Dzisiaj:
Sobota, 23 listopada 2024 roku
Adela, Erast, Felicyta, Klemens, Klementyn, Orestes, Przedwoj

Z kroniki policyjnej

31 października 2017 | Brak komentarzy

27 października 2017 roku sierż. szt. Mariusz Przeniosło wspólnie z st. sierż. Marcinem Parolem pełnił służbę patrolową. Około godziny 0:30 patrol udał się do miejscowości Lubasz, gdzie wg. zgłoszenia w rejonie prywatnej posesji ktoś wołał o pomoc.

Dzięki znajomości topografii terenu udało się funkcjonariuszom w kilka minut zlokalizować posesję zgłaszającego.

Na miejscu policjanci zastali 23- letniego mężczyznę, który oświadczył, że obudziło go szczekanie psa, rozejrzał się po posesji i zauważył kogoś, kto szedł obok ogrodzenia. Po chwili usłyszał wołanie o pomoc dobiegające z okolic pobliskiego stawu ( który miejscami ma głębokość kilku metrów). Sam jednak nie mógł udać się w tamtym kierunku.

W trakcie interwencji, funkcjonariusze KP w Szczucinie usłyszeli głos: „ratunku, pomocy, niech mi ktoś pomoże”. Policjanci natychmiast pobiegli w stronę stawu, oświetlili taflę wody i w połowie szerokości stawu zauważyli głowę mężczyzny, który tonął. Policjanci nie mieli ani chwili do stracenia, sytuacja zagrażała życiu tonącego mężczyzny. Utworzyli zatem tzw. ”łańcuch” – chwytając się za ręce, angażując i również zgłaszającego 23-latka. St. sierż. Marcin Parol zbliżył się na tyle do tafli wody, że chwycił lewą rękę mężczyzny. Nasiąknięte ubranie oraz to że mężczyzna opadał z sił i nie był w stanie utrzymać uścisku spowodowało, że wyślizgnął się z uchwytu. Dopiero przy trzeciej próbie funkcjonariuszom udało się tonącego uchwycić na tyle mocno, iż wspólnymi siłami wyciągnęli go na brzeg. Mężczyzna był cały przemoczony, drżał z zimna, nie był w stanie się komunikować. Policjanci poprosili 23-latka o przyniesienie suchych ubrań aby ogrzać zziębniętego mężczyznę. Na miejsce została wezwana załoga pogotowia ratunkowego, która stwierdziła wyziębienie organizmu mężczyzny i został on zabrany do Szpitala.

Uratowany mężczyzna to 82 – letni mieszkaniec Bochni. Powiedział policjantom, że dotarł do m. Lubasz samochodem, gdyż tu się umówił ze znajomą lecz stracił orientację w terenie i wpadł do stawu.

Dziękujemy również zgłaszającemu 23-latkowi za pomoc w wyciągnięciu z wody i uratowaniu mężczyzny.

KPP w DT/mł.asp. Ewelina Fiszbain

 


Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)