„KIEROWCO, PROSZĘ ZWOLNIJ”
Apelowały do kierujących samochodami najmłodsi użytkownicy ruchu – przedszkolaki z dąbrowskich placówek nr 1, 2, Ochronki oraz przedszkola w Nieczajnie Górnej w październiku, miesiącu, który „zbiera” na polskich drogach najtragiczniejsze żniwo.
Tym razem do apelu przedszkolaków przyłączył się (oprócz corocznie inicjatora akcji, Jerzego Żelawskiego) burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej oraz starosta dąbrowski, którzy wręczali kierowcom elementy odblaskowe.
„Kierowco, proszę zwolnij. Ty i ja mamy jedno życie” to już piąta akcja profilaktyczna na drogach miejskich i powiatowych w okolicach przeszkoli, której inicjatorem jest radny, Jerzy Żelawski. Do wszelkich tego typu przedsięwzięć chętnie przyłączają się przedszkola z terenu miasta i gminy oraz nadzorująca akcję Komenda Powiatowa Policji w Dąbrowie Tarnowskiej. Tym razem w akcji wzięły udział: Przedszkole nr 1, 2 i Ochronka im. J P II w Dąbrowie Tarnowskiej oraz Przedszkole w Nieczajnie Górnej. W okolicach placówek dzieci, zabezpieczane przez wychowawców i Policję ,podchodziły do zatrzymywanych pojazdów, wręczając kierowcom ulotki przygotowane z tej okazji i apelując: „Kierowco, proszę zwolnij”.
Pierwsza akcja z inicjatywy radnego Jerzego Żelawskiego odbyła się w 2022 r. Od tego czasu każdego roku odbywały się po dwie akcje „Kierowco proszę zwolnij”: w lipcu, w sezonie wyjazdów wakacyjnych i w październiku – najniebezpieczniejszym miesiącu na drogach dla kierowców i pieszych (pod względem ilości wypadków śmiertelnych). Oba te miesiące obciążone są większym ryzykiem na drogach. W październiku – okresie „przejściowym” – pogarszają się warunki atmosferyczne, szybciej zapada zmrok, pogarsza się widoczność oraz warunki jazdy. Paradoksalnie równie niebezpieczna może być tzw. złota polska jesień, gdy słońce znajduje się nisko nad horyzontem i „oślepia” uczestników ruchu drogowego, jak i jesienna szaruga, z mgłami pogarszającymi widoczność, deszczem i mokrymi liśćmi powodującymi zmniejszenie przyczepności opon do powierzchni drogi, będącymi często przyczyną niekontrolowanych poślizgów.
Dodatkowo wrzesień i październik b.r. są chyba wyjątkowo feralne i obfitują w tragiczne wypadki drogowe, powodowane m.in. niedostosowaniem prędkości do warunków i umiejętności kierowców oraz jazdą pod wpływem alkoholu i innych środków psychoaktywnych. Wrzesień 2024 stał się drugim, po lipcu, najtragiczniejszym miesiącem roku; nie licząc października, który jeszcze się nie skończył, a obfituje w drastyczne wypadki (np. karambol na drodze ekspresowej S7, w wyniku którego zginęły 4 osoby, 19 osobom udzielono pomocy medycznej, a 15 rannych przewieziono do szpitali. Również dużo bliżej, bo w Tarnowie, na polach klikowskich, przy ul. Niedomickiej, w obrębie wiaduktu autostradowego doszło do makabrycznego wypadku. 20-letni kierowca BMW dokonał niedozwolonego i niezwykle niebezpiecznego manewru wyprzedzania kolumny pojazdów. Na wysokości wiaduktu usiłował powrócić na swój pas ruchu; wówczas jednak stracił panowanie nad samochodem i uderzył w prawidłowo jadący w kierunku Żabna pojazd. Młody kierowca BMW i jego 17 – letnia pasażerka znaleźli się w rowie zakleszczeni w samochodzie. Mimo wydobycia ich z pojazdu i podjętej reanimacji oboje zginęli na miejscu. Pięć osób z prawidłowo jadącego samochodu zostało rannych i znaleźli się w szpitalu. W innym miejscu w Polsce, także w październiku, ciężarówka przewróciła się na samochód osobowy, miażdżąc kierowcę. To tylko niektóre dramatyczne wypadki w październiku, o których nie mógł jeszcze wiedzieć Jerzy Żelawski, planując organizację piątej już akcji prewencyjnej „Kierowco proszę zwolnij”. Radny nie mógł nawet przewidzieć, jak tragicznie będzie wyglądał październik na polskich drogach i jakie zbierze krwawe żniwo. Tym bardziej wymowna i potrzebna stała się piąta akcja „Kierowco proszę zwolnij. Ty i ja mamy jedno życie”.
