Kontrowersyjna kwestia posesji w Brniku, której właścicielka przygarnęła i trzyma około 70 psów (miejsce ma być niezabezpieczone i zwierzęta mogą stanowić zagrożenie dla ludzi), wraca sprawa wiatraków w Nieczajnie Górnej, Dolnej (ale i kilku innych miejscowościach), której ponownie sprzeciwiają się mieszkańcy; w tym przedstawiciele młodego pokolenia wespół z radną poprzedniej kadencji, Kazimierą Wąż.
Ale również zarzut burmistrza Krzysztofa Kaczmarskiego o stosowanie populizmu przez radnych klubu PiS (chodzi o wniosek o dopłaty dla mieszkańców do wody) i – podsumowany salwą śmiechu – komentarz skarbnik gminnej Małgorzaty Bąby, że nikt poza nią prawdopodobnie nie czyta sprawozdania rocznego z wykonania budżetu (reakcja na wypowiedź może świadczyć, że skarbniczka trafnie oceniła stan wiedzy o głównym dokumencie gminy) – wszystkie te kwestie były poruszane podczas komisji wspólnych rady miejskiej.