Dzisiaj:
Wtorek, 24 grudnia 2024 roku
Adam, Ada, Adamina, Adela, Ewa, Ewelina, Ewelin, Godzisława, Grzegorz, Grzymisława, Hermina, Herminia, Irma, Irmina, Zenobiusz

Dzień Seniora w ZOL

18 listopada 2011 | komentarzy 38

15 listopada 2011 roku z okazji Dnia Seniora w Zakładzie Opiekuńczo – Leczniczym w Dąbrowie Tarnowskiej, odbyło się spotkanie pensnonariuszy z uczestnikami Warsztatów Terapii Zajęciowej w Dąbrowie Tarnowskiej. Przybyli z Panem Dyrektorem Ryszardem Mickiem wraz z opiekunkami.

Licznie przybyła młodzież z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Dąbrowie Tarnowskiej z wychowawcą Panią Agnieszką Piotrowską – Bukała. W spotkaniu uczestniczyła również Pani Dyrektor Teresa Kopczyńska z Zespołu Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej.

Wspólnie spędzony czas upłynął na śpiewach, wróżbach i opowieściach. Podopieczni z Warsztatów Terapii Zajęciowej wręczyli wszystkim pensjonariuszom ZOL upominki, własnoręcznie wykonane.

Radośnie spędzone chwile przyćmiewał fakt, iż Zakład boryka się z poważnym problemami ekonomicznymi. Trudna sytuacja finansowa Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego, związana jest z wysokimi kosztami utrzymania pensjonariuszy; są to osoby starsze, niepełnosprawne wymagające przyjmowania niezbędnych leków oraz pampersowania. Wszelkie środki do utrzymania chorego, łącznie z konsultacjami specjalistycznymi i wyżywieniem pokrywa Zakład.

Dodatkowym czynnikiem powodującym zadłużenie Zakładu są bardzo niskie świadczenia emerytalne podopiecznych ze względu na to, iż większość emerytur pochodzi z KRUS i 70 % pobieranej przez ZOL wysokości świadczenia niejednokrotnie nie pokrywa w całości kosztów wyżywienia, pomijając koszty pampersów i leków.

Zakład Opiekuńczo – Leczniczy posiada 37 łóżek, jest to zbyt mała liczba miejsc aby koszty mogły się zbilansować.

Wielokrotne apele do firm i jednostek nadrzędnych o pomoc w doraźnych potrzebach Zakładu, nie spotkało się z pozytywnym odzewem.

Anna Gierszewska

Kierownik ZOL


 

