W POWIECIE: RADNY PYTA O KOTŁOWNIĘ W WIELOPOLU

Mając na uwadze proces inwestycyjny, pierwszym adresatem jest gmina Olesno. Wójt Witold Morawiec rozłożył ręce i „wyprawił” protestujących do starostwa – skomentował wczorajszy protest radny Marek Kopia.

– Mieszkańcy zostali wprowadzeni w błąd. Pojawiła się taka narracja, że wójt Olesna coś podpisał, ale reszta jest w rękach starosty. Myślę, że na etapie powtórnej analizy nie przyjdzie to do nas – odniósł się do tego wicestarosta, Krzysztof Bryk. 

Mimo iż pod starostwem powiatowym odbyła się kilkusetosobowa demonstracja przeciw budowie kotłowni RDF tylko jeden radny odniósł się do planowanej inwestycji, która już na tym etapie budzi tak duże emocje i kontrowersje społeczne.

-Myślę, że rada jest też od tego, żeby zająć się bieżącymi problemami. Wczoraj śledziłem doniesienia medialne, w których zobaczyłem protest przed starostwem. Przyznam się, że w ostatnich 24 latach miałem kilka razy do czynienia z protestem przed starostwem, ale dotyczył głównie pracowników szpitala; pielęgniarek, gdy pracownicy w szpitalu nie dostali wypłaty i było to kilka lat temu. Natomiast ta sytuacja mnie zainteresowała, dlaczego akurat przed starostwem ten protest, bo mając na uwadze proces inwestycyjny, pierwszym adresatem jest gmina Olesno, która – jak domniemywam – musiała wydać pozytywną decyzję środowiskową, uzgodnić z różnymi instytucjami, to jest z Sanepidem, RDOŚem, Wodami Polskimi. Z tego, co mi wiadomo to jest prawomocne i wójt Witold Morawiec rozłożył ręce i „wyprawił” protestujących do starostwa w Dąbrowie Tarnowskiej, a przyznam że jesteśmy w trudnej sytuacji, dlatego że, gdy te dokumenty są prawomocne, gdy np. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest tak zmieniony, że dopuszcza budowę tego, to praktycznie staroście zostaje formalność wydania pozwolenia. W tej chwili nasz wicestarosta pełni obowiązki naczelnika, więc może mieć taką „przyjemność” wydania tej decyzji. Mylę, że nasz samorząd bratni, gmina Olesno mogła przynajmniej brać udział w tym proteście względem wyjaśnienia sytuacji mieszkańcom. Czytałem dzisiaj na którymś z ogólnopolskich portali relację, która jest dość mętna. Można powiedzieć, że przeciętny mieszkaniec, mniej zainteresowany sprawami inwestycji, może odnieść mylne wrażenie, że w rękach starostwa jest ta sytuacja. Ja myślę, że parę wyjaśnień od zarządu wypadałoby złożyć nawet dla mediów – zaapelował Marek Kopia.

Marek Kopia był jedynym radnym, który podjął temat wczorajszego protestu. Jest to tym bardziej istotne, że mieszkańcy powinni wiedzieć, gdzie się udać, by zgłaszać uwagi i zastrzeżenia dotyczące inwestycji budzącej takie emocje i sprzeciw społeczny. A mieszkańcy Olesna mogą to zrobić, gdyż wójt gminy Witold Morawiec wznowił postępowanie administracyjne związane z wydaniem decyzji środowiskowej. Było to możliwe po tym, jak do urzędu gminy w Oleśnie zgłosiły się osoby, które, według przepisów, o wydaniu takiej decyzji winny być powiadomione imiennie, a nie za pośrednictwem Biuletynu Informacji Publicznej w internecie. Zwłaszcza, że chodzi tu o dużą inwestycję – budowę gorzelni, kotłowni paliw alternatywnych oraz punktu do produkcji substratów, która wymagała wydania decyzji środowiskowej i powiadomienia stron.

