JS 3059 na uroczystościach w Zabawie
18 stycznia br. w Zabawie koło Tarnowa odprawiona została Msza Św. w intencji byłych i obecnych żołnierzy 5 Pułku Strzelców Konnych. Po Mszy odbył się tradycyjny opłatek żołnierski.
W uroczystości brała udział delegacja JS 3059 Dąbrowa Tarnowska, która współpracuje z Tarnowskim Oddziałem Jazdy im. 5 Pułku Strzelców Konnych. W składzie dąbrowskiej delegacji JS 3059 byli: por. w st. spocz. mgr. inż. Józef Stalmach – Dowódca JS 3059, st. strz. ZS Krzysztof Stalmach Z-ca D-cy JS 3059 d/s logistycznych, strz. ZS Krzysztof Micek.
Tarnowski Oddział Jazdy im. 5 Pułku Strzelców Konnych grupuje w swoich szeregach grupę pasjonatów militari, patriotów kultywujących tradycję i pamięć po kawalerzystach 5 Pułku Strzelców Konnych.
Krótki rys historycznych 5 Pułku Strzelców Konnych:
W latach 1919-1921, 5. pułk powstał jako samodzielna jednostka z mniejszych oddziałów tj. dywizjonów i szwadronów w strukturach nowo formowanego Wojska Polskiego. 17 czerwca 1919 r. z rozkazu Ministra Spraw Wojskowych utworzono 3. pułk dragonów, przemianowany kolejno na 3. pułk strzelców konnych (we wrześniu 1919 r.) i 5. pułk strzelców konnych (6 października 1920 r.). Miejscem stacjonowania jednostki stał się Tarnów (początkowo jako miejsce postoju szwadronu zapasowego 3. pułku dragonów). Poszczególne dywizjony pułku jako kawaleria dywizyjna, uczestniczyły w latach 1919-1920 w wojnie polsko-bolszewickiej, po której 1 sierpnia 1921 r. pułk przeszedł na stan pokojowy, a poszczególne dywizjony zamieniono na szwadrony liniowe pułku które przejęły jednocześnie tradycję bojową swych poprzedników:
1. szwadron nawiązywał do; 1. szwadronu jazdy ziemi lwowskiej, szwadronu „Wilków Lwowskich ” i I dywizjonu.
2. szwadron nawiązywał do; II dywizjonu tzw. „szwadronu ziemi kujawskiej” (przemianowanego w 1920 r. na III dywizjon).
3. szwadron nawiązywał do; II dywizjonu tzw. „szwadronu Ułanów Województwa Mazowieckiego”.
16 września 1923 r. pułk otrzymał nowy sztandar ufundowany przez księcia Romana Sanguszkę z Gumnisk k. Tarnowa. W tym samym miesiącu w wyniku reorganizacji kawalerii, pułk znalazł się w składzie 5. Samodzielnej Brygady Kawalerii, przekształconej w kwietniu 1937 r. na Krakowską Brygadę Kawalerii z którą uczestniczył w Wojnie obronnej 1939 r. W grudniu 1934 r. podczas oficjalnej uroczystości w Tarnowie, mieszkańcy i władze tego miasta pożegnały 5. psk, który przeszedł do nowego miejsca postoju – Dębicy (w Tarnowie pozostał jedynie szwadron zapasowy ). W Dębicy pułk stacjonował do wybuchu wojny w 1939 r.
Dowódcy pułku w latach 1919-1939:
– płk Aleksander Ehrbar VI 1919 – II 1924 ;
– płk Adam Rozwadowski II 1924 – II 1927 ;
– ppłk Jan Kanty Olszewski II 1927 – I 1928 ;
– płk dypl. Juliusz Kleberg I 1928 – III 1930 ;
– ppłk Ignacy Kowalczewski I 1930 – IV 1938 ;
– płk Kazimierz Kosiarski IV 1938 – IX 1939 ;
W obliczu spodziewanego ataku hitlerowskich Niemiec na ziemie Rzeczpospolitej, 24 sierpnia nastąpiła mobilizacja w oddziałach krakowskiej BK wchodzącej w skład armii „Kraków”. 27 sierpnia 5. pułk został przetransportowany z Dębicy do Zawiercia, a 1 września rozlokował się na głównej pozycji opóźniającej w rejonie Woźniki – Rudnik Mały. Po wyparciu polskich oddziałów opóźniających w dniu 1 września, rankiem następnego dnia nastąpiło główne uderzenie sił pancerno-motorowych nieprzyjaciela w rejonie Woźniki – Ligota.
W czasie ponad pięciogodzinnej walki, dwie niemieckie dywizje przełamały linię obronną Krakowskiej Brygady Kawalerii. W końcowej fazie bitwy dwa szwadrony 5. pułku broniące Woźnik, zostały niejako osamotnione, bowiem pozostałe siły brygady zostały zmuszone do wcześniejszego wycofania.
W nocy z 2 na 3 września pułk został skierowany w rejon miejscowości Pradła, gdzie następnego dnia z powodzeniem odpierał niemieckie natarcie ze wzgórza góry Berkowej utrzymując broniony teren do godzin popołudniowych 3 września. Następnie walczył pod Szczekocinami i Sędziszowem. Kolejne dni wrześniowych zmagań pułku i Krakowskiej BK to nocne, wyczerpujące marsze w kierunku wschodnim i ubezpieczanie zgrupowań i przepraw jednostek armii „Kraków”. 5 września pułk podzielony w rejonie Pińczowa skutecznie powstrzymywał nieprzyjaciela do godzin wieczornych.
Od 6 do 8 września osłaniał przegrupowanie armii „Kraków” w rejonie Nowego Korczyna, a od 9 do 12 września przeprawę oddziałów tejże armii przez Wisłę w rejonie Baranowa. 15 i 16 września pułk walczył w rejonie Biłgoraja i Tarnogrodu, a następnie po dotarciu w rejon Tomaszowa ubezpieczał 17 września planowany atak połączonych oddziałów armii „Kraków” i „Lublin” na Tomaszów Lubelski.
19 września wobec beznadziejnego położenia armii, 5. pułk prowadził działania opóźniające i zaczepne w rejonie Tarnawatki, po czym wdał się w walkę z przeważającymi siłami pancernymi nieprzyjaciela, w wyniku których pułk poniósł duże straty w zabitych i rannych. Następnego dnia gen. Tadeusz Piskor ogłosił kapitulację armii, uważając dalszy przelew krwi za bezcelowy i nie chcąc dopuścić do chaotycznej rzezi wyczerpanych i zdziesiątkowanych żołnierzy.
Strzelcy którym udało się uniknąć niewoli, powrócili w rodzinne strony gdzie wielu z nich zaangażowało się w działalność konspiracyjną w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego.
st. strz. Krzysztof Stalmach
Z-ca D-cy JS 3059 d/s logistycznych