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 18 listopada 2011 o 20:56
    ... :
    Może by otworzyć jakiś kolejny zakład opiekuńczy,ale tym razem dla pielęgniarek z hotelu pielęgniarskiego.Od 1 grudnia zagrożono Im odcięciem wody i prądu.Wszystko po to,aby się WYNIOSŁY, bo budynek KOMUŚ jest potrzebny!Czy tylko starych ludzi należy szanować i robić sobie z Nimi zdjęcia?Młodszych można wyrzucić na bruk?To jest karygodne!!!Może najpierw dać pielęgniarkom DŁUGO OCZEKIWANE podwyżki,żeby stać Je było na wynajęcie dachu nad głową.Ale,czy kiedykolwiek syty zrozumiał głodnego?Łatwo jest podejmować bezduszne decyzje nie musząc żyć za 1400zł.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 7)
  2. 19 listopada 2011 o 21:27
    ??? :
    Ciekawe, ile z tych wyrzucanych osób ma swoje mieszkania czy domy? bo jeżeli nie mają no to faktycznie jest jakiś problem. Chociaż prawdę mówiąc hotel to hotel a nie spółdzielnia mieszkaniowa i właściciel ma prawo zamienić go na kolejny supermarket.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -3 (w sumie : 5)
  3. 19 listopada 2011 o 22:32
    ? :
    Do ???.Hotel nie jest spółdzielnią mieszkaniową,to prawda,ale wybudowany był specjalnie po to aby służyć pielęgniarkom(jak sama nazwa wskazuje!!!).Z pewnością wszyscy tam mieszkający nie posiadają własnych domów czy mieszkań, bo gdyby je mieli na pewno nie mieszkali by tyle lat w tymże "luksusowym hotelu".Groźba odcięcia wody i prądu to prawie SZANTAŻ!!!W dzisiejszych czasach wynajęcie mieszkania(nie mówiąc o domu)to luksus,na który pielęgniarka zarabiająca 1400 zł na pewno pozwolić sobie nie może.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 5)
  4. 20 listopada 2011 o 05:02
    dąbrowianin :
    Kolejny RAŻĄCY przykład na to jak traktuje się dąbrowskie Pielęgniarki!Te kobiety są naprawdę wyjątkowo spokojne i cierpliwe, biorąc pod uwagę jak są poniżane, już nie tylko w zarobkach.Kto podejmuje ten "GENIALNY" krok?Zapewne ktoś,kto nie wie jak się żyje za pielęgniarską pensję,ktoś kto 1400 zł ma na drobne wydatki,ktoś kto ma większy garaż jak One pokój w tym hotelu!Brak mi słów!!!Piszę to,ponieważ moja córka jest pielęgniarką i nie pracuje od lat w szpitalu(jest za granicą).Zawsze dążyłem do tego aby pracowała w swym zawodzie bo wiedziałem jak o tym marzyła.Teraz jednak przyznaję jej rację,że wybrała wyjazd bo ominęły ją te wszystkie upokorzenia na jakie narażane są wciąż jej koleżanki.Niech ktoś się wypowie, jak można za tak głodowe pensje mieć satysfakcję z pracy?Jak żyć?Jak mieć ochotę na uśmiech,o który się wszyscy wciąż upominają.Co te dąbrowskie władze robią aby poprawić sytuację tych kobiet?Czy nie wstyd,że w innych szpitalach pielęgniarki zarabiają dużo więcej?Czemu jedynie lekarzom w tym szpitalu wciąż podnosi się zarobki?Przecież Oni mają za jeden dyżur więcej niż pielęgniarka za cały miesiąc!Oj,źle się dzieje,bardzo źle!!!Nie krytykujmy więc polityków i ich chorych rządów,bo na własnym podwórku mamy same anomalie i patologie!Wciąż zmieniają się tylko dyrektorzy w szpitalu,ale nie znalazł się taki,który zmienił by na lepsze los pielęgniarek.Co z tego,że powstał blok operacyjny?Co z tego,że robi się remonty?Ludziom potrzebne są pielęgniarki,bo to One są filarem tego szpitala!!!Niech nikt nie mówi,że wizytówką szpitala są mury i piekne podłogi.Jak ktoś jest chory i cierpiący to nie rozgląda się po ścianach i podłogach,lecz wzrokiem szuka pielęgniarki i oczekuje Jej pomocy.Niech się wreszcie ktoś otrząśnie i pomyśli,co się w tym szpitalu wyprawia!!!Pozdrawiam wszystkie Panie Pielęgniarki!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 11)
  5. 20 listopada 2011 o 08:49
    mieszkanka :
