podniosłym nastroju początku nowego roku szkolnego, tym razem w Dąbrowskim Domu Kultury i jako odrębne wydarzenie, odbyło się uroczyste wręczenie stypendiów fundacji „Cordare” dla uzdolnionej młodzieży. Uroczystość poprowadzili: dyrektor DDK Paweł Chojnowski oraz Małgorzata Orawska. 

– W tamtym roku przyznaliśmy dziesięć stypendiów, a w tym roku już szesnaście. Staramy się też, by fundacja żyła nie tylko przyznawaniem stypendiów, ale chcemy również aktywnie wychodzić naprzeciw mieszkańcom Powiśla, szczególnie uzdolnionej młodzieży, stąd w kwietniu mieliśmy pierwszy turniej szachowy (w którym uczestniczyło ponad sto osób!), a w połowie września zorganizujemy turniej brydżowy połączony z warsztatami brydża. Ta dziedzina sportu jest mniej rozreklamowana, a godna uwagi, a  chcemy w ten sposób integrować i aktywować środowisko lokalne do wspólnego, wartościowego spędzania wolnego czasu. Natomiast jednym ze źródeł finansowania działalności fundacji jest bal charytatywny związany na stałe – tak myślimy – z datą 11 listopada, który organizujemy dla sponsorów; często osób znanych w środowisku lokalnym. Przygotowujemy się w tym momencie do zaproszenia gości honorowych, których nazwisk nie chcemy na razie zdradzać. To będzie niespodzianka. Chcemy poszerzyć sposób i formy działania fundacji, by więcej osób uzdolnionych mogło otrzymywać stypendium. Otwartość ludzka jest wprost proporcjonalna do stopnia skonkretyzowania celów – gdy darczyńca wie, jak pożytkowane jest jego wsparcie, chętniej otwiera serce na taką formę pomocy – mówi wiceprezes fundacji „Cordare” Jan Kiełbasa.

Te założenia udało się wcielić w życie od razu; z nawiązką, mimo że od założenia fundacji mija dopiero rok. Sprawdziła się również zasada skonkretyzowania pomocy, co widać po ludzkiej życzliwości i gotowości niesienia wsparcia.  Jak podkreślają zgodnie wszyscy związani z „Cordare” – mieszkańcy Powiśla mają otwarte serca na drugiego człowieka.

– Mamy darczyńców również z zagranicy, w tym zwłaszcza ze Szwajcarii. Nie tylko tutaj, ale również za granicą ludzie chcą się dzielić sercem z drugim człowiekiem. W październiku składki z tacy w najpiękniejszej szwajcarskiej parafii Zermatt zasilą konto naszej fundacji i spożytkujemy je także na stypendia dla najzdolniejszej młodzieży. Pomaga również Polonia zagraniczna. Duże znaczenie ma dla nas też „wdowi grosz” i bardzo doceniamy tę pomoc płynącą prosto z serca, niezależną od zasobności portfela – dodaje ks. dr hab. Robert Biel, który ma niebywałą zdolność do otwierania ludzkich serc. – Dostajemy darowizny z zagranicy na działalność fundacji, ale i my dajemy coś od siebie, wychodząc z pomocą za granicę. Jedno ze stypendiów honorowych trafiło tym razem do Sióstr Elżbietanek prowadzących sierocińce dla palestyńskich dzieci.

Widać również, że pomoc przyznawana w formie rocznych stypendiów dla uzdolnionych dzieci i młodzieży przynosi oczekiwane efekty – docenieni uczniowie oraz studenci udowadniają, że zasłużyli na wyróżnienie i pochwałę za zdolności, wysiłek i prace społeczne. Koronnym dowodem jest fakt, że duża część z nich to zeszłoroczni stypendyści, którzy rosną razem z fundacją, przeszli z gimnazjum do liceum, lub z liceum na studia i mają szansę razem z „Cordare” sfinalizować swoją edukację.

– To jest też taki sposób, by zdopingować młodych ludzi do nauki i zarazem to jasny przekaz do sponsorów, że warto inwestować w młode osoby, które są naszą przyszłością – mówi Jan Kiełbasa.

