Dzisiaj:
Sobota, 23 listopada 2024 roku
Adela, Erast, Felicyta, Klemens, Klementyn, Orestes, Przedwoj

SPOTKANIE AUTORSKIE Z SZYMONEM HOŁOWNIĄ

13 maja 2019 | komentarze 4

Tegoroczny XVI Ogólnopolski Tydzień Bibliotek obchodzony w dniach od 8 do 15 maja przebiega pod hasłem „#Biblioteka”. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dąbrowie Tarnowskiej rozpoczął się obchodami Dnia Bibliotekarza 8 maja br., a gościem uroczystości był popularny dziennikarz Szymon Hołownia.

Po powitaniu licznie przybyłych gości dyrektor MBP Jadwiga Kusior przybliżyła sens hasła tegorocznych obchodów i podkreśliła rolę biblioteki we współczesnym, pełnym nowoczesnych technologii świecie.

Podziękowała osobom i instytucjom na co dzień współpracującym z książnicą, dzięki którym udało się zrealizować wiele zamierzeń, planów i pomysłów.

Byli to m.in.: Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Instytut Książki w Krakowie, wszystkie przedszkola, Ochronka im. Jana Pawła II i szkoły z miasta i gminy Dąbrowa Tarnowska, DDK, Komenda Powiatowa Policji, Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów oraz „Senior +”, Ośrodek Doradztwa Rolniczego, Warsztaty Terapii Zajęciowej, uczestnicy Dyskusyjnych Klubów Książki dla Dorosłych i Dzieci, Klub Krzyżówkowicza i Warsztaty Artystyczne, którzy systematycznie spotykają się i tworzą wspólnotę naszej książnicy. Nie zabrakło również podziękowań dla młodych ludzi, którzy na co dzień przychodzą i pomagają w różnych pracach na rzecz biblioteki jako wolontariusze. Otrzymali oni adresy z podziękowaniami oraz pamiątkowe sówki. Na ręce dyrektor złożone zostały życzenia, podziękowania i kwiaty. Nagrodą dyrektora w tym roku została wyróżniona bibliotekarka Krystyna Minorczyk.

Głównym punktem uroczystości było spotkanie z Szymonem Hołownią – znanym dziennikarzem, publicystą, współpracującym z telewizją TVN, gdzie wraz z Marcinem Prokopem prowadzi program „Mam talent!”, stałym felietonistą „Tygodnika Powszechnego” i miesięcznika „W drodze”, mówcą motywacyjnym i rekolekcjonistą, autorem wielu książek, w których tłumaczy prawdy wiary na współczesny język – sięga po przykłady z popkultury, skłania do refleksji i rozbawia. Dużą część jego aktywności zawodowej stanowi działalność charytatywna, jest założycielem Fundacji „Kasisi” i „Dobra Fabryka”. W trakcie spotkania opowiadał o swojej pracy, zwracając szczególną uwagę na problemy dzisiejszego świata i krzywdę, jaka spotyka większą część zamieszkujących ją ludzi, o roli kościoła i sytuacji politycznej w Polsce, a także o ciągłych dążeniach i staraniach, by stać się lepszym. Po spotkaniu była możliwość zakupu książek autora i uzyskania autografu, a także czas na indywidualne rozmowy z nim.

Wydarzenie zostało zorganizowane dzięki współpracy dąbrowskiej książnicy z Wojewódzką Biblioteką Publiczną i Instytutem Książki w Krakowie w ramach działalności Dyskusyjnego Klubu Książki. Wśród licznej publiczności, która wypełniła salę po brzegi znaleźli się m.in. Burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztof Kaczmarski, Przewodniczący Komisji ds. Oświaty, Kultury i Wychowania Jerzy Żelawski, dyrektorzy i kierownicy instytucji i szkół działających na terenie miasta i gminy, uczestnicy Dyskusyjnych Klubów Książki, Warsztatów Artystycznych, Klubu Krzyżówkowicza oraz bibliotekarze, czytelnicy i sympatycy MBP.

