Z kroniki policyjnej
Kiedy dzielnicowy dąbrowskiej Komendy sierż. sztab. Marcin Reichert przejeżdżał przez miejscowość Breń wracając do miejsca zamieszkania nie spodziewał się, że będzie musiał podejmować interwencję.
Gdy zobaczył przed sobą stojący samochód osobowy z włączonym kierunkowskazem oraz leżącą osobę na jezdni już wiedział, że wydarzyło się coś niepokojącego. Wszystko to działo się zaraz po północy z 16/17 maja br. na drodze krajowej nr 73.
Po zorientowaniu się, że doszło do wypadku drogowego natychmiast zawiadomił odpowiednie służby i podjął się udzielenia pierwszej pomocy poszkodowanemu w wypadku mężczyźnie. Jednocześnie zabezpieczył miejsce wypadku swoim samochodem używając do tego sygnałów awaryjnych. Z uwagi, że na miejscu pomocy udzielał także wykwalifikowany ratownik medyczny, a w międzyczasie z miejsca zdarzenia zaczął oddalać się najprawdopodobniej sprawca wypadku kierujący motocyklem, dzielnicowy oddał poszkodowanego w fachowe ręce. Sam natomiast podjął pieszy pościg za sprawcą i zatrzymał uciekającego mężczyznę, od którego była wyczuwalna silna woń alkoholu. Mężczyzna został następnie przekazany przybyłemu na miejsce patrolowi ruchu drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Jak się później okazało zatrzymany 18-latek kierując motocyklem bez oświetlenia uderzył w prawą stronę pojazdu osobowego, którego kierujący skręcał do swojej posesji nie widząc nadjeżdżającego z przeciwka nieoświetlonego motocykla. Następnie wraz z pasażerem przeleciał przez samochód upadając na asfalt. Kierujący motocyklem doznał ogólnych potłuczeń ciała, natomiast pasażer doznał złamania podudzia. U zatrzymanego mężczyzny stwierdzono stan nietrzeźwości, miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Tarnowie.
Należy przyznać, że tylko dzięki profesjonalnej postawie funkcjonariusza udało się zatrzymać sprawcę wypadku bezpośrednio po jego spowodowaniu.
KP Policji/KL