Młodych stypendystów łączą dwie cechy: zamiłowanie do książek i literatury pięknej (nawet jeśli wyróżniają się i posiadają wybitne zdolności z zakresu przedmiotów ścisłych) wyrażone w pierwszych lokatach konkursów czytelniczych oraz chęć niesienia pomocy innym; często swoim rówieśnikom. Większość stypendystów bowiem to wolontariusze, (np. „Szlachetnej paczki”, świetlic parafialnych, katolickich stowarzyszeń); bądź osoby działające na rzecz drugiego człowieka poprzez swoje zdolności, jak np. Małgorzata Gondek, studentka ratownictwa na CM UJ (współzałożycielka Ochotniczej Grupy Ratowniczej i pomysłodawczyni akcji „Mały ratownik”, udzielająca się jako wolontariuszka na SOR – ach i podczas Światowych Dni Młodzieży).

Tegoroczne stypendia otrzymali: studenci – Małgorzata Gondek, Sylwia Podosek, Katarzyna Łapa, Anna Buczek oraz uczniowie – Natalia Mazur, Kamil Smoła, Łucja Ząbek, Daniel Wybraniec, Joanna Wajda, Adam Sypek, Oliwia Zielińska, Karol Kubek, Dominik Wąż, Nikodem Głowacz, Wiktoria Lazar, Hubert Krzciuk.

Najmłodszy ze stypendystów – Dominik Wąż (uczeń klasy pierwszej szkoły podstawowej; ze względu na stan zdrowia korzysta z nauczania indywidualnego) zmaga się z chorobą nowotworową, a mimo to jest chłopcem pogodnym i radosnym, zdolnym i twórczym.

Hubert Krzciuk zaś otrzymał stypendium „Cordare” w wysokości 1 tys. zł jako najlepszy junior i zwycięzca turnieju szachowego zorganizowanego przez fundację. Wyjątkowe stypendia (w formie zaproszeń na kurs językowy do Wimbledon School of English w Londynie) otrzymały również: Małgorzata Gondek oraz Katarzyna Łapa. Kursy językowe ufundowała członkini fundacji Aniceta Kawa Maryniak wraz z mężem.

Mimo krótkiej, bo zaledwie rocznej działalności ta fundacja non profit wciela w życie swoje obietnice – zwiększa liczbę stypendiów, organizuje imprezy konsolidujące środowisko społeczne, wspiera fundacje niosące pomoc oraz finansuje kursy językowe w Londynie. Stypendyści fundacji „Cordare” to wyróżniający się, celujący uczniowie, wolontariusze udzielający się na rzecz środowiska lokalnego (w tym swoich rówieśników), wybitne osoby z rozległymi zainteresowaniami, wśród których powtarzały się szczególnie często: literatura, muzyka, sport. To uczestnicy, laureaci i finaliści rozlicznych konkursów oraz olimpiad przedmiotowych (często matematycznych). Uczniowie i studenci zainteresowani: rysunkiem, grafiką, sztuką, neurobiologią, psychologią, sztukami walki (w tym kickboxingiem), turystyką i podróżami, nauką języków obcych, informatyką, geografią, ekonomią, dziennikarstwem oraz nowymi technologiami.

Studenci otrzymali stypendia w wysokości 3. tys. zł, zaś uczniowie – 2. tys. zł.

Stypendium honorowe otrzymały cztery instytucje niezwykle zasłużone w niesieniu pomocy najbardziej potrzebującym: dąbrowskie hospicjum i Dom Pomocy Społecznej im. św. Brata Alberta Chmielowskiego (3 tys. zł) oraz Domy Sierot w Jerozolimie i Betlejem; Klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych w Tarnowie; Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie w Tarnowie (2 tys. zł).

