Dzisiaj:
Sobota, 23 listopada 2024 roku
Adela, Erast, Felicyta, Klemens, Klementyn, Orestes, Przedwoj

O włos od tragedii!

17 stycznia 2017 | komentarzy 13

Ogromne szczęście miało ok. 40 mieszkańców ostatniej klatki bloku nr 3 na os. Kościuszki w Dąbrowie Tarnowskiej. Stężenie czadu w piwnicach budynku sięgało 150 PPM i stwarzało bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia.

Do zdarzenia, niebezpiecznego dla zdrowia i życia mieszkańców bloku nr 3 na os. Kościuszki, doszło 14 stycznia, w mroźne, sobotnie przedpołudnie. W ostatniej klatce  zaczął ulatniać się czad. W piwnicach jego stężenie osiągnęło 150 PPM, na klatkach i w mieszkaniach – między 70 a 100 PPM, co zagraża zdrowiu i życiu.

Dla porównania, jak wyjaśnia nam rzecznik prasowy PSP w  Dąbrowie Tarnowskiej, 20 PPM może stanowić problem dla osób z chorobami kardiologicznymi (choroba wieńcowa), 40 PPM – dla dzieci, zaś od stężenia 100 PPM czad zaczyna zagrażać życiu. Należy jednak pamiętać, że wytrzymałość organizmu, to kwestia indywidualna i dla niektórych parametry poniżej 100 PPM również mogą stanowić duże zagrożenie. To samo tyczy się dłuższego przebywania w takich pomieszczeniach.

Należy również pamiętać, że wystarczy tylko kilka minut, by „cichy zabójca” pozbawił życia człowieka, który często nie domyśla się zagrożenia, gdyż tlenek węgla jest bezwonny i niedostrzegalny.

Mieszkańcy bloku nr 3 mieli ogromne szczęście, gdyż źródłem czadu okazała się tzw. „koza” – żelazny piecyk, który obok bezwonnego tlenku węgla w toku spalania wydzielał też nieprzyjemny swąd spalenizny, alarmując tym samym lokatorów. Poza tym do zdarzenia nie doszło w godzinach nocnych, kiedy „cichy zabójca” działa wyjątkowo podstępnie i odbiera życie we śnie.

Jak dowiadujemy się od rzecznika PSP Pawła Kowalika, Straż Pożarną zawiadomiła o godz. 11. 44 jedna z mieszkanek tej klatki, która wyczuła woń spalenizny i natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy.

Trzy zastępy straży przybyły pod „Trójkę” natychmiastowo i po sprawdzeniu bloku pod kątem obecności tlenku węgla, zarządziły ewakuację ostatniej klatki. Bardzo szybko na miejscu pojawił się również wiceburmistrz Stanisław Ryczek, który także zaczął działać. Ściągnięto kominiarzy, którzy pomagali lokalizować źródło śmiercionośnego czadu. Przyjechała Policja, a wiceburmistrz wezwał przedstawicieli Pomocy Społecznej.

Strażacy nie stwierdzili pożaru, natomiast w dalszym ciągu wyczuwalny był swąd spalenizny, a detektory wykazywały duże stężenie czadu. Akcja była przeprowadzona sprawnie i profesjonalnie, strażacy w maskach sprawdzili wszystkie pomieszczenia, łącznie z piwnicami. Przebywali na miejscu do godzin popołudniowych, a wieczorem pojawili się jeszcze raz na wezwanie jednej z mieszkanek. Strażacy zresztą planowali sprawdzić ponownie bezpieczeństwo mieszkańców bloku nr 3 w godzinach wieczornych.

U jednego z mieszkańców tej klatki zlokalizowano żelazny piecyk – jak stwierdzono –  podpięty nieprawidłowo do przewodu wentylacyjnego. Taki stan rzeczy potwierdzili również kominiarze. Jak zaznacza rzecznik PSP Paweł Kowalik, jako przyczynę w raporcie wpisano „nieprawidłową eksploatację pieca grzewczego”.

Trudno jednak obarczać całą winą mieszkańca, który użytkował ten piecyk. Sam jest w trudnej sytuacji finansowej i życiowej, pozostaje pod opieką MOPS – u i usiłuje zdobyć mieszkanie dla rodziny, gdyż z dziećmi i siostrą ciśnie się w jednym pokoju. Dwie osoby dorosłe i dwójka dzieci na małym metrażu. Jego sytuacja jest dobrze znana włodarzom gminy, którzy potwierdzają, że jest uczciwy; wymaga pomocy i wsparcia, a nie roli „kozła ofiarnego”. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mówił prawdę twierdząc, iż  przed jego zamieszkaniem inny piecyk również był podpięty w tym miejscu do przewodu wentylacyjnego. Poza tym nasuwa się pytanie, czy takich nieusankcjonowanych „przeróbek” instalacji nie pojawiło się w tym bloku więcej? I to na pewno skontroluje gmina.

