Czytelnicy pytają, e – Kurier odpowiada
Jeden z naszych Czytelników poruszył problem z wewnętrznym przejściem dla pieszych, od ulicy Jagiellońskiej przez parking Urzędu Miasta.
To małe przejście, mimo prowizorycznego zakazu, nagminnie jest zastawiane przez samochody, co uniemożliwia przedostanie się tamtędy do urzędu i wyjście z samochodów tym, którzy prawidłowo zaparkowali obok przeprawy.
Nasz Czytelnik był nawet świadkiem sytuacji, gdy osoba poruszająca się o kulach, przeciskała się pomiędzy pojazdami by wejść na urzędowy parking.
Po interwencjach w Urzędzie Miasta na przejściu postawiono gumowy słupek, który zniknął tak szybko, jak się pojawił, a samochody dalej parkują na tym miejscu. Zatrzymują się tam nawet w obecności parkingowego.
Jak widać więc, interwencje dotychczas niewiele pomogły. Oburzony Czytelnik napisał w tej sprawie do redakcji. Od razu poruszyliśmy tę sprawę w rozmowie z wiceburmistrzem i sekretarzem Stanisławem Ryczkiem. Wiceburmistrz przyznał nam rację, że problem istnieje i zobowiązał się zareagować natychmiast. Poinformował o sprawie także burmistrza Krzysztofa Kaczmarskiego.
– Nie mamy pomysłu, co by zrobić. Ludzie parkują w tym miejscu, a tam jest przejście. Ustawiliśmy tam gumowy słupek, ale dwukrotnie został uszkodzony i odstawiono go na bok. Wyciągnęliśmy słupek, namalowaliśmy zakaz, ale dalej stawiają samochody. Już sobie piszemy, że sprawą trzeba się zająć szybko. Zaraz pomyślimy, co można by w tym miejscu zrobić, żeby samochody nie stawały, ale też żeby nie było uciążliwości dla przechodzących. Może taki schodek – podwyższenie, które uniemożliwi parkowanie? Już „kupujemy” temat i już zaczynamy działać. – obiecał e – Kurierowi, również w imieniu burmistrza, Stanisław Ryczek.
Trzymamy więc wiceburmistrza za słowo i chcemy wierzyć, że sprawa zostanie pomyślnie rozwiązana; może jeszcze przed nowym rokiem. Po nowym roku sprawdzimy, czy problem udało się usunąć.
us