    To nic nowego.Takie sytuacje zawsze dotykają tych,z którymi się nikt nie liczy.Gdyby sprawa dotyczyła lekarzy, to nikt nie śmiałby zrobić najmniejszego ruchu przeciwko nim.Zresztą,lekarze się tylko budują i zmieniają auta,a do poniewierania są pielęgniarki.To,jest bardzo przykre bo przecież pracują w tym samym zakładzie pracy.Nie może być tak,że jedni opływają w luksusy,a drugich obdziera się z godności.Bardzo współczuję mieszkańcom hotelu.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 9)
  6. 20 listopada 2011 o 12:11
    22 :
    A ile pielęgniarek mieszka w tym hotelu ?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 2)
  7. 20 listopada 2011 o 18:52
    iks :
    Ludzie litości! To nie o pielęgniarkach i ich hotelu ten artykuł! Gratuluję wyczucia i empatii.. Jad się leje szerokim strumieniem. Pielęgniarki nie wystawiacie sobie tym co tu wypisujecie najlepszego świadectwa! Wychodzi na to że ZOL i ludzie tam przebywający to małe piwo i nie ma się co nimi przejmować, szkoda o tym nawet dyskutować, ważne są piniąchy pielęgniarek - bo one tylko potrzebują kasy ! Wiem że praca pielęgniarek jest ciężka, też jestem za tym żeby ich wynagrodzenie było wyższe ale oprócz wynagrodzeń pielęgniarek szpital ma też inne problemy i aspekty działania. ci biedni i chorzy ludzie na ZOLu to niby nic już nie potrzebują? Utrzymanie tego oddziału to bardzo trudna sprawa i duży koszt - dobrze że ktoś to zauważył i poruszył ten temat. A młodzieży gratuluję odwagi - myślę że sprawiliście seniorom dużo radości. I na koniec - może szanowne pielęgniarki któraś z was zredaguję artykuł o hotelu i tym co tam się dzieje, myślę że redakcja kuriera chętnie to zamieści na swojej stronie i tam podyskutujemy o tym problemie..
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 8)
  8. 20 listopada 2011 o 19:02
    pacjentka :
    Uważam zawód pielęgniarki za niezwykle potrzebny, ważny i niełatwy.Każdy w którymś momencie swego życia to zrozumie, tak jak ja leżąc ostatnio w szpitalu.Nie ukrywam,że miałam różne zdanie na temat pielęgniarek ale dopiero teraz zrozumiałam jakże się myliłam.Gdyby nie One to nie wyobrażam sobie aby móc polegać na lekarzach,których widziałam tylko w trakcie obchodu przez kilka minut.To te dziewczyny napędzają całą robotę w szpitalu,to one tym wszystkim kręcą.Są we wszystkim zorientowane,znają pacjentów i ich problemy zdrowotne.Dla mnie nie jest najważniejsze to,że lekarz mnie zbada i tyle.Dla mnie najważniejsze jest to,kto wykona to wszystko aby pomóc mi powrócić do zdrowia.Ten powrót zapewniły mi Panie Pielęgniarki,za co jestem Im bardzo wdzięczna!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 6)
  9. 20 listopada 2011 o 22:06
    iks :
    Zgadzam się - pielęgniarki w naszym szpitalu to fajne kobiety, które nie jednej osobie bardzo bardzo pomogły. Dobrze że są! Tyle że działalność szpitala nie ogranicza się tylko do problemu wynagrodzenia pielęgniarek. Sprawa funkcjonowania ZOLu też jest istotna.. Szacunek dla ludzi tam pracujących.. Nie wiem może trzeba zorganizować jakąś akcje społeczną, która upowszechni wiedzę o problemach tego oddziału.. Przecież, naprawdę dla tych ludzi którzy tam przebywają jest to szansa na godne przeżycie tego czasu który im pozostał, często rodzina, mimo najszczerszych chęci, nie jest w stanie zapewnić choremu takiej opieki jakiej potrzebuje.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 5)
  10. 20 listopada 2011 o 22:44
    obiektywna :
    Do iks.Otóż to!Rodzina nie umie zapewnić opieki?Niby czemu?Co za sztuka umyć,przebrać,nakarmić czy podać leki?Prawda jest taka,że rodzina jest po prostu wygodna!Obcy ludzie mają organizować akcję społeczną,dbać o dofinansowanie podczas gdy dzieci tych starszych ludzi wypoczywają na wczasach i świetnie się bawią?To chyba przesada.Nie mam tu oczywiście na myśli ludzi naprawdę samotnych, lecz piszę o tych,którzy mają rodzinę.Tych jest zdecydowanie więcej.Wracając do sprawy hotelu,to nie uważasz,że pielęgniarkom tez należy dać szansę na godne przeżycie?Czy tylko starszym ludziom należy się poszanowanie i godne traktowanie?Wiem,że to forum dotyczy ZOLU,ale poruszony temat hotelu pielęgniarskiego jest nie mniej ważny i bulwersujący!Pozdrawiam!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 6)