Stypendia honorowe dla instytucji pomocowych to również wspaniała inicjatywa fundacji „Cordare”. Każda z tych instytucji służy drugiemu człowiekowi, zaś dla Powiśla  niebagatelne znaczenie ma dąbrowskie hospicjum, które obejmuje opieką nie tylko mieszkańców powiatu dąbrowskiego, ale również Tarnowa i okolicznych miast, a niekiedy nawet osoby spoza Małopolski. Do Hospicjum im. św. Brata Alberta Chmielowskiego trafiają pacjenci w terminalnej fazie choroby nowotworowej; placówka objęła wieloaspektową pomocą i towarzyszyła w ostatnich chwilach życia ponad 3,5. tysiącom pacjentów. Instytucja dysponuje 17. łóżkami stacjonarnymi dla pacjentów hospicyjnych, a DPS działający w jej obrębie – 33. łóżkami dla osób przewlekle somatycznie chorych. Stąd  wsparcie (kolejny raz) tej placówki i docenienie jej starań jest tak istotne.

Domy Sierot w Jerozolimie i Betlejem prowadzą z oddaniem Siostry Elżbietanki, które otrzymały stypendium „Cordare”. Siostry w 1967 r. otwarły na Górze Oliwnej w Jerozolimie pierwszą placówkę dla sierot palestyńskich; nazywając ją „Domem Pokoju”. Drugi sierociniec powstaje w Betlejem.

Honorowe stypendium fundacji „Cordare” otrzymał również Klasztor Sióstr Karmelitanek Bosych w Tarnowie. To jedno z niewielu zgromadzeń w całej Europie przyjmujących dawne, rygorystyczne reguły. Siostry żyją za klauzurą, wyrzekając się całkowicie świata – nie korzystają z telewizji, radia ani Internetu, po ślubach nie opuszczają klasztoru, milczą (mogą ze sobą rozmawiać tylko dwie godziny dziennie), poszczą i unikają pokarmów mięsnych. Żyją według dewizy „ora et labora”, każdego dnia przeznaczając siedem godzin na modlitwę. Realizują z oddaniem śluby ubóstwa, wyrzekając się zdobyczy i wygód świata zewnętrznego. Stanowią ponadto swoiste modlitewne SOS dla Tarnowa i okolic.

Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej  Intelektualnie, który również został dostrzeżony i wyróżniony (stypendium w wysokości 2. tys. zł) przez „Cordare”, prowadzi Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. Placówka mieści się przy ul. Robotniczej w Tarnowie i oferuje wieloaspektową, całodobową pomoc oraz opiekę nad niepełnosprawnymi w stopniu znacznym i głębokim. To często osoby leżące lub poruszające się na wózkach.

Wszystkie stypendia zostały uroczyście przekazane w sali kinowej DDK. Wręczały je osoby działające w ramach „Cordare”: prezes i założyciel fundacji ks. dr hab. Robert Biel, wiceprezes Jan Kiełbasa, przewodniczący rady lek. med. Robert Jachym, wiceprzewodnicząca rady i współprowadząca uroczystość Małgorzata Orawska. Stypendia wręczyli również, jak zeszłego roku, proboszcz dąbrowskiej parafii ks. Stanisław Cyran oraz ks. Wiesław Skrabacz.

O piękną oprawę muzyczną uroczystości zadbał tym razem zespół „Filii Dei” działający pod patronatem dąbrowskiej parafii, który zaprezentował repertuar pieśni religijnych, m.in. „Niechaj zstąpi Duch Twój”, „Kto jest jak Ty?”, „Schowaj mnie”, „Jak wielki jest Bóg”, „Ty tylko mnie poprowadź”.

Krystalizują się również ramy działania i terminy realizacji imprez organizowanych przez fundację „Cordare”. Fundacja przez cały rok zabiega o pozyskanie pieniędzy na stypendia dla uzdolnionej młodzieży i stypendia honorowe dla wyróżniających się instytucji, niosących pomoc osobom najbardziej potrzebującym. Ale ustalił się już terminarz najważniejszych wydarzeń: wręczenia stypendiów, które od teraz będzie towarzyszyć początkowi roku szkolnego; balu charytatywnego –– jednego ze źródeł pozyskiwania funduszy i jednocześnie formy podziękowania darczyńcom (związanego nierozerwalnie z 11 listopada); kwietniowego turnieju szachowego, który okazał się sukcesem, i nowego pomysłu – turnieju brydżowego połączonego z warsztatami, który odbędzie się we wrześniu i również na stałe zagości w prospołecznej ofercie „Cordare”.

