SZACOWANIE STRAT
Większość gmin powiatu dąbrowskiego szacuje straty powodziowe. W wyniku ulew najbardziej ucierpiały gminy: Radgoszcz, Dąbrowa Tarnowska, Olesno, Szczucin i Gręboszów. Szacowane przez gminy zniszczenia powodziowe dotyczą głównie zalanych budynków oraz uszkodzonej infrastruktury drogowej.
Nie wlicza się w to strat w uprawach, które dotknęły gminy o charakterze rolniczym, a to podnosi kwotę szacunku. Zniszczenia objęły również zalane domy mieszkalne oraz piwnice.
W samej tylko gminie Dąbrowa szacowane straty wyniosły ponad 12 milionów zł. Z szacunków wyjęte są również obiekty i urządzenia ubezpieczone (jak piec CO w DDK), gdyż w takim przypadku gmina Dąbrowa Tarnowska zwróci się do ubezpieczyciela o pokrycie strat.
– To są zniszczone lub uszkodzone drogi, mosty, zatopione przepompownie, zamulone i zanieczyszczone przepusty i kanalizacje. Oszacowaliśmy to na 12 milionów zł strat. Oczywiście nie wlicza się w to upraw. My mamy jeden most zniszczony, 9 przepustów i 52 odcinki dróg, zanieczyszczone i zatkane 4 km kanalizacji burzowej, 2 przydomowe oczyszczalnie i 6 przepompowni. My te straty zgłosiliśmy do wojewody. Potem jest tak, że przyjeżdża komisja od wojewody i uznaje, albo nie uznaje tych strat. W hali zniszczenia nie są duże i prawdopodobnie uda się to usunąć w ramach ubezpieczenia. Synagogę udało się uratować, bo tu straty mogły być największe. W DDK zalało piece i trochę wyposażenia. Mamy nadzieję, że tu będzie w ramach ubezpieczenia. Zalało też przepompownie do basenu otwartego – podsumował sekretarz gminy Dąbrowa Tarnowska, Stanisław Ryczek.
*************************************************************************************************************
PODSUMOWANIE AKCJI POWODZIOWEJ W POWIECIE DĄBROWSKIM.
Podczas poprzedniej sesji rady powiatu, jeszcze przed jednogłośnym przyznaniem Zarządowi Powiatu i staroście absolutorium, Lesław Wieczorek przedstawił informacje o akcji powodziowej w powiecie dąbrowskim i podsumował działania podjęte w ramach tej akcji. Starosta wspomniał, że po południu 21 maja 2019 r. na terenie powiatu dąbrowskiego wystąpiły bardzo silne opady deszczu o charakterze nawalnym.
O godz. 18. 10, po informacji dąbrowskiej PSP o coraz liczniejszych interwencjach z powodu zalań, Lesław Wieczorek podjął decyzję o rozwinięciu Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Dąbrowie Tarnowskiej. Dwadzieścia minut później starosta podjął kolejną decyzję – wprowadził stan pogotowia przeciwpowodziowego na terenie całego powiatu. Jak mówi – zarządzenie to przekazano wszystkim gminom za pomocą środków łączności, a dodatkowo powiadomiono telefonicznie wszystkie osoby decyzyjne. Powiadomiono również Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Małopolskiego i Komendę Policji.
Zmieniająca się szybko i dynamicznie sytuacja hydrologiczna oraz wyjątkowo niekorzystne prognozy meteorologiczne (obowiązujący wcześniej drugi stopień zagrożenia przewidywał opady maksymalne do 80 mm, jednak od godz. 21.21 ogłoszono trzeci – najwyższy – stopień zagrożenia, przewidujący opady nawet do 130 mm do godz. 10. 22 maja) zmusiła starostę do wprowadzenia stanu alarmu przeciwpowodziowego na terenie całego powiatu od godz. 21. 21 maja. Wszystkie stacje pomiarowe w powiecie wskazywały na gwałtownie narastające opady deszczu w okresie 21 – 22 maja. Największe w Smykowie – gmina Radgoszcz – aż 154 mm (a łącznie: 222 mm). W Dąbrowie Tarnowskiej osiągnęły 118 mm, 117 mm (łącznie 158 mm) w Lipinach (gmina Dąbrowa Tarnowska), 115 mm (146 mm) w Laskówce Chorąskiej (gmina Dąbrowa), 112 mm (140 mm) w Oleśnicy (gmina Olesno), 109 mm (137 mm) w Gruszowie Wielkim (gmina Dąbrowa), 101 mm w Borusowej oraz 74 mm (89 mm) w Żelichowie (gmina Gręboszów).
W pierwszej kolejności zagrożenie powodziowe wystąpiło w gminach: Radgoszcz, Dąbrowa Tarnowska, Olesno i Szczucin. Problemem okazały się nie tylko lokalne cieki i rzeki oraz woda opadowa, ale niemały wpływ na sytuację na Powiślu (zwłaszcza w niektórych jego gminach) miało podniesienie stanu wody na Wiśle. W Karsach i Szczucinie 23 maja został przekroczony stan ostrzegawczy i zamknięto śluzy wałowe (maksymalny poziom w Karsach – 25 maja w godzinach 10 – 12 wyniósł 837 cm (87 cm ponad stan alarmowy), a w Szczucinie – w godzinach 19 – 21: 748 cm (88 cm ponad stan alarmowy).
