Azbestowe składowisko przestanie być groźne
Składowisko odpadów azbestowych w Szczucinie już wkrótce zostanie zabezpieczone. Miejsce na terenie byłego zakładu „Dachy Szczucińskie”, gdzie składowany jest rakotwórczy materiał zostanie pokryte betonową kopułą.
Sprawa przejęcia terenu od hiszpańskiego właściciela toczyła się przez 11 lat. To właśnie inwestor z południa Europy odkupił w 2003 roku tereny po byłej spółce „Dachy Szczucińskie”.
Teren ten miał zostać zabezpieczony przed tym rakotwórczym materiałem, a także firma chciała prowadzić utylizacje azbestu. Jednak przez te wszystkie lata, na szczucińskiej działce nic się nie działo. Sprawą zainteresowało się starostwo powiatowe w Dąbrowie Tarnowskiej i zaczęło poszukiwać właściciela gruntu, aby odkupić teren składowiska. Starosta dąbrowski Tadeusz Kwiatkowski w ubiegłym tygodniu otrzymał akt własności gruntu i teraz wraz z gminą Szczucin zajmie się zabezpieczeniem składowiska.
– Po wielu latach udało się dopiąć tę sprawę do końca. Burmistrz Szczucina kupił ten grunt, podjął się utylizacji składowiska. Teraz przed nim sporo pracy, aby to miejsce zostało odpowiednio zabezpieczone – dodaje starosta Kwiatkowski.
Mimo że azbest sukcesywnie znika z dachów domów i zabudowań gospodarczych, to mieszkańcy Szczucina mają świadomość, że nadal żyją na bombie ekologicznej.
– Nie widać go tu dookoła, ale żyjemy z nim. Tu na terenie zakładu jest duże składowisko i nikt się do tej pory nim nie interesował. Wiele osób już umarło na choroby nowotworowe, wywołane przez eternit. Widać jak ładnie tu trawnik rośnie, a pod nim jest duże składowisko azbestu – mówią mieszkańcy Szczucina.
Burmistrz Szczucina Jan Sipior od lat zabiegał o to, by nad składowiskiem powstał specjalny sarkofag.
Obecnie jesteśmy na etapie konsultacji przedprojektowych. W tym roku chcemy złożyć projekt do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bo tam można znaleźć pieniądze na likwidacje bomb ekologicznych – dodaje burmistrz Sipior.
Aby teren został pokryty specjalną kopułą, potrzebne jest około 12 milionów złotych. Prace nad unieszkodliwianiem azbestu mają rozpocząć się w przyszłym roku.