To się po prostu pięknie łączy z naszym planem wręczania stypendiów. Możemy we wrześniu, na początku roku szkolnego, uroczyście wręczyć stypendia i czekać na ich dobre efekty w czerwcu – podsumowuje przewodniczący rady „Cordare” lek. med. Robert Jachym.

– Ludzie wyrzucają sobie, że za dużo inwestują w kamienie, a za mało w ludzi. My chcemy inwestować w ludzi. My jesteśmy tylko taką małą iskierką, która chce zapalać serca do pomocy. Nawet z Pomorza wpłynął do nas wniosek o stypendia. Cieszymy się, że nasze działania zostały aż na Pomorzu dostrzeżone. – powiedział założyciel i prezes fundacji „Cordare”, ks. dr hab. Robert Biel, który dostrzegł „ogromną życzliwość ludzi na Powiślu”.

Uroczystości przyświecało motto wyrażające doskonale istotę działalności fundacji „Cordare”: „Ile dasz dobrego z siebie, tyle Ci się zwróci. Od innych osób, w innej postaci, w innym czasie, ale na pewno wróci do Ciebie”.

us

Galeria zdjęć na stronie internetowej Fundacji CORDARE

 

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 10 września 2017 o 10:11
    Obserwator :
    Brawo Cordare. Niech Wasza działalność się rozwija i przynosi efekty. Brawo też dla młodych talentów i nagrodzonych instytucji.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +12 (w sumie : 12)
  2. 10 września 2017 o 10:42
    Dąbrowianka :
    Dobro wraca zawsze z "nawiązką". Wszystkiego dobrego dla Fundacji. Wspaniała inicjatywa. Tak trzymać!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +12 (w sumie : 12)
  3. 10 września 2017 o 11:19
    marek :
    Gratulacje dla stypendystów i fundacji!!! Tak trzymać...!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +10 (w sumie : 10)
  4. 10 września 2017 o 12:56
    Justyna :
    Gratulacje zarowno dla stypendystow, jak i organizatorow!☺
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 9)
  5. 10 września 2017 o 15:28
    Optymistka :
    Dzięki takim ludziom świat staje się piękniejszy. Jestem z Wami CORDARE! Powodzenia!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 7)
  6. 10 września 2017 o 17:07
    z Dąbrowy... :
    Brawo dla Fundacji i stypendystów-DOBRO na dąbrowskiej ziemi.Księże Robercie gratuluję inicjatywy.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 9)
  7. 10 września 2017 o 22:12
    zygi :
    Jeśli wybierają zdolnych to dobrze... Takim trzeba pomagać! A turniej brydżowy w Dąbrowie to super pomysł!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 6)
  8. 11 września 2017 o 16:30
    Bob :
    Szczytny cel,inwestycja w przyszłość!! Czekamy na pierwszą "SETKĘ" Stypendystów !! Mierzcie wysoko!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 7)
  9. 11 września 2017 o 20:54
    KaWu :
    Takie oczywiste- nie inwestujmy w kamienie, ale w ludzi. Brawa za priorytety!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 6)
  10. 11 września 2017 o 21:47
    Krissa :
    Wielki dar płynący z serc dobrych ludzi. Szacun dla pomysłodawców oraz sponsorów!!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 6)
  11. 11 września 2017 o 22:48
    Krissa :
    Wielki dar ludzi dobrych Serc.Szacun dla pomysłodawców i sponsorów fundacji!!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 6)
  12. 20 września 2017 o 09:28
    Stanisława :
    Wielkie podziekowanie dla Fundacji Cordare. Jesteście dla zdolnej a mało zamożnej mlodzieży jak światełko w tunelu. Niech Wam Swięta Maryja Odporyszowska -- Matka Powiśla z nieba błogosławi...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 3)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)