„JAKA JEST PRZYSZŁOŚĆ POWIATU DĄBROWSKIEGO”
Pytali w debacie młodzi ludzie, którzy utworzyli Małopolskie Forum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego z myślą o aktywizacji społeczności lokalnej i zwiększania świadomości oraz postaw obywatelskich.
Debata odbyła się w Ośrodku Spotkania Kultur, w dąbrowskiej synagodze. Prowadził ją Kamil Nowak, prezes i założyciel Fundacji Małopolskie Forum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, które ma służyć m.in. aktywizacji społeczności – w szczególności jej najmłodszych i najstarszych przedstawicieli.
Składała się z trzech tematycznych paneli poświęconych: 1. polityce i samorządowi, 2. biznesowi i przedsiębiorczości, 3. kulturze i turystyce. Prelegentami w pierwszym panelu byli: posłanka Anna Pieczarka, wójt gminy Gręboszów, Krzysztof Gil, starosta dąbrowski Lesław Wieczorek i senator Kazimierz Wiatr. Paneliści musieli się zmierzyć z tematem nierównych szans najmniejszych jednostek samorządowych i odpowiedzieć na pytanie jak realizować w praktyce zasadę równoważnego rozwoju. Od lat w Polsce widoczna jest tendencja centralizacyjna – większe środki kierowane są do większych miast i metropolii, mniejsze samorządy otrzymują mniej na rozwój. I tutaj wybił się na tle innych panelistów najmłodszy wójt w Polsce, Krzysztof Gil, który zwrócił uwagę nie na uwarunkowania polityczne i kalkulacje przedwyborcze, lecz na realne problemy społeczności lokalnej, powiązane bezpośrednio z charakterystyką gminy. Aby przyciągnąć do gminy nowych mieszkańców włodarz musi przedstawić im konkretną ofertę, która ich zachęci. Młodzi ludzie potrzebują możliwości zakupu mieszkania oraz dostępu do żłobka i przedszkola, by aktywizować młodych rodziców i integrować ich ze społecznością. Starosta dąbrowski, Lesław Wieczorek zwrócił uwagę na potrzebę uruchomienia młodzieżowej rady powiatu (którą obiecał powołać) i korelację między zainteresowaniem uczniów szkołami podstawowymi (jak stwierdził – z dobrą bazą, zapleczem i kadrą pedagogiczną) i pozostawaniem młodzieży w szkołach średnich na terenie powiatu. Trend migracji edukacyjnej dąbrowskich uczniów do tarnowskich szkół średnich ma ponoć się zmniejszać.
W drugim panelu wystąpiły kobiety: rektor Akademii Tarnowskiej, Małgorzata Kołpa, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Dąbrowie Tarnowskiej, Mariola Kobos oraz przedstawicielka lokalnej przedsiębiorczości, wspólniczka firmy „Sękpol/Vivento”, Justyna Kowal Wierzbicka. Panelistki zwróciły uwagę na zmiany polskiego rynku pracy, potrzebę dostosowania szkolnictwa wyższego do rozwijającej się współcześnie przedsiębiorczości i technicyzacji wszelkich dziedzin oraz coraz wyższe wymogi, które stawiają pracodawcy (dziś do pracy nawet na niskim czy średnim szczeblu wymagana jest dobra umiejętność przynajmniej języka angielskiego).
Małgorzata Kołpa przekonywała, że naprzeciw tym wymogom wychodzi Akademia Tarnowska, która nie ustępuje prestiżowym i liczącym się polskim uczelniom, jak Uniwersytet Jagielloński, a przy tym stawia na aspekt praktyczny nauki przedmiotu. Ponadto, zdaniem rektor, studenci zwłaszcza kierunków matematycznych, informatycznych i technicznych są wręcz „rozchwytywani” przez pracodawców już na trzecim roku. Szkoda więc, że uczniowie szkół średnich często unikają wyboru kierunków matematycznych i pochodnych na studia. Małgorzata Kołpa w obecności licznie zebranych uczniów dąbrowskich szkół – również być może potencjalnych przyszłych studentów tarnowskiej uczelni – miała okazję rozpromować popularne, nowe i będące w toku tworzenia kierunki; nawet te budzące więcej kontrowersji, jak… medycyna na Akademii Tarnowskiej. Rektor przekonywała, że będzie tak samo dobra, jak te na liczących się polskich uczelniach.
-Wiem, że lekarze protestują, ale studia medyczne to kierunek standaryzowany i nie sposób go źle prowadzić. Nie ma co się obawiać, że wykształcimy byle jakich lekarzy – przekonywała Małgorzata Kołpa.
