CZYTELNICY PYTAJĄ, E – KURIER ODPOWIADA
Nasz Czytelnik z osiedla Westerplatte zwrócił uwagę na stan osiedlowych garaży, coraz częściej niszczonych i malowanych wulgarnymi napisami przez wandali. Policja potwierdziła, że mieszkańcy często interweniują w tej sprawie.
Do naszej redakcji zadzwonił Czytelnik z os. Westerplatte prosząc o interwencję w sprawie niszczenia osiedlowych garaży. Jak powiedział, mieszkańcy są bezsilni i mają już dość dewastowania mienia i oszpecania otoczenia bloków.
Często zgłaszają te zdarzenia na Policję, ale wulgarne graffiti (w tym napisy i wyzwiska w kierunku Policji) wciąż się powtarzają.
Co zastanawiające dzieje się tak, mimo dość częstej obecności Policji w tym miejscu w godzinach wieczornych, bliskości centrum miasta, dużych sklepów, skupisk ludzkich i okamerowania kilku budynków w otoczeniu.
Zapytaliśmy, jakie czynności w tej sprawie podejmuje i będzie podejmować Policja. Rzeczniczka, Ewelina Fiszbain przyznała, że interwencje mieszkańców os. Westerplatte nie należą do rzadkości, a Policja jest wdzięczna za każdy sygnał od obywateli.
– Potwierdzam, że mamy od mieszkańców zgłoszenia o wybrykach chuligańskich; nie tylko, ale również o niszczeniu mienia przez grupy osób poruszających się po terenie Dąbrowy Tarnowskiej w godzinach wieczornych. Policjanci są na bieżąco kierowani do kontrolowania tych szczególnie newralgicznych miejsc, zwłaszcza teraz w okresie ferii, kiedy młodzież spędza ten czas częściowo też poza domem. Wszelkie przypadki dewastacji mienia, zniszczenia mienia – bo trzeba nazwać po imieniu: jest to niszczenie mienia prywatnego i publicznego (zdarzają się sygnały nie tylko o niszczonych garażach, ale też koszach na śmieci) – każdorazowo policjanci ustalają, czy w danym zakresie, gdzie miało miejsce takie zdarzenie, jest monitoring, czy są osoby, które widziały osobę podejrzewaną o dokonanie zniszczenia, czy też uszkodzenia tego mienia, w jakim kierunku taka osoba, czy też grupa osób mogła się oddalić i tutaj na bieżąco są prowadzone czynności w sprawach o wykroczenia. Docelowo policjanci w godzinach popołudniowych, czyli po zmroku, po godzinie 16 są kierowani do sprawdzeń, zwłaszcza osiedli pod kątem wybryków chuligańskich i niszczenia mienia. Te czynności są w trakcie. Mogę powiedzieć jasno, że takie osoby będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich, czy przed tutejszym sądem rejonowym – wyjaśniła rzecznik Komendy Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, Ewelina Fiszbain przyznając, że są dowody na przypadki niszczenia mienia na os. Westerplatte. – To nie tylko są zapisy kamer, ale to też są świadkowie, bo mieszkańcy sami reagują, są poruszeni tym, że tak naprawdę niszczone jest dobro wspólne, bo otoczenie, wizerunek danego osiedla to jest dobro wspólne i każdego z mieszkańców na pewno razi w oczy popisana elewacja czy zniszczone mienie, uszkodzone kosze na śmieci, czy zaśmiecone osiedle. Mieszkańcy reagują, my jesteśmy za to bardzo wdzięczni, bo dzięki takiej czujnej postawie obywateli jesteśmy w stanie takie osoby ukarać. Jeżeli chodzi o osoby pełnoletnie, to takie osoby mogą zostać ukarane mandatem karnym lub też zostanie skierowany na nie wniosek o ukaranie; w zależności od wartości zniszczonego mienia, bo może to być wykroczenie, albo przestępstwo, czyli jeżeli mamy uszkodzenie mienia do określonej kwoty – 500 zł – mamy wykroczenie; jeżeli powyżej – jest to już przestępstwo. Osoby dorosłe mogą zostać ukarane mandatami karnymi, lub odpowiadać przed sądem za przestępstwo bądź wykroczenie, natomiast zdarza się, że takich czynów dokonują osoby nieletnie, wówczas sprawa trafia do Zespołu ds. Wykroczeń i Nieletnich tutejszej jednostki komendy, Policjanci wzywają osobę nieletnią z opiekunem prawnym na przesłuchanie i taki młody człowiek odpowiada wraz z rodzicem. Należy jednak pamiętać, że rodzice pełnią pieczę i władzę rodzicielską, ale za swoje czyny odpowiada nieletni. Mamy częste zgłoszenia od mieszkańców i bardzo często dzięki czujności obywatelskiej są to sytuacje zastane w momencie, kiedy jest ten czyn popełniany, na gorąco; w momencie, kiedy się coś dzieje. W momencie, kiedy nie dzieje się nic, a osoby mieszkające na danym osiedlu wiedzą, że w jakimś miejscu grupuje się młodzież, dochodzi do uszkodzenia mienia i chcą pozostać anonimowymi, to są to zgłoszenia na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
us