Tego można się było spodziewać, albo ujmując to inaczej – nie można było zakładać innego scenariusza niż, powtarzające się od kilku lat, jednogłośne przyjęcie budżetu, poparte pozytywnymi opiniami komisji rady miejskiej i RIO.
Nawet słowa burmistrza były niezwykle podobne do jego zeszłorocznych wystąpień. Zabrakło tylko na zakończenie obrad – jak to było w zwyczaju od kilku lat – występów grupy kolędniczej (choć do gminy zawitali, tym razem, młodzi Kolędnicy Misyjni). Było także tradycyjne łamanie się opłatkiem i składanie życzeń.