MBP w DT

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 16 maja 2019 o 12:06
    Anna :
    Bardzo cenię Szymona Hołownię i żałuję, że nie wiedziałam o jego przyjeździe do D.T. Natomiast przeczytałam felieton tego dziennikarza w ostatnim Tygodniku Powszechnym (Nr 20), w którym wspomina właśnie o tym spotkaniu. Pisze m.innymi: "Mam w tym roku maj szczególnie obfitujący w spotkania z rodakami: 21 spotkań autorskich, 7 wykładów, od Podkarpacia po okolice Gorzowa, od Dolnego Śląska po Warmię. Na jednym z nich w pięknym miasteczku (!) w okolicach Tarnowa, kompletnie olanym przez Koalicje Europejskie, bo przecież to i tak zagłębie PiS-u (w jednym tygodniu jest tu spotkanie z Patrykiem Jakim na parafii oraz Ryszardem Legutką i Beatą Szydło w wynajętym domu kultury), w samym środku mojego monologu o fundacjach, pomaganiu i współczesnym świecie pada tradycyjne pytanie: >A dlaczego pan nie pomaga polskim biednym dzieciom, tylko zagranicznym?< " I tutaj Autor opisuje dyskusję, jaka się wywiązała na ten temat. Daje przykład, że chociaż mamy różne poglądy i preferencje i to oczywiste, że będziemy różnie głosować (on sam zawsze głosuje na "mniejsze zło"), to zawsze będzie coś co nas łączy. i podał przykład "Ewangelii", którą podarował swojemu adwersarzowi. Cały felieton jest bardzo ciekawy jak zwykle u tego dziennikarza. Warto przeczytać!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +7 (w sumie : 7)
  2. 16 maja 2019 o 13:16
    Piotr :
    Pan Szymon Hołownia jest przedstawicielem katolicyzmu otwartego, postępowego, europejskiego, antypisowskiego. Jeżeli Państwa taki model chrześcijaństwa interesuje to proszę go popierać, ale proszę również nie mieszać tego z polityką.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 8)
  3. 17 maja 2019 o 13:48
    bulwersja :
    na pewno ytym spotkaniu takie pytanie nie padło....b
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -1 (w sumie : 3)
  4. 17 maja 2019 o 14:36
    Anna :
    Oczywiście, że p.Szymon Hołownia nie jest politykiem i nie przyjechał tutaj w ramach kampanii wyborczej zabiegać o głosy. Jest natomiast świetnym dziennikarzem i potrafi oceniać naszą rzeczywistość. w tym również sytuację polityczną i pisać o tym co go boli, jako chrześcijanina i Polaka. Nie oszczędza polityków ale również hierarchów naszego Kościoła. Tutaj pozwolę sobie na dłuższy cytat z jednego z jego felietonów (Tyg.Powszechny Nr 12/19 z 15.03.2019) na temat konferencji prasowej Episkopatu Polski z marca b.r. poświęconej raportowi o molestowaniu seksualnym dzieci w polskim Kościele: "(...)Jak tu nie pisać, kiedy różaniec się człowiekowi w kieszeni prostuje na widok Episkopatu swojego Kościoła, publicznie popełniającego wizerunkowe ( a przy okazji moralne) seppuku? (...) Mnie z Kościoła nie przegonicie, żebyście nie wiem jak się starali. Przeciwnie, kocham go jeszcze bardziej, widząc, jak go krzywdzicie. Po tym, co zobaczyłem w czwartek, natychmiast zgodziłem się na wszystkie zaproszenia w teren, do szkół, do parafii, żeby mówić tam, jak wspaniały może być Kościół, ile w nim może być życia, pokazywać, gdzie ja znajduję w nim tlen. Bo żaden Soros, Tusk, Juncker ani producenci antykoncepcji nie zrobili tyle dla laicyzacji w Polsce, co ta jedna konferencja prasowa naszych biskupów. Co ten pokaz syndromu oblężonej twierdzy, gdy trzeba było bezwarunkowo przepraszać, pokazywać ludzką twarz, ludzkie emocje, płakać ze skrzywdzonymi i odruchowo - jak Samarytanin - opatrywać ich rany.(...)" Czy to nie to nie są słowa prawdziwego chrześcijanina. I jaki sens ma tutaj podział na katolicyzm otwarty czy zamknięty, antyPiSowski czy antyPeOwski czy jeszcze jakiś inny? Ewangelia jest jedna dla wszystkich, problem jest tylko w jej przestrzeganiu.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +5 (w sumie : 5)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)