Możemy się sprzeczać, kto rządzi w związku, kłócić o to, kto ma więcej obowiązków i zastanawiać, kto ma więcej do powiedzenia. Możemy debatować o tym, czyja rola jest ważniejsza. Ale właściwie nie ważne, do jakich wniosków dojdziemy.
Ważne, żeby rozmowy damsko-męskie po prostu były.