Wiceburmistrz, który niezwłocznie pojawił się przed blokiem nr 3. zakupił na koszt gminy dla mieszkańców ostatniej klatki detektory czadu (po jednym na każdej kondygnacji). Kontaktując się z dyrektorem DDK Pawłem Chojnowskim, organizował dla ewakuowanych lokatorów tymczasowe miejsce do przeczekania akcji. Ustalał również ciepły posiłek w „Betanii”, ale ewakuowani mieszkańcy sami zapewnili sobie na ten czas miejsce pobytu. Wielu z nich zgromadziło się przed blokiem, oczekując zakończenia akcji i bezpiecznego powrotu do domu.

us

P.S.:

Warto zwrócić uwagę, że „Trójka” jest jednym z ostatnich bloków w Dąbrowie Tarnowskiej ogrzewanych piecami węglowymi, a na dodatek z niebezpiecznymi „mieszanymi” źródłami ciepła. To blok traktowany zawsze „po macoszemu”; ostatni jeżeli chodzi o remonty i wszelkie udogodnienia. Dotąd nie zadbano nawet o prawidłową drogę ewakuacyjną, stąd karetka czy straż pożarna nie mogą podjechać bezpośrednio pod miejsce zdarzenia. Przez ostatnie lata blok – mimo że stanowi, chcąc nie chcąc „wizytówkę” miasta, gdyż znajduje się przy DK 73 i rzuca się w oczy przejeżdżającym kierowcom – zawsze był spychany na dalszy plan, a problemy jego mieszkańców bagatelizowane. W ostatnich latach usilnie przemieniany w lokal socjalny dla osób z dysfunkcjami społecznymi, które nie chcą i nie próbują zmieniać życia. Ten blok stanowi, również pod względem bezpieczeństwa, „tykającą bombę”, która aż dziw, że jeszcze nie wybuchła. Ale chyba aż takiego zdarzenia było trzeba, by samorządowcy się przebudzili i zaczęli działać, likwidując wieloletnie zaniedbania. Swoją drogą, chyba tylko Bóg miał w opiece mieszkańców ostatniej klatki, ale jeszcze bardziej czuwał nad włodarzami miasta, którzy powinni Mu dziękować, że nie rozegrała się tam ogromna tragedia, która przyniosłaby Dąbrowie Tarnowskiej niechlubna „sławę” w całej Polsce.

Obaj włodarze samorządu deklarują, że ten stan rzeczy się zmieni i pod presją – ale i z pełną świadomością, do jakiej tragedii mogło dojść w „Trójce” – zaczynają wprowadzać  środki zapobiegawcze. Na początku na koszt gminy zakupią wszystkim lokatorom mieszkań komunalnych detektory czadu, które – jak deklaruje wiceburmistrz – będą zainstalowane jeszcze w tym tygodniu. Skontrolują również sposób zarządzania blokiem i skargi mieszkańców w tym względzie. Prawdopodobnie w czwartek w DDK odbędzie się spotkanie informacyjne z mieszkańcami, na które przybędzie komendant PSP, by uczulić lokatorów na potencjalne niebezpieczeństwa. Do tego czasu być może detektory będą już zainstalowane w lokalach. Mieszkańcy zadeklarowali, że we środę udadzą się do burmistrza w sprawie wymiany pieców na centralne ogrzewanie. Takie spotkanie nie będzie już prawdopodobnie potrzebne, gdyż w naszej obecności włodarze gminy poinformowali, że piece zostaną wymienione, a gmina będzie się starała o dofinansowanie na ten cel. Ponadto lokatorzy mieszkań komunalnych nie będą płacić za zakup nowych pieców, gdyż leży to w gestii samorządu.

Wszystkie obietnice zostały złożone w naszej obecności, więc będziemy się szczegółowo przyglądać ich realizacji. Wydaje się, że burmistrz i zastępca wykazują inicjatywę, a podjęto już także pierwsze działania prewencyjne, które będziemy monitorować do samego końca. Wypełnianiu obietnic sprzyja również strach, gdyż włodarze są przejęci sytuacją i dostrzegają ogromne niebezpieczeństwo, które całkiem nie zniknęło wraz z usunięciem jednego, źle zainstalowanego, piecyka grzewczego.