  11. 21 listopada 2011 o 09:04
    ... :
    Czytając wypowiedzi nie nasuwa się nic innego jak to,że w tym szpitalu na piedestale stoją lekarze, a pacjenci i pielęgniarki to zło konieczne.Na pacjentów nie ma nakładów pieniężnych,na podniesienie wynagrodzeń pielęgniarek również.Zresztą,jak się słyszy-NA NIC NIE MA PIENIĘDZY!To na co są?Bo jak widać na nowo powstające sklepiki pieniądze się znalazły.Czy to była konieczna i najważniejsza inwestycja?Z jakich pieniędzy to było zrealizowane?W szpitalu powinno się myśleć o pacjencie, a nie o tym,żeby pani X czy Y miała sklep i rozwijała swój biznes.Jak szpital dba o zaopatrzenie w leki?Będąc pacjentem trzeba sobie samemu wykupić niektóre leki i przynieść na oddział.To może należało by przy wejściu zorganizować aptekę żeby chory mógł już na wejściu zakupić potrzebne leki i ze swoimi udać się na leczenie szpitalne.Jedzenie też w szpitalu woła o pomstę do nieba.Więc co się nam pacjentom zapewnia?Leki trzeba kupić,jedzenie również(żeby nie umrzeć z głodu).Tylko czekać jak trzeba będzie iść ze swoją kołdrą i poduszką,bo szpital biedny i na pewno na pościel nie będzie miał funduszy.WSTYD!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 5)
  12. 21 listopada 2011 o 18:51
    iks :
    Niestety trudno nie zauważyć że jesteśmy społeczeństwem egoistycznym i mało wrażliwym. Chory na ZOL = wygodnictwo rodziny! To maksymalne uproszczenie ale niestety jak widać wiele osób myśli takimi kategoriami. Ale czy zawsze tak jest? Nie życzę ani drogim przedmówcom ani sobie żebyśmy znaleźli się w sytuacji w jakiej znajdują się niektóre osoby, gdy najbliższa im osoba bardzo ciężko zachoruje i wymaga fachowej opieki przez 24 godziny na dobę. To nie jest tylko umyć i nakarmić chorego - to też umieć reagować na stany zagrażające życiu! Dla większości to nie są łatwe decyzje, większość ludzi chciałoby móc osobiście pomagać osobie chorej ale nie zawsze są takie możliwości. Czasami pobyt na zolu podyktowany jest troską o chorego. Przykłady można mnożyć, nawet taki najbardziej prozaiczny: co zrobić gdy jedyna osoba która może zajmować się chorym pracuje? Zamknąć go na 10 godzin samego w domu, żeby społeczeństwo nie uznało cie za wygodnego człowieka? Zrezygnować z pracy? Tylko za co wtedy żyć?! Zol nie jest oddziałem zamkniętym, wiele rodzin odwiedza swoich bliskich i spędza z nimi wiele godzin, karmi, myje, opatruje rany! Kto przynajmniej raz był na tym oddziele wie w jakim stanie tam ludzie przebywają. Nie mówię że zdarzają się przypadki skrajne o których pisze przedmówca ale nie sądzę że jest to reguła. I nie podoba mi się brak tego rozgraniczenia, myślę że tego typu wypowiedzi krzywdzą wiele osób. I na koniec refleksja - nie wiadomo czy kiedyś ktoś z naszych rodzin nie okaże się "wygodny" i nie umieści nas na ZOLu.. Zastanówcie się co piszecie!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +5 (w sumie : 9)
  13. 22 listopada 2011 o 19:11
    ja :
    a może by tak dać ratownikom medycznym podwyżki bo przynajmniej ich widać jak pracują a pielęgniarki co .. nic tylko narzekają że jest źle... Trzeba coś dać od siebie by coś dostać...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -2 (w sumie : 6)
  14. 22 listopada 2011 o 22:14
    ... :