– Proces inwestycyjny, jak Państwo wiedzą zaczyna się od gminy, albo od zatwierdzenia planu zagospodarowania przestrzennego, albo od wydania zabudowy. Następnym etapem są wszystkie inne dokumenty typu decyzje środowiskowe. Natomiast ostatnim etapem jest złożenie kompletu dokumentów do starostwa. Dlaczego ten protest był wczoraj pod oknami starostwa, tego też nie bardzo wiem. Praktycznie to jeszcze nie jest adres do nas, dlatego, że mieszkańcy zostali wprowadzeni w błąd. Pojawiła się taka narracja, że wójt Olesna w zasadzie coś podpisał, ale reszta jest w rękach starosty. Proszę Państwa, do dnia dzisiejszego do nas nie wpłynęły żadne dokumenty jeżeli chodzi o budowę tej spalarni. Żadne dokumenty… My nie jesteśmy na dzień dzisiejszy żadną stroną. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z obaw mieszkańców, bo ta inwestycja jest taką inwestycją, która może w jakiś sposób zagrażać ludziom i to jest całkowicie racjonalne, ale my nie mamy na dzień dzisiejszy żadnych dokumentów i nie jesteśmy jeszcze stroną. Natomiast jak już powiedział Pan Kopia, że pewno to kiedyś przyjdzie… To, co powiedział Pan Marek wcześniej, że wójt Olesna podpisał decyzję środowiskową. W listopadzie została wydana decyzja środowiskowa przez wójta gminy Olesno. Z tego, co wiem, co widziałem na stronie gminy Olesno, nie została zachowana staranność przy powiadamianiu stron i zostało wszczęte ponowne postępowanie w tej sprawie. Proszę Państwa, myślę, że ta sprawa nie przyjdzie do nas i nie staniemy przed takim faktem, że musimy podpisać tę decyzję. Oczywiście słuszne są obawy mieszkańców i myślę, że na tym etapie, gdy zostało wznowione postępowanie, na pewno mieszkańcy zażądają szczegółowych analiz i myślę, że sprawa na tyle będzie wyjaśniona, czy ta inwestycja jest bezpieczna, albo gmina Olesno nie wyda prawomocnej decyzji. Była wczoraj liczna grupa mieszkańców, z mediów to Państwo wiedzą, Pan starosta rozmawiał z protestującymi, dokonał wyjaśnień, odpowiedział na pytania. Tyle możemy na dzień dzisiejszy zrobić. Dzisiaj nie jest to po naszej stronie. Oczywiście rozumiemy obawy mieszkańców, natomiast, myślę, że na etapie powtórnej analizy tej decyzji środowiskowej nie przyjdzie to do nas – powiedział wicestarosta, Krzysztof Bryk.

Andrzej Urbanik pytał o koszty zimowego utrzymania dróg w powiecie w rozłożeniu na gminy oraz nakłady inwestycyjne na remonty dróg, chodników i ścieżek rowerowych.

Barbara Pobiegło apelowała o oczyszczenie całkowicie niedrożnego rowu przy drodze Mędrzechów – Kopacz.

Stanisław Początek pytał o wydzierżawiony podmiotowi zewnętrznemu plac w pobliżu przyszpitalnej kotłowni, na którym przez dłuższy czas dzierżawca zaprzestał prowadzenia inwestycji.

Wicestarosta poinformował radnego, że umowa została wypowiedziana. Na tym miejscu powstanie Centrum Rehabilitacji, którego właścicielem będzie szpital, starający się już o pozyskanie funduszów na ten cel.

Radni podjęli jednogłośnie kilkanaście uchwał dotyczących m.in. zmian w budżecie powiatu dąbrowskiego na 2023 r. oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2023 – 2030. Podjęli także uchwały majątkowe oraz o udzieleniu dotacji na renowacje kościołów i miejsc kultu w Bolesławiu, Szczucinie, Oleśnie i Gręboszowie.

us

fot.archiwum