O pozostałych działaniach samorządu napiszemy wkrótce, przy okazji rozmowy na ten temat z burmistrzem Krzysztofem Kaczmarskim. Dopilnujemy również, by nie wskazywano „kozła ofiarnego”, lecz – jeżeli zaistnieje taka potrzeba – szukano winnych tej sytuacji. Słowa uznania należą się Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej, która przeprowadziła profesjonalna akcję i natychmiastowo reagowała na najdrobniejsze obawy mieszkańców.

us

fot. KP PSP w DT

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 17 stycznia 2017 o 13:02
    czad :
    Najwyzszy czas zrobic w tym bloku centralne ogrzewanie
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +25 (w sumie : 27)
  2. 17 stycznia 2017 o 13:42
    ja :
    właściciel-administrator zobowiązany jt do przeprowadzenia kontroli mieszkań-budynku/przewody wentylacyjne ,instalacja elektryczna instalacja gazowa/ i za to ponosi odpowiedzialność
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +27 (w sumie : 29)
  3. 17 stycznia 2017 o 18:46
    żbik :
    tam to zawsze sie cos dzieje!!!!!!!!!!!!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -3 (w sumie : 21)
  4. 17 stycznia 2017 o 19:25
    kos :
    Pytam wiec kto odpowiada za przeglądy,kontrole i narażenie ludzkiego życia ? Moi drodzy żarty i zabawa się skończyła - ktoś z imienia i nazwiska za to pieniądze bierze i naraził 40 osób na śmierć !! Myślę że po sprawie szczucińskiej tym razem w prokuraturze sprawniej to zbadają !
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +22 (w sumie : 28)
  5. 18 stycznia 2017 o 08:11
    Mieszkaniec :
    Za nami połowa okresu grzewczego a jeszcze nie było kominiarzy myślę że jeżeli taka kontrola by się odbyła nie doszlo by do takiego zdarzenia aczkolwiek teraz napewno ruszą pełna para i mieszkańcy jeżeli macie jakieś nieprawidłowości niech administratorzy naprawia błąd nie podpisuje ze wszystko jest w porządku! !!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +15 (w sumie : 23)
  6. 18 stycznia 2017 o 11:44
    Temat :
    Przepraszam,że nie na temat...czy wie ktoś coś o przejmowaniu nieruchomości,działek w Dąbrowie Tarnowskiej czy okolicach ?...W sposób jak robiono to w Warszawie ???
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 8)
  7. 18 stycznia 2017 o 16:09
    Taki ktos :
    Nie rozumiem, czyli winni sa wszyscy dookoła oprócz Pana, który źle podłaczył piecyk? Niestety wydaje mi sie, że trudna sytuacja życiowa i finansowa nie tłumaczy takiego zachowania. Co do przegladów i kontroli to stwierdzaja one stan faktyczny na daną chwilę - trudno przewidzieć co zrobi człowiek po tym jak kominiarz wyjdzie. Dziwna jest też informacja z nieoficjalnych źródeł, że poprzedni lokator miał tak samo podpięty piecyk. Miał i co? Nic się nie działo? Odkad pamietam trójka zawsze była blokiem socjalnym i tak też zostało. Z zewnatrz wcale nie wygląda na zapomnianą i zaniedbaną (czyli od Dk73).Trzeba tez pamiętać, że za wszystkie remonty musza zapłacić właściciele plus gmina (mieszkania komunalne) czyli wszyscy.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -9 (w sumie : 25)
  8. 18 stycznia 2017 o 18:22
    kos :
    Istotą sprawy jest czy dochowano zapisów art. 62, 63 i 64 Prawa Budowlanego i czy są na to rzetelne dokumenty. Jeśli nie to przy tak wielkiej skali zagrożenia dla ludzi do jakiego dopuszczono to z automatu powinno zostać wszczęte śledztwo prokuratorskie. Mówimy o 40 osobach, a co gdyby to było w nocy ?. Ja wiem że blok nie ma najlepszej opinii, ale to przecież ludzie tyle że bez koneksji i hajsu.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +14 (w sumie : 14)
  9. 18 stycznia 2017 o 22:26
    do taki ktos :
    dokladnie jak zawsze problem tam maja zamiast cieszyc sie z tego co jest
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -8 (w sumie : 10)
  10. 21 stycznia 2017 o 14:14
    Staly Obserwator :
