Narastający , długotrwały konflikt (?) między burmistrzem Krzysztofem Kaczmarskim, a dotychczasowym prezesem RPWiK, Grzegorzem Niedbałą przybrał nieoczekiwany obrót, a finał znajdzie zapewne w prokuraturze i przed sądem, co zapowiadają obie strony.
W samo zdarzenie (określone przez prezesa „wrogim przejęciem”, a przez burmistrza „wtargnięciem”) zaangażowana została m.in. policja, ochrona, ksiądz oraz poseł, a odbiło się ono tak szerokim echem, że na miejscu pojawiła się ogólnopolska telewizja.