Ta sytuacja miała wpływ na wyhamowanie odpływu wód z rzeki Breń. Woda z dopływów Brnia (Żabnicy, Upustu, Dęby, Łosia i potoku Zgórskiego) zdążyła wyrządzić szkody w Suchym Gruncie, Zabrniu i Łęgu Radgoskim. Dodatkowym zagrożeniem był zbiornik w Narożnikach oraz uszkodzony wał na rzece Upust. Przez cały czas prowadzono akcje obrony pompowni melioracyjnych i – mimo realnego zagrożenia zalaniem – udało się to w Dąbrówkach Breńskich i Ćwikowie. Niestety, jak donosiły inne samorządy, zalało przepompownie na terenie gminy Dąbrowa Tarnowska i Radgoszcz.
24 maja od godz. 16. starosta odwołał alarm i pogotowie przeciwpowodziowe w gminie Dąbrowa Tarnowska. 26 maja udało się odwołać alarmy przeciwpowodziowe w gminie Gręboszów (od godz. 24), a dzień później (od godz. 11) w gminach: Bolesław, Mędrzechów, Olesno i Radgoszcz. 28 maja odwołano także pogotowie przeciwpowodziowe w gminach: Bolesław, Gręboszów, Mędrzechów i Olesno. Dzień później o godz. 15. odwołany został stan alarmu i pogotowia przeciwpowodziowego w gminie Szczucin i tym samym stan pogotowia przeciwpowodziowego obowiązywał już tylko w gminie Radgoszcz.
Jak zaznaczył starosta, odwołanie alarmu czy stanu przeciwpowodziowego, nie równało się z zaprzestaniem działań. Co najmniej do czasu tej sesji, i nawet później, toczyła się akcja wypompowywania wody z terenów, z których nie mogła spłynąć grawitacyjnie.
– W okresie od 21 maja zwołałem cztery posiedzenia Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego (22, 23, 24 i 27 maja) gdzie poddawano ocenie podjęte działania służb ratowniczych oraz ustalano kierunki dalszych działań. W posiedzeniu brali także udział przedstawiciele Nadzoru Wodnego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wód Polskich w Dąbrowie Tarnowskiej. W dniu 24 maja odbyłem też odrębne spotkanie z burmistrzami i wójtami gmin oraz kierującym akcją komendantem powiatowym PSP. Na bieżąco, całodobowo dyżurni PCZK monitorowali sytuację w całym powiecie, zbierali dane o sytuacji powodziowej i raportowali do Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Małopolskiego – mówił starosta dąbrowski Lesław Wieczorek.
Tylko w czasie jednej doby, 22 maja, odnotowano 142 interwencje, w których wzięło udział 32 zastępy straży pożarnej i 122 funkcjonariuszy PSP oraz 53 zastępy OSP i 232 druhów. W nocy z 21 na 22 maja z brzegów wystąpiła rzeka Breń i konieczna była ewakuacja 22 osób przez jednostki ochrony przeciwpożarowej. Z Dąbrowy Tarnowskiej ewakuowano 16. mieszkańców, ze Swarzowa – sześciu i jedną z Radgoszczy. Po południu w Suchym Gruncie Breń zagrażała przekroczeniem wału, więc wszystkie możliwe jednostki z zewnątrz, które przybyły na pomoc zalewanemu powiatowi dąbrowskiemu, ruszyły do akcji. Interweniujący podwyższali koronę wału, uszczelniali i likwidowali wycieki oraz pomagali ewakuować trzodę chlewną. O godz. 16. pojawiła się Służba więzienna (18. funkcjonariuszy pracowało do 21.30), o 17. 20 przyjechało 44. Kadetów ze Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie, o 23 – 60. żołnierzy Wojska Obrony Terytorialnej pracowało w Suchym Gruncie (25 osób) i Dąbrowicy (35 osób). Działania w kolejnych dniach i godzinach skupiły się głównie wokół wspomagania prac trzech przepompowni: w Zabrniu (JRG Wieliczka, JRG Dąbrowa Tarnowska z zespołem pompowym i OSP Szczucin z zespołem pompowym), Dąbrówkach Breńskich (JRG 2 i 3 Kraków (a po awarii pompy do działań przystąpiła jednostka z Dąbrowy Tarnowskiej) i JRG Chrzanów) i Radwanie (JRG Krynica Zdrój). Równocześnie pompowano wodę z miejscowości Radgoszcz i wyjeżdżano do nowych interwencji.
Od 22 maja i przez kolejne dni na terenie Powiśla Dąbrowskiego pracowało wiele jednostek z zewnątrz, a wśród nich: Kompania KRAKUS 2 (4 pompy dużej wydajności obsługiwane przez 13 osób; 8 pomp typu WTX z ośmioosobową obsługą; 2 agregaty prądotwórcze – 4 osoby obsługi z dowódcą i kierowcą, a łącznie 11 zastępów i 27 ratowników).
Pompy dużej wydajności z obsługą udostępniły: JRG Wieliczka, JRG 2 i 3 Kraków, JRG Chrzanów, JRG Krynica, JRG Brzesko, JRG Bochnia – w sumie siedem zastępów i 14. ratowników. JRG Dąbrowa Tarnowska udostępniła zaś dwa zespoły pompowe dużej wydajności. Za pośrednictwem KP PSP w Dąbrowie Tarnowskiej i KW PSP w Krakowie udało się zorganizować również łącznie siedem pomp dużej wydajności z magazynu przeciwpowodziowego w Tarnowie. Do czasu sesji odnotowano łącznie prawie trzysta zdarzeń powodziowej, podczas których interweniowało ponad 1600 ratowników i wzięło udział 463 pojazdy (z jednostek PSP: 119 pojazdów i 276 osób, z OSP KSRG: 156 pojazdów i prawie 600 osób, z innych OSP: 188 pojazdów i 732 osoby).
us