    Do ja.Zaczyna się porównywanie?Kto lepiej i więcej pracuje?W szpitalu WSZYSCY pracują wspólnie.Ratownik udziela pierwszej pomocy,potem zawozi pacjenta do szpitala i przekazuje Go dalej,czyli opiekę przejmują lekarze i pielęgniarki.Chyba,że według Ciebie terapia kończy się na ulicy,gdzie ratownik udzieli pierwszej pomocy i puści chorego pacjenta z zagrożeniem zdrowia lub życia do domu.Przemyślałeś to co napisałeś?Uważasz,że pracują tylko ci,których WIDAĆ?To,co powiesz o ciężkiej pracy na salach operacyjnych?Tam nie wejdziesz i nie zobaczysz,ale zapewniam Cię,że tam leży tylko pacjent,a cała załoga nieźle się musi natyrać aby postawić takiego człowieka na nogi.Widziałeś reanimację noworodka?Widziałeś duszące się dziecko?Widziałeś obłożnie chorych,umierających i cierpiących?Widziałeś Panie z Analityki siedzące godzinami nad próbkami krwi,moczu?Widziałeś Panie w Pracowni RTG wykonujące tysiące zdjęć? To tylko namiastka ciężkiej pracy całej Służby Zdrowia.Ty jednak tego nie widzisz,nie masz bladego pojęcia o codziennej pracy całej załogi szpitala,a pozwalasz sobie na wydawanie opinii.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 4)
  15. 24 listopada 2011 o 18:19
    saga :
    Byłam w szpitalu kilkakrotnie. Proszę mi wierzyć , nigdy nie narzekałam na jedzenie,ani na jakość ,ani na ilość. Nawet mi zostawało.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 3)
  16. 24 listopada 2011 o 20:39
    sag :
    Mi też zostawało,bo NIEDAŁO SIĘ TEGO ZJEŚĆ!Ale teraz mozna sobie kupić na dole dobre jedzenie,tyle ze drogo jest i za mało.Dadzą odrobinę ziemniakow,jeszcze mniej mięsa,ale surówką wszystko przywalą i wygląda na spora wyżerkę,hehehe!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)
  17. 24 listopada 2011 o 21:13
    Mr X :
    Jak się jest chorym i się leży w szpitalu to trzeba zachować dietę, jeść mało i lekkostrawnie, a nie napakować się do oporu (moze jeszcze jakiejs tłustej kiełbasy, schabowych, boczku, maszczonych ziemniaków) jak to w domu. Przewód pokarmowy w czasie choroby należałoby troche odciazyć czyż nie? Po drugie jak sie cały dzień leży lub siedzi to nie chce sie znowu tak strasznie jesc. No chyba ze ja jestem jakis nienormalny :)
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -3 (w sumie : 5)
  18. 24 listopada 2011 o 21:29
    sag :
    Do MrX.Masz rację,ale nie do konca.Kazdy ma inny apetyt i nie kazdy jest na diecie,to zalezy z jaką chorobą się leży?Jest dieta lekkostrawna, cukrzycowa,wątrobowa,itd.Jednak jest też NORMALNA!A,jak dostajesz,np 3 kromki i MALEŃKĄ kostkę masła,to nie wiesz jak to smarować,żeby wystarczyło na wszystkie trzy kromki.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 3)
  19. 24 listopada 2011 o 22:38
    mimi :
    przynajmniej raz nie o nauczycielach...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 3)
  20. 25 listopada 2011 o 05:47
    do ja :
    Żal mi ciebie. Widać, że w szpitalu to raczej nigdy nie leżałeś (łaś), bo prawdopodobnie zmieniłbyś zdanie.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 3)
  21. 25 listopada 2011 o 08:59
    obserwator :
    Tylko Ratownicy w tym ZOO nie narzekają i ciężko pracują ....
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -3 (w sumie : 7)
  22. 25 listopada 2011 o 12:39
    ... :
    Do obserwatora.Bądź obiektywny w tym co piszesz.Ratownicy nie narzekają, bo więcej zarabiają!A,czy ciężej pracują?Nie sądzę!Najczęściej to tylko przewożą pacjentów,taka Ich praca.Cała robota odbywa się w szpitalu na oddziałach.A,tam kto pracuje?Też ratownicy?Dostojnie się Ich nazywa,ale czy tak naprawdę Oni ratują?Mam co do tego duże wątpliwości.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -1 (w sumie : 5)
  23. 25 listopada 2011 o 13:09
    ... :
    Dawniej ratowników nie było i wszyscy BEZ NICH dawali sobie radę!Bez ratownika szpital będzie nadal funkcjonował,ale czy bez lekarza i pielęgniarki również?Pokory ratowniku życzę!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -1 (w sumie : 5)
  24. 25 listopada 2011 o 15:38
    to co tygrysy..... :
