„Ghost Rider 2” to kontynuacja przygód legendarnej komiksowej postaci – Johny’ego Blaze. Tym razem mroczny Ghost Rider powraca w spektakularnym stylu, ścigając demony w prawdziwym 3D! Szybkie motocykle i nieziemskie kaskaderskie ewolucje przyprawiają o zawrót głowy. Czeka was piekielnie ostra przejażdżka!

Tak jak po Matrixie, wszystko w kinie się zmieniło, tak i tym razem reżyserzy zapowiadają, że Ghost Rider 2 „przesuwa granice w kinematografii”! „Cieszymy się, że nakręciliśmy sequel z Nicolasem Cage’em, do tego na podstawie serii czadowych, trzymających w napięciu komiksów – w końcu mówimy tu o gościu z płonącą czaszką, spuszczającym łomot na prawo i lewo” – dodają. Nicolas Cage jest równie entuzjastyczny: „Praca przy filmie była zupełnie nowym doświadczeniem – szalonym, a wręcz szaleńczym. Fani będą zachwyceni brawurowymi zdjęciami”.

Praca nad filmem była nie lada wyzwaniem dla samych aktorów. Nicolas Cage, filmowy John Blaze, przyznaje, że: „Praca przy filmie Ghost Rider 2 była zupełnie nowym doświadczeniem. To było szaleństwo! Aktor przekonuje również, że „Widzów zachwycą przede wszystkim efekty specjalne i brawurowe zdjęcia. Stoi za nimi szalona wizja reżysera, który jest dynamicznym filmowcem w stylu macho. Zachowuje się jak kaskader i nierzadko ryzykuje życiem, zwisając na linach albo jadąc na wrotkach z kamerą”.

Reżyser nowej produkcji – Mark Neveldine – opisuje to intensywne doświadczenie następująco: „Tak czy potrzebne nam dobre kreacje aktorskie i zdjęcia, które wydobywamy wszelkimi dostępnymi środkami. Przesuwamy granice w kinematografii!” Na czym to polega? Twórcy postawili na żywiołowość zdjęć, na realizm – robili wszystko, żeby kamera mogła uchwycić jak najwięcej.

Nowe przygody motocyklisty z płonącą czaszką trafiły od razu na pierwsze miejsca amerykańskiego box office’u. Blockbuster w pierwszy weekend na ekranach zarobił ponad 22 miliony dolarów.

Fantastyczne efekty specjalne, brawurowe zdjęcia, kaskaderskie popisy – tego na pewno nie zabraknie w Ghost Rider 2. Z pewnością podczas seansu wiele scen będzie wciskało w fotel – tym bardziej, że za reżyserię wziął się, Mark Neveldine, który „jest dynamicznym filmowcem w stylu macho. Zachowuje się jak kaskader i nierzadko ryzykuje życiem, zwisając na linach albo jadąc na wrotkach z kamerą.”

„Ghost Rider 2” to oczywiście kontynuacja przygód legendarnej komiksowej postaci – Johny’ego Blaze. Tym razem mroczny Ghost Rider powraca w spektakularnym stylu, i podobnie jak w poprzedniej części ściga demony. jednak tym razem wszystko to zobaczymy w technologii 3D, co oznacza, że powinniśmy się spodziewać naprawdę porywającego widowiska.

>>>Nicolas Cage na premierze filmu „Ghost Rider” w Berlinie

Cage gra w filmie nie tylko Johna Blaze’a, lecz po raz pierwszy wciela się też w postać Ghost Ridera. „Pomyśleliśmy, że to doskonała okazja – mamy niesamowitego aktora Nicka Cage’a i możemy go zaangażować do podwójnej roli Johnny’ego Blaze’a i Ghost Ridera” mówi Neveldine. „Wydaje mi się, że rozkoszował się graniem tej udręczonej duszy, zmagającej się z demonem, ukrytym w jego wnętrzu.” – mówią twórcy filmu – Mark Neveldine i Brian Taylor. Cage miał więc idealne warunki, aby popisać się swoim talentem aktorskim.