Dzisiaj:
Środa, 18 grudnia 2024 roku
Bogusław, Gracjan, Gracjana, Laurencja, Wilibald, Wszemir

Czasy secondhand: koniec czerwonego człowieka

28 października 2015 | Brak komentarzy

Aleksijewicz Swietłana: Czasy secondhand: koniec czerwonego człowieka. Wołowiec: Wydawnictwo Czarne, 2014r.

Jest jedną z najciekawszych reporterek; niekiedy porównywana do Oriany Fallaci. Swietłana Aleksijewicz – białoruska pisarka jest dwukrotną laureatką nagrody im. R. Kapuścińskiego za reportaż literacki (2011, 2015). W 2015 roku otrzymała też literackiego Nobla.

Pisze o Rosji i Białorusi XX i XXI wieku. Tematem jest człowiek radziecki i jego życie na ruinach upadłego imperium. J. Tischner powiedziałby homo sovieticus.

Jak wspominają jej przyjaciele „po piórze”, pożyczyła od nich pieniądze na pierwszy magnetofon, i ruszyła w drogę po dawnym Związku Radzieckim. Tu  słuchała zwykłych mieszkańców, nagrywała ich opowieści o życiu, jednak nie ingerowała w treść.

Na przestrzeni blisko trzydziestu lat wydała pięć książek, tworząc encyklopedię radzieckiego życia. Bohaterami są kobiety („Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”), dzieci („Ostatni świadkowie: utwory solowe na głos dziecięcy”), żołnierze sowieccy na wojnie afgańskiej (I wydanie „Ołowiane żołnierzyki”, II wydanie „Cynkowi chłopcy”) i ludzie, ofiary Czarnobyla („Czarnobylska modlitwa”).

Całość zamyka książka „Czasy secodhand: koniec czerwonego człowieka”. Jest to zbiór opowieści, wywiadów pozwalających zrozumieć przyczyny upadku ZSRR. Wypowiadają się osoby ze wszystkich warstw społecznych, i różnych republik byłego imperium. Głos zabierają ci, dla których świat w krótkim czasie zmienił się na tyle, że nie potrafią sobie poradzić.

Książka składa się z dwóch części. Pierwsza dotyczy lat 90-tych XX wieku, druga początku XXI wieku. Lata 90-te to lata pierestrojki gorbaczowowskiej oraz wolności jelcynowskiej. To wolność, która z czasem okazała się brzemieniem, natomiast kapitalizm nierównością i ubóstwem: zamknięte zakłady, bezrobocie. „Tych, którzy zdzierali gardła na wiecach … ograbiono. Bez nich rozdzielono fabryki i kombinaty. A także ropę i gaz … . Dopiero teraz to zrozumieli”. Wypowiedzi, których słucha reporterka są emocjonalne, często zbyt dramatyczne. Wyrażają je ludzie kilku pokoleń, sięgają II wojny światowej. Pamięć minionych czasów jest uzasadniona, jednakże zbyt zdominowała czasy współczesne, końcówkę XX wieku.

W części drugiej Aleksijewicz opisuje nową rzeczywistość, początek XXI wieku. To czasy secondhandu, powrót do źródeł ZSRR i silnej władzy, ale z błogosławieństwem prawosławnym. Nowe stare postawy narodu rosyjskiego wynikają z nieprzygotowania ludzi na zachodnią demokrację. „Bałagan” lat 90-tych sprawia, że z wielkim sentymentem powraca tęsknota za imperium opartym na komunistycznych ideałach. Ale w ludziach wraca też strach przed głośnym wypowiadaniem się. Ponownie zaczynają spotykać się w kuchni. W rosyjskiej kuchni można otwarcie rozmawiać, tutaj odbywają się „ zbiorowe seanse psychoterapeutyczne”.

Rozmówcami białoruskiej reporterki są przede wszystkim kobiety. Niektóre historie są nie tylko tragiczne, ale i absurdalne. Przykład: kobieta, która nie posiadała pieniędzy na pogrzeb matki, przetrzymywała ciało w domu, w końcu pogrzeb urządzili gangsterzy, jednak w zamian przejęli jej mieszkanie.

Polecam przeczytać książkę ponieważ dotyczy naszych sąsiadów; a warto znać sąsiada!

Nieco wykrzywiony obraz „czerwonego człowieka” imperium przedstawiony przez Aleksijewicz pozwoli przybliżyć i porównać przemiany jakie zaszły w Europie Środkowo-Wschodniej.

Danuta Józefowicz

Biblioteka Pedagogiczna Filia w Dąbrowie Tarnowskiej

 


Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)