Dąbrowscy radni miejscy zaskakują zdecydowaniem i gotowością do walki! Powoli wyczerpuje się cierpliwość radnych wobec – jak mówią – lekceważącej samorząd postawy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Czarę goryczy przepełniła odmowa na (nie wiadomo już który z kolei?) wniosek Kazimierza Pinasa o poprawę bezpieczeństwa na przejściu w Żelazówce. Pierwsza, z pomysłem blokowania krajówki, wystąpiła zaś Bogusława Serwicka walcząca od dawna o zapewnienie bezpieczeństwa na przejściu w Smęgorzowie, gdzie wciąż dochodzi do wypadków z udziałem pieszych.