Stąd również w październiku przedszkolaki z Dąbrowy i Nieczajny Górnej ponownie zaapelowały: „kierowco proszę zwolnij”. Zaś burmistrz i starosta wręczali kierowcom elementy odblaskowe, które mogą nawet ocalić życie, gdyż każdy kierowca jest również pieszym i pewnie większość z nich korzysta z dróg w okresie jesienno – zimowym. Wielu pieszych również lekceważy sobie bezpieczeństwo i po zmroku, przy gorszej pogodzie, jesienią i zimą chodzi w ciemnej odzieży, bez odblasków, nie dając kierowcy szans na reakcję, sobie zaś szans na ocalenie zdrowia, a być może i życia. Dbanie o swoje bezpieczeństwo jest ważne zwłaszcza jesienią i zimą, gdy szybciej zapada zmrok i zwłaszcza wśród poruszających się poboczami, w miejscach, gdzie nie ma chodników. Zakładając bardziej jaskrawą, kolorową odzież i korzystając z elementów odblaskowych dajemy szansę kierowcy na zauważenie nas i odpowiednio szybką reakcję.
Nie do przecenienia są również takie akcje, jak „Kierowco proszę zwolnij” organizowane dwa razy do roku przez radnego Jerzego Żelawskiego, które edukują nie tylko starsze pokolenie i nie tylko kierujących pojazdami, ale poprzez dzieci trafiają do ich rodziców i rodzin, ucząc odpowiednich zachowań na drodze, a zwłaszcza dostosowania prędkości do panujących warunków i jazdy z dozwoloną prędkością.
– Akcja „Kierowco proszę zwolnij, Ty i ja mamy jedno życie” została przeprowadzona po raz piąty i wzięły w niej udział przedszkolaki z Przedszkola z Nieczajny Górnej, Przedszkola nr 1 i nr 2 z Dąbrowy Tarnowskiej oraz Ochronki.
Tragedie do których dochodzi w każdym niemal miesiącu na polskich drogach pozwalają nazywać je drogami śmierci. Tylko w ostatnie wakacje 415 osób straciło na nich życie. Ale w niektórych państwach, np. w Norwegii, podróżowanie jest nieporównywalnie bezpieczniejsze. Powinniśmy się wzorować na wprowadzonych tam rozwiązaniach. Norwegowie nie mogą jeździć u siebie tak szybko jak w Polsce. Nasza akcja to apel- prośba do kierowców o wolniejszą jazdę, gdyż nadmierna szybkość, niedostosowana do przepisów i warunków jazdy, jest główną przyczyną najcięższych wypadków. Ponadto uczy, że życie jest bezcenne, każdy człowiek jest wyjątkowy, że przepisy powinny chronić podróżujących i powinno się je przestrzegać, że wszyscy, którzy mogą wpływać na bezpieczeństwo, a przede wszystkim kierowcy, mają wspólną odpowiedzialność za to, co dzieje się na drogach.
Odpowiedzialność na drodze jest najważniejsza – za życie swoje i innych – powiedział inicjator akcji, radny Jerzy Żelawski.
Najmłodsi uczestnicy dróg, jeżdżąc z rodzicami samochodem lub korzystając z chodników jako piesi, dobrze wiedzą, jak ważne są tego typu akcje prewencyjne dla bezpieczeństwa na polskich drogach i na drogach lokalnych. Każdego razu pytamy przedszkolaków z innej placówki o bezpieczeństwo na drodze w kontekście uczestnictwa w tych akcjach i każdorazowo jesteśmy zadziwieni wiedzą, jaką posiadają.
Tym razem zapytaliśmy przedszkolaków z dąbrowskiej Ochronki im. J P II, dlaczego kierowca powinien zwolnić: „kierowca powinien zwolnić, żeby nie było wypadków”, „kierowca powinien zwolnić, żeby piesi przeszli bezpiecznie przez jezdnię”.
us