    Urząd Gminy w Dąbrowie Tarnowskiej przekazał cześć bloków komunalnych w zarząd wspólnot mieszkaniowych, którymi zajmują się osoby fizyczne, będąc tym samym " Zarządcą " bloku. A więc cała odpowiedzialność za całą substancję mieszkaniową ,w tym coroczne ustawowe przeglądy w mieszkaniach przewodów kominowych i wentylacyjnych, oraz instalacji elektrycznej leży w gesti Zarządcy. Nadzór nad działalnością Zarządców nieruchomości ma w swoim zakresie V - ce Burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej Stanisław Ryczek . Jego obowiązkiem z urzędu jest kontrola wykonywanych przez Zarządców bloków ich wykonywanych zadań statutowych wobec lokatorów, za które to co miesiąc otrzymują sowite wynagrodzenie. Konkluzja w sprawie bloku nr 3 na oś .Kościuszki jest prosta. Dokonać szczegółowej kontroli z wykonanych przeglądów " protokołów " oraz zwartych w nich zapisach dotyczących stanu technicznego wspomnianych urządzeń. Wzywam publicznie instytucje nadzorujace ( straż pożarna ,nadzór budowlany ) do niezwłocznej kontroli mieszkań w tym zweryfikowania zapisów w protokolach ze stanem rzeczywistymi tych mieszkań. Szczegółowa niezależna komisja kontrola wyjaśni społeczeństwu stan rzeczywisty stanu technicznego bloku nr 3 na oś Kościuszki.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +13 (w sumie : 13)
  11. 23 stycznia 2017 o 15:58
    Jamnik :
    Nie wiem czy Pan, który zrobił samowolkę chciałby postępowania prokuratorskiego. Nie rozumiem też fragmentu "(...) to przecież ludzie bez koneksji i hajsu". Dziwne wynurzenie czy ktoś kwestionował ich człowieczeństwo?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -11 (w sumie : 13)
  12. 24 stycznia 2017 o 18:52
    ADAM :
    Do Stałego Obserwatora :) popieram Twój komentarz dodam tylko, że w skład komisji powinni być przedstawiciele: Pracownik Refaratowi Mienia Komunalnego Urzędu Miasta Dąbrowy Tarnowskiej , Zarzadca bloku nr 3 na oś Kościuszki, przedstawiciel PSP , Inspektor Powiatowego Nadzoru Budowlanego, Przewodniczący Spolecznej Komisji Mieszkaniowej przu Urzedzie Miejskim ,oraz radna a zarazem Przewodnicząca Rady Osiedla Nr 1 Pani Magdalena Ryczek. Przegląd dokonać nalezy nizwlocznie we wszystkich lokalach mieszkalnych bloku. Takie gremium komisji gwarantuje bezstronność przeprowadzonej kontroli. Wyniki prac (raportu) należy przedłożyć na najbliższej sesji rady miejskiej w Dąbrowie Tarnowskiej. Panie Burmistrzu Kaczmarski czas do natychmiastowego działania , bo żadne spotkania z mieszkańcami bloku nr 3 nie rozwiążą poważnego problemu. Wzywam do natychmiastowego działania .Temat jest nośny , a jakże ważny dla mieszkańców bloku nr 3, a także dla społeczeństwa dąbrowskiego. Kto za ten stan rzeczy i nieprawidłowość zostanie być może ukarany ,odpowie nam sporządzony końcowy raport a rajdy miejscy a zwłaszcza branżowa komisja gospodarczej komunalnej wyda swoiste i adekwatna opinię, co do dalszego działania w ramach poprawy substancji mieszkaniowych wspomnianego bloku. Osobiście od kilkudziesięciu lat znam doskonale problemy mieszkańców i proszę ich nie traktować jako ludzi cyt. " element drugiego sortu, szumowin". Jest to opinia obrzydliwa ,godząc w dóbro imię ludzi. To już od kilkunastu lat powiela się w społeczeństwie Dabrowskim . Protestuje przeciwko takiemu traktowaniu lokatorów. Przecież to również jest społeczność i wspólnota naszego miasta. Gdzie Wasze " Miłosierdzie Boże wobec drugiego człowieka! !!!!!! ?????. .
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +8 (w sumie : 8)
  13. 2 lutego 2017 o 19:20
    Darek :
    Powinno sie zrobic postępowanie prokuratorskie .Co za człowiek mądry "puszcza"spaliny z piecyka w komin wentylacyjny.Nikt nie szuka kozla ofiarnego ale winnego tej sytuacjii.Strach pomyslec co by sie stalo gdyby taka sytuacja miala miejsce w nocy.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +5 (w sumie : 5)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)