    Szpital to nie hotel, więc nie piszcie o posiłkach i komfortowych salach chorych.( przepraszam- o salach na razie nikt nie pisał, ale to na przyszłość). Ubezpieczenie powinno dotyczyć bezpłatnego leczenia,a wszelkie dodatkowe opląty związane z pobytem w szpitalu powinny być regulowane w inny sposób. Jaki? Od tego mamy coraz mądrzejszych ministrów zdrowia. Już oni na pewno coś wymyślą aby chorowało nam się "lepiej" . Dużo zdrowia wszystkim życzę, bo trzeba mieć zdrowie, żeby chorować!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -2 (w sumie : 2)
  25. 25 listopada 2011 o 19:10
    iks :
    Widzę że licytacje trwają w najlepsze, kto za mało zarabia, kto za dużo robi, kto za mało, kto ważniejszy, kto potrzebniejszy, kto mądrzejszy.. Najlepszy obraz naszej służby zdrowia - niestety!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 2)
  26. 25 listopada 2011 o 19:15
    pacjent :
    Przez wiele,wiele lat odtrącano mi pieniądze z poborów na skladki zdrowotne.Nigdy nie korzystalem z "dobrodziejstw" sluzby zdrowia.Teraz jako starszy czlowiek potrzebuję od czasu do czasu pójść do poradni specjalistycznej.I,co?Nie mogę pójść i skorzystać bo oferuje mi się termin za pół roku albo i więcej.To ja nie mam prawa po tylu latach decydować KIEDY CHCĘ IŚĆ DO LEKARZA?Tylko ktos mi będzie narzucał odlegly termin.W takim przypadku zmuszony jestem iść prywatnie i zaplacić.To gdzie te moje pieniądze brane TYLE LAT?Skoro teraz i tak muszę sam za wszystko płacić!A,co mnie obchodzą jakieś procedury,terminy?Ja placilem cale zycie po to,abym teraz mógl z tego korzystać!Jakbym przez te wszystkie lata wrzucal do skarbonki te pieniądze,ktore mi zabierano na skladki zdrowotne, to dziś stać by mnie bylo na leczenie za granicą,a nie poniżano tak jak to ma miejsce obecnie.A,te upokorzenia pod okienkiem w rejestracji szpitala to juz szczyt wszystkiego.Jedna z pań jest wyjątkowo niemiła,robi łaskę,że się do czlowieka odezwie,cos odpowie, i zachowuje się tak jakby ludzie mieli ją przepraszać za to,że ośmielili się w ogóle o coś zapytać!Aleśmy się doczekali!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 6)
  27. 25 listopada 2011 o 19:55
    iks :
    Oj dużo tych bolączek polskiej służby zdrowia. Pacjent dobrze przedstawia podstawowy problem. I dlatego w kilku komentarzach próbuje podkreślać że problemy służby zdrowia w tym też dąbrowskiego szpitala nie zaczynają się i nie kończą jedynie na wysokości wynagrodzeń pielęgniarek
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 3)
  28. 25 listopada 2011 o 21:51
    pielęgniarka :
    Pacjent ma całkowitą rację i w pełni Go popieram.Pielęgniarstwo, to jedynie zawód,który wykonujemy,ale proszę zwrócić uwagę,że my również jesteśmy pacjentami,doskonale znamy i rozumiemy problemy współczesnego pacjenta.Pielęgniarki,ich rodziny również chorują i często stają po tej drugiej stronie.Wszystko o czym pisze pacjent jest nam dobrze znane.Każdy z nas jest pacjentem,każdemu z nas odtrącają składki i większość z nas leczy się prywatnie.Tak absolutnie być nie powinno!Niestety,wpływu na to nie mamy.Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo,dużo zdrówka!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -1 (w sumie : 5)
  29. 26 listopada 2011 o 16:54
    :) :
    ... : Dawniej ratowników nie było i wszyscy BEZ NICH dawali sobie radę! Dawniej nie było położnych,lekarzy, pielęgniarek i ludzkość przetrwała :) Ale jest tatarak... moje słodkie siostry ;ppp
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 5)
  30. 26 listopada 2011 o 18:00
    :) :
    Ja i tak najmilej wspominam Tartak drogie siostry ;pp
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)
  31. 26 listopada 2011 o 19:28
    ja :