W przyszłym roku uruchomione zostanie ratownictwo medyczne. Popularność zyskuje medycyna w informatyce. We współpracy z „Azotami” powstaje kierunek gospodarka zamknięta; istnieje duża szansa, że jego absolwenci zasilą kadrę pracowniczą największego pracodawcy w Tarnowie. Spośród aż 37 kierunków, które prowadzi dawna PWSZ, a obecna Akademia Tarnowska, ogromną popularnością cieszy się nowo otwarta psychologia, której rekrutację trzeba było zamknąć na pierwszym etapie, gdyż uczelnia mogła przyjąć na ten kierunek 120 osób ze względu na możliwości lokalowe.
Przyszli studenci mogą wybrać z oferty kierunków Akademii Tarnowskiej również prawo, które zostało otwarte niedawno. Mechatronika, elektrotechnika, technologia produkcji, nieśmiertelna informatyka, automatyka, robotyka, grafika komputerowa, języki obce w e – biznesie (język angielski i język niemiecki), język francuski w logistyce, to tylko niektóre z popularnych kierunków, wśród których mogą wybierać przyszli studenci w Tarnowie. Z punktu widzenia lokalnych przedsiębiorców bardzo ważna jest współpraca z samorządem, co zauważyła przedsiębiorczyni, Justyna Koper Wierzbicka, wspólniczka firmy „Sękpol”, którą wiele lat temu założył w Gręboszowie jej ojciec.
W trzecim panelu poświęconym kulturze i turystyce wystąpili: dyrektor DDK, Paweł Chojnowski, naczelnik Wydziału Rozwoju Lokalnego, Edukacji i Zdrowia starostwa powiatowego, Mariola Smolorz oraz dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Oleśnie z siedzibą w Zalipiu, Ewelina Sokołowska.
Trafną diagnozę w tym segmencie, dotyczącą realnych potrzeb mieszkańców gminy Dąbrowa Tarnowska przedstawił Paweł Chojnowski. W ramach ministerialnego projektu „Dom Kultury +” udało się przeprowadzić diagnozę społeczną, z której wynika, że – mimo wspaniałych, znanych turystycznych atrakcji jak synagoga i Zalipie – w gminie brakuje zaplecza do realizacji kulturalnych zamierzeń, a dla turystów, którzy odwiedzają powiat w weekend – punktu informacyjnego oraz podmiotu, który spajałby i promowałby cztery filary powiślańskiej turystyki: synagogę, Zalipie, Breń i Muzeum Drogownictwa w Szczucinie.
Braki zaplecza i bazy lokalowej do realizacji kulturalnych inicjatyw potwierdziła lokalna społeczność. Wg niej i również wg trafnej diagnozy Pawła Chojnowskiego na Powiślu Dąbrowskim brakuje letniego amfiteatru, który umożliwiłby przeprowadzanie imprez masowych na większą skalę.
Synagoga, choć to wspaniałe, magiczne i atrakcyjne turystycznie miejsce, miała problem z pomieszczeniem wszystkich zainteresowanych debatą uczestników. Z punktu widzenia lokalnej społeczności konieczna będzie inwestycja w Dąbrowskie Kino „Sokół”. Jeżeli w ciągu najbliższych kilku lat nie zostanie wymieniony m.in. projektor i serwer, kino trzeba będzie zamknąć. W stolicy powiatu nie ma również Centrum Kultury z prawdziwego zdarzenia (takiego jak nowoczesne CKS – y w poszczególnych sołectwach). W DDK na jednej sali odbywają się zajęcia statutowe domu kultury, seanse filmowe dąbrowskiego kina „Sokół” oraz wykłady i spotkania Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Tym trzem instytucjom, i społeczności lokalnej z nich korzystającej, przydałaby się Centrum Kultury z więcej niż jedną salą do dyspozycji.
– Debata „Jaka jest przyszłość powiatu dąbrowskiego?” była naszym pierwszym wydarzeniem, które organizujemy. Była finansowana przy wsparciu ze środków Województwa Małopolskiego w ramach małego grantu. Jako zespół fundacji stawiamy sobie za cel rozwój społeczeństwa obywatelskiego, aktywizację dzieci oraz seniorów, za co też dziękujemy, że na tej sali było bardzo dużo osób, czy to z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, czy ze szkół ponadpodstawowych z powiatu dąbrowskiego. Chcieliśmy zorganizować wydarzenie, które będzie nawiązywało do przyszłości; będzie wskazywało, na co zwracać uwagę, aby powiat rzeczywiście się rozwijał, i pokazało także tym młodym osobom, w którym kierunku warto podążać i co warto w życiu robić. Dlatego też zaprosiliśmy m.in. panią poseł Annę Pieczarkę, pana senatora Kazimierza Wiatra, panią rektor Akademii Tarnowskiej Małgorzatę Kołpę; również samorządowców, przedstawicieli administracji samorządowej oraz przedsiębiorców – powiedział prezes i założyciel Fundacji Małopolskie Forum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, Kamil Nowak.
us