Kuriozalna wiata przystankowa
Mieszkańcom wioski pod Dąbrową Tarnowską w głowie się nie mieści, dlaczego drogowcy zagrodzili im wiatę przystankową wysoką stalową barierą.
Kuriozalny przystanek stoi przy drodze powiatowej, w samym centrum Dąbrówek Breńskich. Przejeżdżający tą trasą przecierają oczy ze zdumienia na widok wiaty, którą starannie otoczono solidną barierą. Problem w tym, że pasażerom przy okazji znacznie utrudniono skorzystanie z osłony przed deszczem i wiatrem.
– Młody to jeszcze przeskoczy wysoką barierkę, ale starsze osoby z tym sobie nie poradzą – przyznaje Jadwiga Węgiel, mieszkanka Dąbrówek Breńskich. Wczoraj wybrała się do Dąbrowy Tarnowskiej. Szybko jednak wyszła spod wiaty i na deszczu wolała czekać na swój kurs kilkanaście metrów dalej. Tam, gdzie teraz przystają busy. – Jak nadjedzie, mogłabym nie zdążyć pokonać barier – wyjaśnia.
źródło: Gazeta Krakowska