CZYTELNICY PYTAJĄ, E – KURIER ODPOWIADA
Tym razem na naszym forum pojawił się apel do radnych i władz, by stworzyć godne warunki dla mieszkańców domu socjalnego w Gruszowie Wielkim.
Jak wynika jednak z odpowiedzi burmistrza i ciągłych problemów lokalowych, z którymi boryka się wiele gmin (w tym Dąbrowa Tarnowska), raczej nieprędko rodziny mogą spodziewać się poprawy warunków bytowych.
Cykl artykułów „Czytelnicy pytają, e – Kurier odpowiada” został stworzony na bazie e – maili, które kierują do redakcji nasi Czytelnicy. Tym razem jednak, wyjątkowo, naszą uwagę zwrócił również jeden z czytelniczych komentarzy na forum. Warto go przytoczyć:
Drodzy radni na czele z Panią Sołtys Gruszowa Wielkiego,
jeśli macie chociaż resztki sumienia, to stwórzcie wreszcie godne warunki mieszkańcom domu socjalnego w Gruszowie Wielkim. Mieszkają tam rodziny z małymi dziećmi w warunkach, które nie spełniają chyba żadnych norm, a urągają godności tych ludzi.
Martwicie się blokiem na Kościuszki, finansujecie festyn, bawicie się na dożynkach, a prawdziwe problemy macie gdzieś.
W imieniu naszego Czytelnika, poruszonego losem mieszkańców domu socjalnego w Gruszowie Wielkim zapytaliśmy burmistrza Krzysztofa Kaczmarskiego, czy istnieje szansa na poprawę warunków bytowych tych ludzi? Enigmatyczna odpowiedź włodarza nie budzi jednak większych nadziei i trudno w tym przypadku powiedzieć nawet o cieniu szansy na lepszy los. Warunkiem są pieniądze w przyszłorocznym budżecie, których raczej nie można spodziewać się więcej, niż w tegorocznej perspektywie.
– W odpowiedzi na zapytanie wyjaśniam, że brak zmiany możliwości zamieszkania rodziny z Gruszowa Wielkiego nie wynika z niechęci samorządu do przeprowadzenia takiej zmiany, ale z braku mieszkań, na które oczekują rodziny, lub pojedyncze osoby będące mieszkańcami naszej gminy. Samorząd dysponuje tylko takimi lokalami, które wynajmujący oddają po ustaniu najmu. Takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko (w ostatnich latach kilka przypadków). Na ogół wszyscy wynajmujący korzystają z ustawowych możliwości i przejmują mieszkania na własność. Państwo zamieszkujący lokal otrzymali dwie propozycje zmiany lokalu, ale z żadnej nie skorzystali. Rozważali między innymi budowę domu. Obecny stan budynku jest niezadowalający; należy budynek osuszyć i wykonać termomodernizację. Jeśli będą środki w przyszłorocznym budżecie, to taki remont zostanie przeprowadzony – napisał w odpowiedzi Krzysztof Kaczmarski.
Nie da się zaprzeczyć, że gmina Dąbrowa Tarnowska (jak wiele innych) boryka się od wielu lat z problemem lokalowym, a niedostatki w tej kwestii (brak możliwości zapewnienia godnych warunków bytowych) dotykają nie tylko mieszkańców Gruszowa Wielkiego, ale z pewnością każdy przypadek jest godny rozpatrzenia i pochylenia się nad losem rodzin. Nie da się również ukryć, że gmina niewiele w tej kwestii robi. Po oprotestowaniu przez mieszkańców jednej z ulic budowy bloku komunalnego (nie socjalnego!) na działce gminnej, nie widać dalszych starań urzędników, ani żadnej realnej propozycji przeciwdziałania problemowi. Mieszkańcom protestującym w sprawie lokalu trudno zaś się dziwić, gdyż żywy przykład pewnego – znanego w całej Dąbrowie – bloku na oś. Kościuszki wskazuje, że mieszkania komunalne (!) (nie socjalne – jak niektórzy usiłują wprowadzać w błąd opinię publiczną) także mogą być źródłem kłopotów, gdy zasiedla się je lokatorami aspołecznymi. I z tym fantem gmina także nie potrafi nic zrobić i nawet się nie stara. Mamy jednak nadzieję, że sytuacja mieszkańców Gruszowa Wielkiego poprawi się i otrzymają godne warunki mieszkalne.
us