Prognozy modeli numerycznych GFS i WRF na najbliższe kilkadziesiąt godzin znacząco się nie zmieniły i dalej wyglądają niebezpiecznie. Wszystko wskazuje na to, że w czwartek w większej części kraju będziemy mieć do czynienia z wiatrem przekraczającym prędkość w porywach 80 km/h.
Na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, na południu Wielkopolski i Mazowsza, na Ziemi Łódzkiej i Świętokrzyskiej, na Lubelszczyźnie i w Małopolsce wiatr może być jeszcze silniejszy, w porywach do ok. 100-115 km/h, co będzie ze sobą nieść poważne straty materialne i realne zagrożenie dla życia ludzkiego.