    Niepodważalna prawda - zdrowie to podstawa! I tego życzę wszystkim, lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom, pacjentom, ludziom na ZOLu, sobie i innym komentującym też!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 2)
  32. 27 listopada 2011 o 11:52
    ... :
    Do :).Nie wiem do jakiego okresu się cofasz,ale zapewne bardzo odległego.Czyżby do epoki kamienia łupanego?Lekarz,pielęgniarka,położna to zawody,które istnieją od bardzo,bardzo dawna!Wtedy nazywali się:felczer,akuszerka i sanitariuszka.Opieka lekarska,pielęgniarska stosowana była już w starożytności.W Grecji np. pielęgniarkami były kapłanki, i jeśli tego nie wiesz,to odsyłam Cię do literatury.Warto trochę poczytać mając takie luki w wiedzy.Nie warto dyskutować jeśli twoja wiedza ogranicza się jedynie do tartaku.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 6)
  33. 27 listopada 2011 o 14:26
    ? :
    Nie myślę aby wyrzucone z hotelu pielęgniarki zostały bez dachu nad głową.Patrząc na odnowiony GMACH przy nowym kościele można się domyśleć,że znajdzie tam schronienie niejeden bezdomny.To się nazywa sprawiedliwość!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 9)
  34. 27 listopada 2011 o 17:06
    :p :
    felczer,akuszerka,sanitaruszka...felczer leczyl stosujac zabobony(palenie na stosie)akuszerka-przyjmowala naturalne porody,powiklany oznaczal jedno..sanitariuszka(pielegniarka)leczyla wywarem z pokrzyw i okladami z krowimi plackai... oj piekna historia...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 5)
  35. 28 listopada 2011 o 09:01
    ... :
    Do :p.Wiedza medyczna lata temu była żadna w porównaniu do dzisiejszej,nie było leków,badań diagnostycznych,aparatury,itd.Tamtejsi medycy radzili sobie jak umieli najlepiej aby pomóc ludziom.Ogólnie była ciemnota i zacofanie,nie tylko wśród medyków.Postęp medycyny zrobił jednak ogromny krok do przodu.Już nie leczy się krowimi plackami(jak piszesz),lecz medykamentami.Jedno,z czym lekarze nie umieją poradzić sobie do dziś to głupota ludzka,ale na to jeszcze nikt nie wynalazł leku,a szkoda!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -2 (w sumie : 6)
  36. 9 grudnia 2011 o 21:40
    Darek :
    Pielęgniarki są cudowne,powinny zarabiać minimum 3-tys.Tyle serca wkładają wysiłku by pomagać pacjentom.Bez naszych kochanych aniołków w białych fartuszkach byli byśmy bezradni, tak leżąc w łóżku chorzy.Pozdrawiam cały personel z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego z Dąbrowy Tarnowskiej.Serdeczne Podziękowania i Pozdrowienia dla wspaniałej Pani Kierowniczki.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 9)
  37. 27 grudnia 2011 o 18:31
    :( :
    Kłócicie sie a ta emerytka która rządzi zniszczy szpital :(
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 2)
  38. 30 grudnia 2015 o 21:28
    Adrian MOFFIT, W-wa :
    ODŻYWIANIE DLA SENIORÓW PRZY OTYŁOŚCI (CHOLESTEROL) / NADWADZE / CUKRZYCY / NADCIŚNIENIU / CHOROBACH SERCA: INTELIGENTNE, TAKIE POLECAM. ***** 1. Jemy niskotłuszczowo czyli: INDEKS ŻYWIENIOWY TJ. IŻ PRODUKTU. 2. Niskowęglowodanowo, a zatem (energetyczne): NISKIE WĘGLOWODANY TJ. DO 26% WZROSTU. 3. Puenta to tabele: IŻ PRODUKTU. P. S. Realizując klasyfikację IŻ, organizm sam wykorzystuje złogi trójglicerydów w żyłach, oczyszczając je. Zwyczajne biologiczne reakcje, które równocześnie eliminują miażdżycę i nadciśnienie, a także cukrzycę typu 2. Spożycie CHLEBA NA OSTEOPOROZĘ-IRL, szprotek wędzonych oraz fasoli czyli produktów o dużej zawartości wapnia wyjaśnia celowość umieszczenia tych produktów jako zalecane. 4. Wykluczamy jednak z menu (niezdrowe dla człowieka) tzw: WYSOKIE WĘGLOWODANY TJ. OD 26.01% WZROSTU. 5. Zalecane w racjonalnym odżywianiu mamy natomiast (energetyczne): ODPAROWANE WĘGLOWODANY TJ. DO STRUKTURY C. ZOBACZ TAKŻE; CUKRZYCA TYPU 2, WG: IRL KRAKÓW.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)